Benedykt XVI: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
→‎J: +1
m →‎D: + cytat
Linia 35:
 
==D==
* Drodzy bracia kapłani, nie obawiajcie się poświęcać wiele czasu na lekturę Pisma, na medytację i modlitwę brewiarzową! Niemal niepostrzeżenie Słowo czytane i rozważane w Kościele oddziałuje na was i was przemienia. Jeżeli stanie się ono „towarzyszem” waszego życia, jako objawienie Bożej Mądrości będzie waszym „doradcą w dobrem”, waszą „pociechą w troskach i w smutku”
** Źródło: [http://w2.vatican.va/content/benedict-xvi/pl/homilies/2008/documents/hf_ben-xvi_hom_20080912_parigi-vespri.html homilia z nieszporów w Notre-Dame w Paryżu, w2.vatican.va, 12 września 2008]
** Zobacz też: [[Biblia (literatura)]], [[modlitwa]]
 
* Drugi Sobór Watykański nie został potraktowany jako część całej, żywej Tradycji Kościoła, ale jako koniec Tradycji, nowy start od zera. Prawda jest taka, że sobór ten w ogóle nie zdefiniował żadnego dogmatu i świadomie wybrał skromną rangę soboru zaledwie pastoralnego. A jednak wielu traktuje go tak, jakby uczynił on z siebie superdogmat odbierający ważność wszystkim pozostałym. Ideę tę wzmacnia to, co dzieje się teraz. To, co poprzednio uważano za najświętsze – forma, w której liturgia jest przekazywana kolejnym pokoleniom – nagle jawi się jako coś najbardziej zakazanego, jako jedyna rzecz, której można bezpiecznie zakazać. Nie toleruje się krytyki decyzji podjętych od czasu Soboru, a z drugiej strony, jeżeli ludzie kwestionują starożytne zasady lub nawet wielkie prawdy Wiary – np. cielesne dziewictwo Maryi, cielesne zmartwychwstanie Jezusa, nieśmiertelność duszy itd. – nikt się nie skarży, a jeśli już, to z tylko z największym umiarem. Ja sam, kiedy byłem profesorem, widziałem jak ten sam biskup, który z powodu pewnego nieokrzesanego sposobu wysławiania się zwolnił przed Soborem nauczyciela będącego naprawdę bez zarzutu, po Soborze nie był gotów zdymisjonować profesora, który otwarcie zaprzeczał pewnym fundamentalnym prawdom wiary. Wszystko to sprawia, że bardzo wielu ludzi zadaje sobie pytanie: czy dzisiejszy Kościół jest rzeczywiście tym samym Kościołem, co wczoraj? Czy może zmieniono go w coś innego, nic o tym nie mówiąc ludziom? Jedynym sposobem uwiarygodnienia Vaticanum II jest przedstawianie go takim, jakim jest, jako jedną z części nieprzerwanej, unikalnej Tradycji Kościoła i jego wiary.
** Źródło: [http://christianitas.pl/?sr=!czytaj&id=63&dz=6&x=6&pocz=0&gr= przemówienie na konferencji do biskupów Chile, Christianitas.pl, 13 lipca 1988]