Pokochała Toma Gordona: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
m nowy cytat
m formatowanie automatyczne, sortowanie
 
Linia 5:
** Źródło: ''Piąta rozgrywka''
 
* ''Jeśli mam umrzeć, umrę'' (...) ''Bardzo chciało mi się pić. Nie potrafiłam się powstrzymać.''
* (...) oczami wyobraźni widziała samą siebie spadającą na dno, krzyczącą i wymachującą ramionami, widziała martwą ostrą gałąź, która przebija jej ciało pod dolną szczęką, przechodzi między zębami, przyszpila język do podniebienia niczym czerwoną karteczkę, a w końcu dociera do mózgu i zabija ją. - ''Nie!'' - krzyknęła (...)
** Postać: Trisha McFarland
** Źródło: ''Trzecia rozgrywka''
** Źródło: ''Piąta rozgrywka''
 
* Każdego można pokonać...pokonać… ale nie wolno dopuścić do sytuacji, w której człowiek pokonuje sam siebie.
** Źródło: ''Końcówka dziewiątej: ratowanie wyniku meczu''
 
* Komary zgromadziły się w stada na jej udach, próbując przegryźć się przez materiał dżinsów. Dzięki Bogu, nie włożyła szortów, z jej nóg pozostałyby wyłącznie ogryzione kości.
* Trisha zdążyła jeszcze pomyśleć: ''Mdleję, właśnie mdleję'' - i przewróciła się na wznak (...) Muszki krążyły nad jej bladą twarzą, a po chwili dwa najodważniejsze komary usiadły na jej powiekach i rozpoczęły ucztę.
** Źródło: ''TrzeciaPoczątek rozgrywkaczwartej''
 
* Nie wydawało jej się w porządku, że ma umrzeć, choć tak długo i wytrwale walczyła o życie, lecz ta fundamentalna niesprawiedliwość nie powodowała już wybuchów złości. Gniew odbierał energię. Odbierał żywotność.
** Źródło: ''Siódma rozgrywka''
 
* Ludzie, których sobie wyobrażasz, potrafią tak doskonale słuchać.
** Źródło: ''Początek siódmej''
 
* Łzy płynęły jej spod pokrytych błotem powiek, (...) W tej chwili Trisha nawet wolałaby być martwa. Lepiej nie żyć niż znosić taki strach, lepiej nie żyć niż zabłądzić w lesie.
* ''Jeśli mam umrzeć, umrę'' (...) ''Bardzo chciało mi się pić. Nie potrafiłam się powstrzymać.''
** Postać: Trisha McFarland
** Źródło: ''Piąta rozgrywka''
 
* Łzy płynęły jej spod pokrytych błotem powiek, (...) W tej chwili Trisha nawet wolałaby być martwa. Lepiej nie żyć niż znosić taki strach, lepiej nie żyć niż zabłądzić w lesie.
** Źródło: ''Koniec czwartej''
 
* (...) milczenie bywa największym błogosławieństwem, jakie jest w stanie ofiarować nam świat
** Źródło: ''Rozgrzewka''
 
* Nauczyłam się, że nie wolno schodzić ze szlaku. Niezależnie od tego, co musisz zrobić, niezależnie od tego, jak bardzo musisz zrobić to, co musisz zrobić, niezależnie od tego, czego musisz wysłuchać i jak długo będziesz tego słuchała, nie wolno zejść ze szlaku.(...) Na szlaku nie czuło się ucisku w dołku, a serce biło mocno, równo i powoli. Na szlaku człowiek czuje się bezpieczny, a tylko to się liczy.
* ''Oto coś, co słyszysz'' - powiedział chłodny głos, pozornie zatroskany, w rzeczywistości zaś nieskończenie wręcz szczęśliwy. - ''To coś cię pragnie i jest coraz bliżej. Złapało twój trop''.
** Źródło: ''Koniec czwartej''
 
* Komary zgromadziły się w stada na jej udach, próbując przegryźć się przez materiał dżinsów. Dzięki Bogu, nie włożyła szortów, z jej nóg pozostałyby wyłącznie ogryzione kości.
** Źródło: ''Początek czwartej''
 
