Jan Grabowski: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Madeline 7 (dyskusja | edycje)
m drobne redakcyjne
nowe cytaty
Linia 1:
'''[[w:Jan Grabowski|Jan Grabowski]]''' (ur. 1963) – [[Polska|polski]] [[historyk]], [[profesor]], współpracownik Centrum Badań nad Zagładą Żydów.
* Gdy [granatowy] policjant jechał rowerem zabijać Żydów, dostawał diety, „kilometrówki”. Mamy więc karteczki: „Na likwidację Żydów pojechałem. Kowalski Jan” czy coś w tym guście.
** Źródło: rozmowa Adama Leszczyńskiego, [http://wyborcza.pl/magazyn/1,153709,20473795,na-likwidacje-zydow-pojechalem-kowalski-jan.html#TRwknd ''„Na likwidację Żydów pojechałem. Kowalski Jan”''], wyborcza.pl, 30 lipca 2016.
 
* Grossowi zarzuca się uogólnienia, a nie czyni się takich zarzutów historykowi, gdy napisze, że Polacy gremialnie pomagali Żydom.
** Źródło: [http://wyborcza.pl/1,111789,8918167,Jak_Polska_dluga_i_szeroka.html?as=4&startsz=x#ixzz1BCTpbYhe wyborcza.pl, 9 stycznia 2011]
Linia 9 ⟶ 12:
* Los żydowskich „niedobitków” był w rękach Polaków. Niemcy wiedzieli, że bez pewnych form współpracy z Polakami nie doprowadzą swojego dzieła do końca.
** Źródło: [http://www.tvn24.pl/-1,1689146,0,1,szerokie-rzesze-polakow-rabowaly-zydow,wiadomosc.html tvn24.pl, 11 stycznia 2011]
 
* Nowe badania – w tym moje – pokazują znaczący bezpośredni udział Polaków w mordowaniu Żydów nie tylko w 1941 r., ale także w 1942, 19 stycznia 194344 r. Przez całą okupację. Stopień zaangażowania, motywacje i skuteczność trzeba dopiero określić, ale nie ulega kwestii, że skala tego współsprawstwa nie była zjawiskiem odizolowanym ani mało istotnym. Ciekaw jestem, jak władze będą podchodzić do kolejnych publikacji o tej tematyce.
** Źródło: rozmowa Adama Leszczyńskiego, [http://wyborcza.pl/magazyn/1,153709,20473795,na-likwidacje-zydow-pojechalem-kowalski-jan.html#TRwknd ''„Na likwidację Żydów pojechałem. Kowalski Jan”''], wyborcza.pl, 30 lipca 2016.
 
* Problem polega na tym, że jedwabińską zbrodnię łatwo potraktować jako aberrację, fakt odizolowany, niepowtarzalny. To się zdarzyło gdzieś tam daleko, u nas byłoby to niemożliwe. A to, o czym teraz piszemy i o czym pisze Gross, pokazuje, że Jedwabne to nie był incydent. Mordowanie Żydów miało miejsce wszędzie, jak Polska długa i szeroka.
** Źródło: [http://wyborcza.pl/1,111789,8918167,Jak_Polska_dluga_i_szeroka.html?as=4&startsz=x#ixzz1BCTpbYhe wyborcza.pl, 9 stycznia 2011]
** Zobacz też: [[Pogrom w Jedwabnem]]
 
* W aktach gminnych figurują spisy Polaków, którzy zajmują pożydowskie domy już w dniu likwidacji gett, mamy raporty niemieckiej żandarmerii o plądrowaniu gett po wywózkach Żydów do obozów zagłady, nietrudno dotrzeć do ksiąg polskiej policji, gdzie ten sam proceder grabieży opisany jest ręką oficerów dyżurnych. W księgach Baudienst [służby budowlanej] stoi jak byk liczba godzin przepracowanych przez polskich „junaków” w czasie akcji likwidacyjnych, znane są listy kandydatów na „treuhänderów” chcących „zaopiekować się” pożydowskimi domami, mamy wreszcie raporty wywiadu AK o szerzącej się kolaboracji z „kwestią żydowską” w tle.
** Źródło: rozmowa Adama Leszczyńskiego, [http://wyborcza.pl/magazyn/1,153709,20473795,na-likwidacje-zydow-pojechalem-kowalski-jan.html#TRwknd ''„Na likwidację Żydów pojechałem. Kowalski Jan”''], wyborcza.pl, 30 lipca 2016.
 
* Wychodząc z muzeum, mamy wrażenie, że w Markowej i w innych miejscowościach Podkarpacia trwał swoisty front polsko-żydowskiej solidarności w obliczu bezwzględnego terroru okupanta. Tymczasem (…) znane są dokumenty, w których mowa o obławach na dziesiątki Żydów, których dokonali mieszkańcy w 1942 r. bez żadnego udziału Niemców! Są opisy mordów dokonanych przez miejscowych strażaków, są nazwiska sprawców. O tej masakrze w muzeum w Markowej jest fragment zeznań powojennych, z których wynika, że była jakaś obława, ale powojenny sąd wszystkich mieszkańców uniewinnił. Słowem – nic się nie stało, sprawa zamknięta. A przecież to ten kontekst powodował, że ukrywanie Żydów było najbardziej niebezpieczną ze wszystkich form konspiracji! Gdyby nie atmosfera ciągłego pogromu i zaszczucia, to los Ulmów mógłby potoczyć się inaczej.
** Źródło: rozmowa Adama Leszczyńskiego, [http://wyborcza.pl/magazyn/1,153709,20473795,na-likwidacje-zydow-pojechalem-kowalski-jan.html#TRwknd ''„Na likwidację Żydów pojechałem. Kowalski Jan”''], wyborcza.pl, 30 lipca 2016.
** Zobacz też: [[Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów w Markowej]]
 
* Żyd żeby ocaleć musiał mieć pieniądze. Nie było w tym nic złego, dopóki ktoś brał pieniądze i oferował w zamian bezpieczeństwo.(...) Na ukrywanie Żydów nie było przyzwolenia w społeczeństwie, ludzie się tego po wojnie wstydzili. Poza tym bali się Niemców, więc wydawali im ukrywających się Żydów, zwłaszcza że mogli zostać objęci amnestią lub otrzymać nawet jakąś gratyfikację (ukrywanie karane było śmiercią). Wielu więcej mogłoby ocaleć, gdyby ukrywanie nie było tak niebezpieczne.
Linia 17 ⟶ 31:
 
'''Zobacz też:'''
* [[holocaustHolokaust]]
* [[antysemityzm]]
 
 
{{DEFAULTSORTSORTUJ:Grabowski, Jan}}
[[Kategoria:Badacze antysemityzmu]]
[[Kategoria:Polscy historycy]]