Jerzy Urban: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
-2 bez kontekstu niezrozumiałe, drobne redakcyjne
+2
Linia 47:
 
==D==
* Dla mnie zawsze pozostanie mężem stanu. To człowiek dwóch decyzji. Jedna to wprowadzenie stanu wojennego. Druga to Okrągły Stół. Pięknie zaczął i pięknie skończył.
** Opis: o [[Wojciech Jaruzelski|Wojciechu Jaruzelskim]].
** Źródło: ''Jerzy Urban. Rozmawia Marta Stremecka'', Wyd. Czerwone i Czarne, Warszawa 2013, s. 196.
 
* Drogi wnuku i wszystkie dzieci polskie, życzę wam tak udanego początku roku szkolnego, jaki ja miałem w 1939 roku.
** Źródło: [https://www.youtube.com/watch?v=RP0Vud6cVts ''1 września''], youtube.com, 31 sierpnia 2014.
Linia 202 ⟶ 206:
** Opis: o rocznicy [[Katastrofa polskiego Tu-154 w Smoleńsku|katastrofy smoleńskiej]]
** Źródło: [https://www.youtube.com/watch?v=gZCXZXxw5K0 ''Rocznica katastrofy''], youtube.com, 9 kwietnia 2016.
** Zobacz też: [[Chrzestchrzest Polski]]
 
* Obóz fanatyków i nacjonalistów.
Linia 249 ⟶ 253:
 
==R==
* Rakowski opowiadał mi, że generał wezwał go kiedyś do siebie i mówi, że jak wkroczą Rosjanie, on sobie palnie w łeb. Tego samego oczekiwał od Rakowskiego.
** Opis: o Wojciechu Jaruzelskim.
** Źródło: ''Jerzy Urban. Rozmawia Marta Stremecka'', Wyd. Czerwone i Czarne, Warszawa 2013, s. 216.
** Zobacz też: [[Mieczysław Rakowski]]
 
* Robiąc Katyń, czyli zastrzeliwując w roku 1940 kilkanaście tysięcy polskich jeńców-oficerów, Stalin nie przewidział, że miejsce ich pochówku zajmą potem Niemcy, rozkopią groby, narobią krzyku, a wujkowi Joe wstydu przed aliantami. Przez to w roku 1944 drugi Katyń, chociaż pilnie Stalinowi teraz potrzebny, był już nie do własnoręcznego wykonania. Na Polaków zawsze można jednak liczyć. Wywołując powstanie sami sprowokowali zabicie w swojej stolicy około 20 tysięcy wojskowo przeszkolonych młodych polskich inteligentów o orientacji prolondyńskiej. Na dokładkę uśmiercono 200 tysięcy ich rodziców, krewnych i znajomych. Wszystko bez jednego radzieckiego strzału, naprawdę rękoma Niemców – nie trzeba już było im tego wmawiać. Pełna higiena polityczna. Odeszli ''jak kamienie przez Boga rzucone na szaniec''. W tym czasie w ogóle Bóg bardzo Stalinowi pomagał, lubił go widocznie (…). Londyn sprowokował śmierć lub rozproszenie warszawian i zburzenie miasta w naiwnej nadziei, że uda się z niego wypędzić Niemców tylko po to, żeby w opanowanej przez AK stolicy utworzyć komitet powitalny armii radzieckiej o innym politycznie składzie, niż życzył sobie tego Stalin (…). W powstaniu warszawskim zabito kilkanaście razy więcej ludzi niż w Katyniu. Mniej więcej tyle, ile zginęło polskich żołnierzy na wszystkich frontach II wojny światowej i we wszystkich jej bitwach razem wziętych: we wrześniu 1939, pod Lenino i Monte Cassino, koło Narwiku i w Afryce Północnej, nad Londynem i na Atlantyku, w walkach o Wał Pomorski i nad Odrą.
** Źródło: tygodnik „Nie” nr 31/2004