Shrek: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian
m format
Linia 1:
[[Plik:Shrek Hollywood.JPG|mały|<center>Shrek</center>]]
'''[[w:Shrek|Shrek]]''' – [[USA|amerykański]] [[film animowany]] z 2001 roku. [[Autor]]ami [[scenariusz]]a są Joe Stillman, Roger S.H. Schulman, Ted Elliott i Terry Rossio,; [[tłumaczenie]] – [[Bartosz Wierzbięta]].
==Wypowiedzi postaci==
===Ciastek===
Linia 41:
* Nie patrz w dół… Nie patrz w dół… Nie zatrzymuj się i nie patrz w dół… W dół nie patrz… nie zatrzymuj się i w dół nie patrz… O nie! Shrek, ja w dół patrzę!
 
* Nie wiem, czy załapałeś, ale zostałem nazwany rumakiem! Czemu nie ogierem...ogierem…?
** Opis: do Shreka po pochwale Fiony.
 
Linia 55:
** Zobacz też: [[głaz]]
 
* Stary, zainwestuj w tic-tacitaki, bo ci jedzie! Stary, prawie mi przeżarło nos! Tak jak wtedy, jak...jak… ''(Shrek zasłania mu pysk, jednak Osioł nadal gada)'' ... a na deser były brukselki. No i kamikadze, boski wiatr i nie ma przebacz!
** Opis: do Shreka podczas pierwszego spotkania.
 
Linia 76:
** Opis: trzymając w ręku słonecznik planuje rozmowę z Fioną.
 
* Mieszkam na odludziu. Umieszczam znaki. Jestem strasznym ogrem. TOTo CHYBAchyba DOŚĆdość, ABYaby MIEĆmieć ODROBINĘodrobinę PRYWATNOŚCIprywatności!
** Opis: wyrzucając wilka za drzwi.
 
Linia 105:
** Opis: do wiedźmy po złamaniu jej miotły.
 
* Lord Farquaad. Dmuchał, chuchał...chuchał… i zarządził świnia eksmisję.
** Postać: jedna z trzech świnek
** Opis: o Lordzie Farquaadzie.
Linia 121:
** Opis: o Królewnie Śnieżce.
 
* Znalazłem ser! (krzyk Shreka) Podlaski...Podlaski…
** Postać: jedna z myszy
** Opis: po ugryzieniu Shreka w ucho.
Linia 136:
----
 
:'''Osioł:''' Shrek! Ja w dół patrzę! AAAAAAAAAAAAAAaaaaaa! Boże, no nie mogę, wypuść mnie stąd, proszę!
:'''Shrek:''' Ale jesteśmy już w połowie!
:'''Osioł:''' Tak, ale już znam tamtą połowę!
:'''Shrek:''' No dobra, jak chcesz! Nie mam na to czasu, ja nie wracam.
:(''Shrek idzie dalej, osioł znajduje się przed nim'')
:'''Osioł:''' Nie, Shrek, nie, proszę! Nie nie nie nie, Shrek, nie nie nie...nie… (''Shrek zahuśtał mostem'') AAAAAAAAAAAAAaaaaaaa, NIEnie RÓBrób MImi TAKtak!
:'''Shrek:''' ''(sarkastycznie)'' Yyyyy, przepraszam. Ale jak? Aaaaaa! Taaak? (''zahuśtał mostem'')
:'''Osioł:''' TAKTak! TAKTak!
:'''Shrek:''' Tak? Tak, że tak. No dobra.
:(''Shrek zaczął huśtać mostem z całych sił'')
:'''Osioł:''' NIEEEEEEEEENieeeeeee! SHREKShrek! NIENie TAKtak! NIENie TAK...tak…
:'''Shrek:''' Ale mówiłeś, że tak! Zdecyduj się.
 
