Brat (film): Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Linia 97:
:'''Daniła''': No Niemcy.
:'''Stiopa''': Czemu Niemcy?
 
----
:'''Daniła''': ODŁOŻYĆ BROŃ, RĘCE ZA ŁBY, WSZYSCY NA GLEBĘ, MORDY W PODŁOGĘ! ''(przeładowuje i następnie strzela do leżących)'' Witia, wstawaj.
:'''Wiktor''': Bracie, proszę cie, nie strzelaj...
:'''Daniła''': Braciszku, co ty gadasz. Wstawaj, dawaj. Już po wszystkim.
:'''Wiktor''': Wybacz mi, braciszku, nie strzelaj, proszę. Nie zabijaj mnie.
:'''Daniła''': Bracie... Jesteś moim bratem. Zastąpiłeś mi ojca. Nawet mówiłem do ciebie "Tato". Co ci jest? Pamiętasz jak poharatałem sobie nogę, gdy byliśmy na rybach? Niosłeś mnie do domu 10 kilometrów. Pamiętasz jak bałem się tamtego suma a ty brechtałeś się ze mnie? Pamiętasz to, Witia? ''(zauważył goryla Krugłego)''
:'''Gangster''': Obiecałeś.
:'''Daniła''': I słowa dotrzymam... A ty powiesz swoim, że rozpierdolę każdego, kto śmie tknąć mojego brata. Idź!
:'''Gangster''': Ale to on cie wystawił.
:'''Daniła''': Wiem.
:'''Wiktor''': Wybacz mi...
:'''Daniła''': Spokojnie, braciszku. A gdzie kasa?
:'''Wiktor''': W teczce tego chuja, zabrał mi wszystko.
:'''Daniła''': Wróć do domu, do mamy. Ona już jest stara i potrzebuje pomocy. Dasz jej pieniądze. Będziesz pracować w milicji. Komendantem jest wujek Kolia, był z tatą w klasie, pamiętasz? Mają tam wolny etat. Nie wyjedź z miasta pociągiem, weź lepiej stopa. No to co, braciszku, żegnaj. Da Bóg to będziemy się widywać.
 
[[Kategoria:Filmy akcji]]