Brat (film): Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
VV94 (dyskusja | edycje)
VV94 (dyskusja | edycje)
Linia 16:
==Dialogi==
:'''Wiktor''': Mama pisała, że byłeś na wojnie.
:'''Daniła''': Tak i nie, przesiedziałem ją w sztabie jako pisarzbiurowy.
:'''Wiktor''': A umiesz strzelać?
:'''Daniła''': Wozili nas na strzelnicę...
 
----
:'''Daniła''': Mówił pan, że miasto to siła, ale tutaj wszyscy są słabi.
:'''Hoffmann''': Bo miasto to zła siła. Przyjeżdżający tu silni stają się słabi. Miasto zabija siłę. I tyi w końcu przepadniesz i ty. Tylko ci naprawdę silni mogą się z niego wydobyć. Ale mimo wszystko...
:'''Daniła''': Jak pan się nazywa?
:'''Hoffmann''': Hoffmann.
Linia 29 ⟶ 28:
:'''Daniła''': Nie lubię Żydów.
:'''Hoffmann''': A Niemców?
:'''Daniła''': Nic doDo nich niczego nie mam.
:'''Hoffmann''': CoA co to za różnica?
:'''Daniła''': Czemu mnie pan mnie tym dręczy?
:*Zobacz też: [[miasto]], [[Żydzi]]
----
Linia 37 ⟶ 36:
:'''Daniła''': Daniła Siergiejewicz Bagrow, rocznik 75-ty, ulica Dworcowa 22.
:'''Wujek Kolia''': Masz pracę?
:'''Daniła''': Właśnie zwolnionoZdemobilizowano mnie ze służby.
:'''Wujek Kolia''': Gdzie służyłeś?
:'''Daniła''': W armii.
:'''Wujek Kolia''': Chcesz pracować u nas pracować?
:'''Daniła''': Nie.
:'''Wujek Kolia''': Złamałeś ochroniarzowi rękę i prawie mu wybiłeś oko. Jakbyś był pijany to kazałbym ciebie zamknąć. Idź. Masz tydzień na znalezienie pracy, jeśli nie, to dostaniesz zawiasy.
:*Opis: na komisariacie milicji po pobiciu ochrony planu.
 
----
 
:'''Pani Bagrowa''': Porąbałbyś lepiej drzewo zamiast łba nadstawiać. Mogłeś zostać w tym wojsku. Tam by cie... zabili. A ty znowu te swoje zabawki. Będziesz gnić w pierdlu jak twój ojciec-swołocz. Moja jedyna nadzieja... mój Witieńka. Jest szychą tam, w Leningradzie. Masz... Ach, zobacz, jacy wy dwaj byliście wtedy słodcy. O, boże. Spójrz.
:'''Daniła''': Już je widziałem.
:'''Pani Bagrowa''': To zobaczysz jeszcze raz! Może byś... pojechał do brata w Leningradzie? Wiesz, ja niedługo umrę, a on ci przecież ojca zastąpił. To twoja krew. Najbliższa tobie osoba na tym świecie. Mój Witieńka.
 
----
:'''Daniła''': Ta wasza amerykańska muzyka to gówno.
Linia 59 ⟶ 55:
:'''Ket''': Odczep się od niego, on jest Francuzem. Idziemy.
:'''Daniła''': A co za różnica?
 
----
 
:'''Daniła''': To prawda, że złamałem panu rękę?
:'''Ochroniarz''': Zwichnąłeś.
Linia 68 ⟶ 62:
:'''Daniła''': A co to za piosenka leciała?
:'''Ochroniarz''': ''Krylja'' Nautilusa.
 
----
 
:'''Daniła''': ''(grożąc bronią)'' Zapłać mandat.
:'''Gapowicz''': Bracie, nie zabijaj! Weź kasę, weź wszystko! Słuchaj bracie, nie zabijaj! NIE!
:'''Daniła''': Nie jesteś moim bratem, ciapata gnido.
:*Opis: w tramwaju w [[Petersburg]]u.
 
----
:'''Wiktor''': Na kolana, ręce do przodu.
Linia 106 ⟶ 97:
:'''Daniła''': Bracie... Jesteś moim bratem. Zastąpiłeś mi ojca. Nawet mówiłem do ciebie "Tato". Co ci jest? Pamiętasz jak poharatałem sobie nogę, gdy byliśmy na rybach? Niosłeś mnie do domu 10 kilometrów. A pamiętasz jak przestraszyłem się suma a ty brechtałeś się ze mnie? Pamiętasz to, Witia? ''(zauważył goryla Krugłego)''
:'''Gangster''': Obiecałeś.
:'''Daniła''': I słowa dotrzymam... A ty powiedz swoim, że rozpierdolę każdego, ktoktóry śmie tknąćtknie mojego brata. Idź!
:'''Gangster''': Ale to on cie wystawił.
:'''Daniła''': Wiem.
Linia 112 ⟶ 103:
:'''Daniła''': Spokojnie, braciszku. A gdzie kasa?
:'''Wiktor''': W teczce tego chuja, zabrał mi wszystko.
:'''Daniła''': Wróć do domu, do mamy. Ona już jest stara i potrzebuje pomocy. Dasz jej pieniądze. Będziesz pracować w milicji., Komendantemkomendantem jest wujek Kolia, był z tatą w klasie, pamiętasz? Mają tam wolny etat. Nie wyjeżdżaj z miasta pociągiem., Lepiejpojedziesz pojedźna autostopemstopa. No to co, braciszku, żegnaj. Jak Bóg da to będziemy się widywać.
 
[[Kategoria:Filmy akcji]]