Władysław Michejda: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
1 |
m formatowanie, kat. |
||
Linia 1:
[[Plik:WladyslawMichejdaWIT.jpg|mały|<center>Władysław Michejda
'''[[w:Władysław Michejda (1896-1943)|Władysław Michejda]]''' (
* W czasie pierwszej wojny światowej ojciec był ranny siedmiokrotnie, w tym dwa razy ciężko. Miał przestrzeloną nasadę nosa i wielką szramę na policzku, którą tłumaczono sobie czasem niesłusznie jako symboliczne naznaczenie przez korporację jurystów, co bywało praktykowane w Niemczech. Po przestrzeleniu uda na froncie włoskim i zagrożeniu gangreną chciano mu amputować nogę, ale się na to nie zgodził i wykurował się ziołami przynoszonymi przez matkę towarzysza niedoli. Takie rozwiązanie leżało w jego charakterze. Co do kuli szrapnelowej, która przebiła mu chrząstkę nosową i utkwiła w gardle, istnieją różne wersje tej historii, ale najprawdziwsza wydaje się podana przez pana Bajtka [pracownik kancelarii Władysława Michejdy]: ''Dr Hinterstoisser w Cieszynie nazwał pani ojca „Kugelschlucker”'' [połykacz kul]''. Jak przyjechał z frontu do Cieszyna do szpitala, to tam go badali, prześwietlali, szukali, a on: „Czego szukacie?” – „Ja, wir suchen die kugel”. A ojciec na to: „Ich habe sie in der hintertasche”''. Ostatkiem przytomności udało mu się ją bowiem wypluć i schować do kieszeni, a dzisiaj, po osiemdziesięciu latach, przechowywana jest w domu wśród najcenniejszych przedmiotów.▼
** Opis: o siedmiokrotnym odniesieniu ran podczas I wojny światowej.▼
** Źródło: Barbara Michejda-Pinno
{{SORTUJ:Michejda, Władysław}}
▲'''[[w:Władysław Michejda (1896-1943)|Władysław Michejda]]''' (1896-1943) - działacz niepodległościowy na Śląsku Cieszyńskim, kapitan Wojska Polskiego, więzień obozu koncentracyjnego [[Auschwitz-Birkenau|Auschwitz-Birkenau]].
[[Kategoria:Odznaczeni Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski (II Rzeczpospolita)]]
▲== O Władysławie Michejdzie ==
[[Kategoria:Polscy adwokaci]]
▲*W czasie pierwszej wojny światowej ojciec był ranny siedmiokrotnie, w tym dwa razy ciężko. Miał przestrzeloną nasadę nosa i wielką szramę na policzku, którą tłumaczono sobie czasem niesłusznie jako symboliczne naznaczenie przez korporację jurystów, co bywało praktykowane w Niemczech. Po przestrzeleniu uda na froncie włoskim i zagrożeniu gangreną chciano mu amputować nogę, ale się na to nie zgodził i wykurował się ziołami przynoszonymi przez matkę towarzysza niedoli. Takie rozwiązanie leżało w jego charakterze. Co do kuli szrapnelowej, która przebiła mu chrząstkę nosową i utkwiła w gardle, istnieją różne wersje tej historii, ale najprawdziwsza wydaje się podana przez pana Bajtka [pracownik kancelarii Władysława Michejdy]: ''Dr Hinterstoisser w Cieszynie nazwał pani ojca „Kugelschlucker”'' [połykacz kul]''. Jak przyjechał z frontu do Cieszyna do szpitala, to tam go badali, prześwietlali, szukali, a on: „Czego szukacie?” – „Ja, wir suchen die kugel”. A ojciec na to: „Ich habe sie in der hintertasche”''. Ostatkiem przytomności udało mu się ją bowiem wypluć i schować do kieszeni, a dzisiaj, po osiemdziesięciu latach, przechowywana jest w domu wśród najcenniejszych przedmiotów.
[[Kategoria:Więźniowie KL Auschwitz]]
▲**Opis: o siedmiokrotnym odniesieniu ran podczas I wojny światowej
▲**Źródło: Barbara Michejda-Pinno: ''Mój ojciec Władysław Michejda''. "Kalendarz Cieszyński" 2013, s. 190
|