Linia 184:
:'''Shrek:''' Ha, naszym bagnie?
:'''Osioł:''' No wiesz, jak już uwolnimy tą królewnę i te wszystkie tam.
:'''Shrek:''' My? Ośle, nie ma ''my''„my”, nie ma ''nasze''…„nasze”…
:'''Osioł:''' Hmm…
:'''Shrek:''' … tylko ''ja''„ja” i ''moje''„moje” bagno. A pierwsze co zrobię, to cały teren ogrodzę ostrokołem.
:'''Osioł:''' To mnie zraniłeś Shrek, zraniłeś wręcz na wskroś. Ty wiesz co ja myślę? Ja myślę, że to z tym ostrokołem to żeby się od kogoś odgrodzić.
:'''Shrek:''' Nie… serio?
Linia 192:
:'''Shrek:''' Nie naciskaj, Ośle.
:'''Osioł:''' Ooo… znowu coś w stylu tej cebuli, tak?!
:'''Shrek:''' Nie, tym razem to coś w stylu ''odczep„odczep się i przestań męczyć''męczyć”!
:'''Osioł:''' Dlaczego nie chcesz ty o tym pogadać?
:'''Shrek:''' A dlaczego ty chcesz o tym pogadać, co?!
Linia 200:
:'''Shrek:''' Ośle, ostrzegam cię!
:'''Osioł:''' Od kogo chcesz się odgrodzić?, przyznaj się!
:'''Shrek:''' ''(krzyczy)'' ODOd WSZYSTKICHwszystkich! JASNEJasne?!
:'''Osioł:''' No, nareszcie jakiś postępy!
:'''Shrek:''' Dosyć, no ile można!
Linia 211:
:'''Osioł:''' Ej, Shrek! Czekaj, czekaj! Trzeba to odpowiednio rozegrać.
:'''Shrek:''' O czym ty znowu bredzisz?!
:'''Osioł:''' Konwencja, stary, konwencja. Zaczekaj, aż ksiądz powie „teraz, albo niech milczy na wieki”...wieki”… a wtedy ty z mańki „Nie zgadzam się!”.
:'''Shrek:''' Daj spokój, nie czas na to!
:'''Osioł:''' Ej no co ty, co ty, skup się. Słuchaj, kochasz ją, tak?
Linia 217:
:'''Osioł:''' Chcesz ją odzyskać?
:'''Shrek:''' Tak!
:'''Osioł:''' ROZKOCHAĆRozkochać?!
:'''Shrek:''' TAKTak!
:'''Osioł:''' ''(śpiewa)'' „To bracie, bracie, daj jej trochę ciepła i już”! One lecą na takie bajery!
:'''Shrek:''' No dobrze, przestań, to to kiedy facet mówi tę kwestię?
:'''Osioł:''' Trzeba to ustalić.
Linia 247:
:'''Osioł:''' Ale… Ja nie mam przyjaciół. A do zamku już na pewno nie wrócę. Ej! Czekaj, mam bomba pomysł, pójdę z tobą! Z moim mózgiem i twoim gabarytem cała droga nasza! Nikt nam nie podskoczy. (''Shrek krzyczy''): O… Rany…! No i właśnie o to chodzi! I daruj, że to mówię, ale jak to nie wystarczy, położysz ich samym oddechem. Naprawdę, stary, zainwestuj w tic-taki, bo ci jedzie! Stary, prawie mi przeżarło nos! Tak, jak wtedy, jak… (''Shrek zasłania mu pysk, jednak Osioł nadal gada''): A na deser były brukselki…! No i kamikadze, boski wiatr, jak nie ma przebacz!
:'''Shrek:''' Ale… czemu za mną leziesz?
:'''Osioł:''' Czemu pytasz? Bo… (''Śpiewając''): Jestem taki sam, jak palec albo coś tam. Problemów rośnie stos, samotność – ciężki los. Przyjacielem to mym bądź...bądź…
:'''Shrek:''' Dość, przestań! I ty się dziwisz, że nie masz przyjaciół?
:'''Osioł:''' Tylko przyjaciela stać na taką szczerość.
Linia 296:
:'''Shrek''' (''wychodząc z bagna''): Osioł? A ty co tu robisz?
:'''Osioł:''' Kto jak kto, ale ty powinieneś wiedzieć, jak wygląda ostrokół!
:'''Shrek:''' A, jasne! Ale on miał biegnąć WOKÓŁwokół mojego bagna, a nie przez środek!
:'''Osioł:''' I biegnie, wokół twojej części. (''Wskazując głową''): To twoja część, a to moja, czaisz?
:'''Shrek:''' A, twoja część.
Linia 304:
:'''Osioł:''' Nie, ty stąd idź!
:'''Shrek:''' To moje bagno!
:'''Osioł:''' NASZENasze bagno!
:'''Shrek:''' Wymiataj stąd!
:'''Osioł:''' Sam wymiataj!
Linia 324:
:'''Osioł:''' O, nie! Ja nic nie powiem, i tak mnie nie słuchasz, nie?
:'''Shrek:''' Ośle!
:'''Osioł:''' NIENie!
:'''Shrek:''' No, dobrze, słuchaj, przepraszam, wystarczy…? Przepraszam. Chyba jednak jestem wielkim, głupim i wstrętnym ogrem. Wybaczysz mi teraz?
:'''Osioł:''' Taka rola przyjaciół, nie?
Linia 343:
 
