Arthur Schopenhauer: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian
Nie podano opisu zmian
Linia 249:
** Zobacz też: [[czas]]
 
* Kto się bowiem nią [dumą narodową] odznacza, ten zdradza brak cech indywidualnych, z których mógłby być dumny. […] Kto ma wybitne zalety osobiste, ten raczej dostrzeże braki własnego narodu, ponieważ ma je bezustannie przed oczyma. Każdy jednak żałosny dureń, który nie posiada nic na świecie, z czego mógłby być dumny, chwyta się ostatniej deski ratunku, jaką jest duma z przynależności do danego akurat narodu; odżywa wtedy i z wdzięczności gotów jest bronić rękami i nogami wszystkich wad i głupstw, jakie naród ten cechują
* [quote="Nothing"]Nie rozumiem też co widzą wszyscy w Polityce. Ciągle narzekanie, gadanie teorii spiskowych o żydach i masochizmie, licytacje która ideologia lepsza. I to ciągle rozróżnianie narodowości i stereotypy. Nie rozumiem nic. Nie rozumiem tych kłótni.
 
Dla mnie mogłyby nie istnieć żadne kraje. Nie mam żadnego patriotyzmu w sobie. Nie obchodzi mnie kraj w którym się urodziłem bo on jest całkowicie losowy i nie miałem na niego wpływu. Zdychanie za jakikolwiek kraj jest pozbawione jakiegokolwiek sensu i ciągle myślę o tym jak natrafiam na jakieś wzmianki o wojnach. Nie rozumiem jak można być takimi idiotami i się wzajemnie zabijać mimo że to nic nie daje[/quote]
 
oo już Cię lubię. hurr durr Spiseg, rozróżnianie narodowości i stereotypy to największy rak w poltyce, jeśli polityka w ogóle nie jest rakiem samym w sobie.. tego się nie da zrozumieć, bo to jest zwyczajnie głupie. Ja się nie licytuje ze swoją ideologią, bo ona jest bardzo prosta: jestem idiotes czyli wg. greckiego osoba która nie interesuje się sprawami społecznymi, tylko prywatnymi. Jeszcze jeden dowód na to że ludzie to takie barany że...
>2015
>dawanie je..nie o zdanie innych.
 
O patriotyźmie mogę tylko zacytować ... nic dodać, nic ująć:
 
Kto się bowiem nią [dumą narodową] odznacza, ten zdradza brak cech indywidualnych, z których mógłby być dumny. […] Kto ma wybitne zalety osobiste, ten raczej dostrzeże braki własnego narodu, ponieważ ma je bezustannie przed oczyma. Każdy jednak żałosny dureń, który nie posiada nic na świecie, z czego mógłby być dumny, chwyta się ostatniej deski ratunku, jaką jest duma z przynależności do danego akurat narodu; odżywa wtedy i z wdzięczności gotów jest bronić rękami i nogami wszystkich wad i głupstw, jakie naród ten cechują
{{DEFAULTSORT:Schopenhauer, Arthur}}
[[Kategoria:Estetycy]]