Tede: Różnice pomiędzy wersjami

* Kim jestem? Tede, Jacek G., dj Buhh<br />Ej kim jestem z tych trzech?

** Źródło: ''Robię rap''

 

* Proszę, nie mów, że to złe, co robię<br />ja nie zmienię systemu, mogę go tylko obejść<br />Ile naświetlać problem można<br />nie proponując w ogóle rozwiązań?<br />Złość? Przepraszam, ale z czasem<br />można mieć dość samych haseł<br />nie nawijam o polityce społecznej<br />ale to wcale nie znaczy, że ją pieprzę

** Źródło: ''Ile można?''

 

* Pamiętaj, jaką ksywkę miałeś<br /> Pamiętaj, jaki hiphop grałeś<br /> Pamiętaj, jak się zachowywałeś<br />Twoje życie całe to ty, to całość<br />Tylko incognito zmienia tożsamość.

** Źródło: Warszafski Deszcz ''Czas nas zmienił chłopaki''

 

* Przeszedłem to przed 95 <br />Naćpany - to nie były JOINTY!<br />[...]<br />Ile szans miałeś?! ilu nie wykorzystałeś?! ile razy chciałeś i kapitulowałeś?! <br />Pamiętaj tylko jedno życie masz, jesteś tylko człowiekiem i aż <br />Zawsze zachowaj własną twarz <br />Pamiętaj tyle dostaniesz ile dasz i jak ktoś gra uczciwie też tak grasz

** Źródło: Warszafski Deszcz ''Nie mów mi o umieraniu''

 

* Każdy z lat siedemdziesiątych blokowiec <br />Opętany przez szatański to wiedz <br />Patrz na te oczy bez wyrazu to braunowiec <br />Nie wiesz o co chodzi? To weź się kurwa dowiedz<br />Tak to boli wymknęło się spod kontroli <br />Nowe ofiary aluminium foli <br />Coraz więcej zombi w metropolii <br />Powiedz jak ty mogłeś wszystko tak spierdolić <br />Detoks jaki detoks po co w chuja walisz<br />Detoks miałeś cały czas palisz <br />Powiedz dobrze jest ci <br />Powiedz dobrze <br />To dobrze bo trwa twój pogrzeb<br /><br />Dobrze jest ci? Powiedz czy dobrze jest ci?<br />Aluminium szeleści<br /><br />Zażywasz - przegrywasz, to nic nie pomoże<br />W blokach i tak będzie gorzej <br />Szatan wszystko pochłonąć może<br />I happy end'u nie ma w tym horrorze<br />Każdy mach, to krok w jego stronę<br />Jeszcze parę kroków i skończone <br />Ty szprycujesz się metadonem<br />Tylko jeden na sto wygra z armagedonem.

** Źródło: Warszafski Deszcz ''Aluminium''

 

*Zwariował świat który mnie wychował<br />[...]<br />Czy to wszystko dlatego że mi się udało?<br />Zamiast co u ciebie ile płyt się sprzedało?<br /><br />Dobra nie ma bum, bęc, tratatata<br />Ale jest kolumbijski katar<br />Kokaina, dziwki, złoto, kasyna<br />Niebezpieczne, jak trzecia szyna w metrze<br />Trudna gra to jak frisbee na wietrze<br />Przed każdym rzutem myślę - czy spieprzę?<br />I rzucam styl przepalonego płuca<br />Nie wiem co ludzi skłóca nawzajem ale jest blisko<br />Tak mi się wydaje<br />Ty wiesz wszystko wiesz że się sprzedaje<br />Ja się nie poddaje skurwysynu gram dalej<br />Mój świat szaleje to to ty też szalej<br /><br />Wiesz co, śmieszą mnie ludzie co łapią jazdę<br />I na siłę robią ze mnie rap gwiazdę<br />To złudzenie, widzisz rap to przeznaczenie<br />Stać z mikrofonem na scenie<br />Tak patrzeć w przyszłość<br />Wtedy marzenie - dziś rzeczywistość<br />Gloryfikowałem swoją zajebistość<br />Bądźmy szczerzy - kto mówi coś, w co nie wierzy<br />Do wiarygodnych nie należy<br />[...]<br />Myślałeś że to koniec to się ciągnie jak Izaura<br />Jak nic Ariadny w jaskini Minotaura<br />Myślałeś że spoczniemy na laurach<br />Rozejrzyj się jest deszczowa aura