:'''Osioł:''' Ty wiesz, że ja też? Kurczę, tyle nas łączy. Ale najbardziej jak się ktoś przyczepi. Dajesz do zrozumienia, a on nic i zapada taka niezręczna cisza, co nie…? (''Przez chwilę patrzą na siebie w milczeniu''): Mogę tu zamieszkać?
:'''Shrek:''' yyy…Yyy… Coco?
:'''Osioł:''' Mogę tu zamieszkać? Proszę…
:'''Shrek:''' Ależ jasne!
Linia 355:
:'''Shrek:''' (ryknął)
:'''Osioł:''' No fajnie, ale gdzież mam być?
:'''Shrek:''' NANa DWORZEdworze!
:'''Osioł:''' Ach tak. Tak jasne, ty nie znasz mnie, ja nie znam ciebie, więc tak będzie jednak najlepiej. No to idę.
:'''Shrek:''' (zatrzaskuje drzwiami)
:'''Osioł:''' A co mi tam że na dworze, jestem w końcu osłem. To znaczy, że tak po prostu posiedzę tak sam, tak sam, taki sam. (śpiewa). Bo jestem sam, jak palec albo coś...coś…
 
----
Linia 370:
:'''Osioł:''' Ustalmy fakty. Będziesz się tłukł ze smokiem i uganiał za jakąś lalą, żeby Farquaad oddał ci ziemię, które straciłeś, bo on zesłał tam stado przeciętnych inaczej, mam rację?
:'''Shrek:''' Wiesz co, zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego osły nie mają głosu?
:'''Osioł:''' No nie wiem Shrek, dlaczego nie załatwisz tego jak Ogrogr? Zrównaj zamek z ziemią, zmiel kości, zrób chlebek – no wiesz, jak to Ogryogry.
:'''Shrek:''' Ooo… ty wiesz co? Mógłbym zmasakrować jakąś wioskę i ponabijać głowy ofiar na płot, albo lepiej – wybebeszyć kmiotków i wyssać szpik z kości. Podoba ci się ta opcja?
:'''Osioł:''' Nie… nie, wiesz, bardzo.
:'''Shrek:''' Tak się składa, że Ogryogry mają mnóstwo cech, o których nikt nie wie.
:'''Osioł:''' Jak choćby?
:'''Shrek:''' Jak choćby? – no proszę… ogry są… mniej więcej jak cebula!
Linia 381:
:'''Shrek:''' Nie!
:'''Osioł:''' Bo jak się je zostawi na słońcu, to robią się brązowe i rosną im włoski?
:'''Shrek:''' NIENie! Warstwy! Cebula ma warstwy! Ogry mają warstwy! Cebula ma warstwy, dociera? – ogry mają warstwy… ach.
:'''Osioł:''' Aaa… więc ogry mają warstwy (''Wącha cebulę''). Wiesz, nie wszyscy lubią cebulę… Tort! Wszyscy lubią tort! Tort ma warstwy.
:'''Shrek:''' I co z tego? nie obchodzą mnie wszyscy. Ogry nie są jak tort.
:'''Osioł:''' Wiesz co jeszcze wszyscy lubią? kremówki. Znasz kogoś, co jak mu powiesz: „Ej, chodźmy na kremówki”, to mówi „Nie, stary, nie lubię kremówek”. Kremówki są pycha!
:'''Shrek:''' (''przerywając Osłowi''): NIENie! TYTy TĘPYtępy, IRYTUJĄCYirytujący, KŁAPOUCHYkłapouchy GADUŁOgaduło! OGRYOgry JAKjak CEBULAcebula! Koniec kwestii, pa, pa. Pozdrów krewnych.
:'''Osioł:''' Kremówki to jednakowoż jedno z najlepszych ciastek, ja to wiem.
:'''Shrek:''' Wiesz co? W sumie to już wolę jak nucisz.
Linia 405:
----
 
:'''Ksiądz:''' „Wtedy więc, wobec Boga i ludu...”ludu…”
:'''Shrek:''' No i co widzisz?!
:'''Osioł:''' Straszny tłok! O, jest ołtarz! O ty w dzwonek, już po ptakach.
Linia 413:
----
 
:'''Jontek:''' Za widły!...
:'''Przyjaciel Jontka:''' Nie, Jontek! Wiesz, co on ci może zrobić?
:'''Godający rolnik:''' Mówio, że łogry robio z kości chleb.
:'''Shrek:''' He, he, he! Jasne! Gwoli ścisłości, tak to robią olbrzymy. No za to ogry...ogry… Noo, no tu jest gorzej. Ogry robią sobie rękawiczki z ludzkiej skóry i breloczki z wątroby, wyciskają ofierze białko z oczu. Najlepiej smakuje na tostach.
:'''Młody rolnik:''' Precz! Precz! Precz, bestio! Bo jak nie!... (''Shrek zgasił pochodnię ręką'') ... Fajnie. (''Shrek ryczy i wieśniacy wrzeszczą'')
:'''Shrek:''' To jest ta scena, w której dajecie nogę! (''Wieśniacy uciekają'') Hehehehe! Krowy doić!