* Nauczyłam się, że nie wolno schodzić ze szlaku. Niezależnie od tego, co musisz zrobić, niezależnie od tego, jak bardzo musisz zrobić to, co musisz zrobić, niezależnie od tego, czego musisz wysłuchać i jak długo będziesz tego słuchała, nie wolno zejść ze szlaku.(...) Na szlaku nie czuło się ucisku w dołku, a serce biło mocno, równo i powoli. Na szlaku człowiek czuje się bezpieczny, a tylko to się liczy.
** Postać: Trisha McFarland
** Źródło: ''Druga rozgrywka''
Linia 42 ⟶ 30:
* ''Nie wiem, dlaczego mam płacić za wasze błędy''. Te słowa usłyszała z ust Petera ostatnie i zaraz potem zabłądziła. Pomyślała, że teraz zna odpowiedź na to pytanie. Nieprzyjemną odpowiedź, ale prawdopodobnie prawdziwą: dlatego, a jeśli nie smakuje ci ta odpowiedź, proszę bardzo, wyjdź z kolejki i zrób miejsce innym.
** Źródło: ''Szósta rozgrywka''
 
* Nie wydawało jej się w porządku, że ma umrzeć, choć tak długo i wytrwale walczyła o życie, lecz ta fundamentalna niesprawiedliwość nie powodowała już wybuchów złości. Gniew odbierał energię. Odbierał żywotność.
** Źródło: ''Siódma rozgrywka''
 
* ''Nie zrób mi krzywdy'' – powiedziała Trisha i dopiero w tym momencie się rozpłakała. – ''Czymkolwiek jesteś, proszę, nie skrzywdź mnie. Ja cię nie skrzywdzę, ale bardzo proszę, nie skrzywdź mnie. Jestem tylko małą dziewczynką.''
Linia 50 ⟶ 41:
** Postać: Trisha McFarland
** Źródło: ''Początek siódmej''
 
* (...) oczami wyobraźni widziała samą siebie spadającą na dno, krzyczącą i wymachującą ramionami, widziała martwą ostrą gałąź, która przebija jej ciało pod dolną szczęką, przechodzi między zębami, przyszpila język do podniebienia niczym czerwoną karteczkę, a w końcu dociera do mózgu i zabija ją. - ''Nie!'' - krzyknęła (...)
** Źródło: ''Trzecia rozgrywka''
 
* ''Oto coś, co słyszysz'' - powiedział chłodny głos, pozornie zatroskany, w rzeczywistości zaś nieskończenie wręcz szczęśliwy. - ''To coś cię pragnie i jest coraz bliżej. Złapało twój trop''.
** Źródło: ''Koniec czwartej''
 
* Pragnienie jest zapewne tym, co pozostaje po chwili najstraszniejszego strachu, jaki przeżyło się w życiu.
Linia 63 ⟶ 60:
** Źródło: ''Końcówka dziewiątej''
 
* (...) Trisha usłyszała bardzo wyraźnie trzask pękającej gałęzi; taki sam odgłos wydaje miażdżona w zębach kość. Tak zmiażdżone zostanie jej ramię w szczękach potwora, jeśli zdoła on je przegryźć. Nie, nie jeśli – kiedy.
** Źródło: ''Końcówka dziewiątej: ratowanie wyniku meczu
 
* Trisha zdążyła jeszcze pomyśleć: ''Mdleję, właśnie mdleję'' - i przewróciła się na wznak (...) Muszki krążyły nad jej bladą twarzą, a po chwili dwa najodważniejsze komary usiadły na jej powiekach i rozpoczęły ucztę.
** Źródło: ''PoczątekTrzecia czwartejrozgrywka''
 
* ''Ucieknę'' – pomyślała, lecz natychmiast odpowiedział jej głos twardej ślicznotki: ''Nie uciekniesz. Kochanie, przecież ty się ledwie trzymasz na nogach!''