Karel Čapek: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian
m format, dr zmiana
Linia 3:
==''Daszeńka, czyli żywot szczeniaka''==
(czes. ''Dašeňka''; tłum. Jadwiga Bułakowska)
* Daszeńka, siedź spokojnie, nie ruszaj się. Opowiem ci historię o tym, dlaczego terriery kopią dziury w ziemi. Ludzie utrzymują, że szukają tam myszy. Nie szukają. Terriery nigdy nie widziały myszy. Poza tym, mały urwisie, zaraz byś ją przegonił. A jednak wciąż kopiesz...kopiesz… Wiesz dlaczego? Nie wiesz, prawda?
 
* Gdy przyszedł na świat, był nieokreślonym białym czymś mieszczącym się w dłoni. Tylko para czarnych uszu pozwalała stwierdzić, że to pies. Ponieważ był suką, postanowiłem nazwać ją Daszeńka.
Linia 33:
* Powrót do ojczyzny. Muszę jeszcze przejechać przez cztery kraje, ale cokolwiek widzę, przepuszczam w roztargnieniu między palcami jak paciorki różańca; bo jest to już tylko powrót. Człowiek, kiedy wraca, wciska się w pociągu w kąt i przymyka oczy; już dosyć, już dosyć tego mijania i opuszczania; już dosyć tego wszystkiego, co ucieka do tyłu, ledwie się ukazało. Już znowu być w swym kraju niczym pal wbity w ziemię; rano i wieczorem widzieć dokoła siebie te same znajome rzeczy.<br />– Tak, ale gdy świat jest taki wielki!
 
* Znacznie radośniej jest kochać cały świat, ponieważ ma tysiące twarzy i wszędzie jest inny...inny…
 
==Inne==
Linia 47:
 
* I rewolucje mają swoich pedantów.
** Źródło: Melania Sobańska-Bondaruk, Stanisław Bogusław Lenard (oprac.), ''Wiek XX w źródłach'', Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2002, ISBN 83-01-12710-48301127104, s. 57.
 
* Istnieje humor szubieniczny; tzn., że człowiek, który wstępuje na stopnie szubienicy, stroi sobie niekiedy żarty. Ale o ile wiem, nie istnieje żaden humor koronacyjny; wydaje się, że człowiek, który wstępuje na stopnie tronu, czyni to ze straszliwą powagą i bez żartów.
Linia 116:
 
* Szarańcza jest plagą, chociaż pojedynczy owad nie stanowi plagi. Podobnie jest z głupcami.
** Źródło: ''Nic, co ludzkie...ludzkie… Aforyzmy, sentencje i przysłowia'', oprac. Henryk Jurand, LSW, 1982, s. 80.
 
* Tam, gdzie miłość przestaje być przygodą, staje się udręką.
Linia 144:
 
 
{{DEFAULTSORTSORTUJ:Čapek, Karel}}
[[Kategoria:Czescy prozaicy]]