Fryderyk Chopin: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian
m format, dr zmiana
Linia 1:
[[Plik:Chopin, by Wodzinska.JPG|mały|<center>Fryderyk Chopin</center>]]
[[FilePlik:Chopin.Nocturne.Es-Dur.opus.9.2.ogg|mały|<center>''Nokturn Es-dur'' op. 9</center>]]
'''[[w:Fryderyk Chopin|Fryderyk Franciszek Chopin]]''' (1810–1849) – [[Polska|polski]] [[kompozytor]] i [[pianista (osoba)|pianista]] doby [[romantyzm]]u.
 
Linia 25:
* Mozartowi nie trzeba doświadczenia: jego wiedza i natchnienie były na jednym poziomie.
** Opis: po koncercie kwartetu [[Joseph Haydn|Haydna]].
** Źródło: wspomnienia E. Delacroix, cyt. za: Mieczysław Tomaszewski, ''Fryderyk Chopin…'', ''op. cit.''
 
* Najdziwniejszym z ludzi jest geniusz: ten tak daleko w przyszłość wybiega, że ginie z oczu ludzi z nim żyjących, a nie wiadomo, które pokolenie pojąć go zdoła.
Linia 35:
* O Boże, Jesteś Ty! Jesteś i nie mścisz się! – Czy jeszcze Ci nie dość zbrodni moskiewskich – albo – alboś sam Moskal!
** Opis: na wieść o zdobyciu [[Warszawa|Warszawy]] przez wojska carskie.
** Źródło: tzw. dziennik stuttgarcki, cyt. za: Mieczysław Tomaszewski, ''Fryderyk Chopin…'', ''op. cit.''
 
* Szczęśliwy, kto może być kompozytorem i wykonawcą zarazem.
Linia 48:
 
===Listy===
* Ale Angielki, ale konie, ale pałace, ale powozy, ale bogactwo, ale przepych, ale wszystko począwszy od mydła a skończywszy na brzytwach, wszystko nadzwyczajne – wszystko jednakowe, wszystko wyedukowane, wszystko umyte, a czarne jak szlachecka dupad...!!!
** Opis: do Juliana Fontany, lipiec 1836, opis wrażeń z pobytu w [[Londyn]]ie.
** Źródło: Mieczysław Tomaszewski, ''Fryderyk Chopin…'', ''op. cit.''
 
* Czas to najlepsza cenzura, cierpliwość najdoskonalszy nauczyciel.
** Opis: do rodziny 11 października 1845.
** Źródło: Mieczysław Tomaszewski, ''Fryderyk Chopin…'', ''op. cit.''
** Zobacz też: [[cenzura]], [[czas]], [[cierpliwość]], [[nauka]]
 
* Gdybym mógł, wszystkie bym tony poruszył, jakie by mi tylko ślepe, wściekłe, rozjuszone nasłało uczucie, aby choć w części odgadnąć te pieśni, których rozbite echa gdzieś jeszcze po brzegach Dunaju błądzą, co wojsko Jana śpiewało…
** Opis: do Jana Matuszyńskiego 26 grudnia 1830 na wieść o wybuchu [[powstanie listopadowe|powstania listopadowego]].
** Źródło: Mieczysław Tomaszewski, ''Fryderyk Chopin…'', ''op. cit.''
 
* (…) grałem moją sonatę b-moll, zdarzyła mi się niezwykła przygoda. Wykonałem mniej więcej poprawnie allegro i scherzo i już miałem zacząć marsz [żałobny], gdy nagle ujrzałem wyłaniające się z na wpół otwartego pudła fortepianu przeklęte widziadła, które pewnego, ponurego wieczora ukazały mi się w Chartreuse. Musiałem wyjść, żeby się opamiętać, po czym bez słowa zacząłem grać dalej.
** Opis: do Solange Clesinger 9 września 1848, opis jednego z koncertów angielskich.
** Źródło: Mieczysław Tomaszewski, ''Fryderyk Chopin…'', ''op. cit.''
 
* Im więcej zdrowia zwykle się ma, tym mniej cierpliwości w cierpieniu fizycznym.
** Opis: do rodziny 24 grudnia 1845.
** Źródło: Mieczysław Tomaszewski, ''Fryderyk Chopin…'', ''op. cit.''
** Zobacz też: [[zdrowie]]
 
* Jestem w Palmie, między palmami, cedrami, kaktusami, pomarańczami, cytrynami (…) Niebo jak turkus, morze jak lazur, góry jak szmaragd, powietrze jak w niebie (…) Żyję trochę więcej (…) Jestem blisko tego co najpiękniejsze, lepszy jestem.
** Opis: do Juliana Fontany, 15 listopada 1838, wrażenia z pobytu na Majorce.
** Źródło: Mieczysław Tomaszewski, ''Fryderyk Chopin…'', ''op. cit.''
 
* Jesteśmy stare cymbały, na których czas i okoliczności swoje tryliki nieszczęsne powygrywały. (…) nie umiemy tonów nowych wydawać pod kiepskimi rękami i dusimy w sobie to wszystko, czego dla braku lutnisty już z nas nikt nie wydobędzie. Ja już ledwo dyszę (…) a ty łysiejesz zapewne i zostaniesz jeszcze nad moim kamieniem jak te wierzby nasze, pamiętasz? – co to goły łeb pokazują.
** Opis: do Juliana Fontany, 18 sierpnia 1848.
** Źródło: Mieczysław Tomaszewski, ''Fryderyk Chopin…'', ''op. cit.''
 
* Moje zdrowie nędzne. Wesoły jestem zewnątrz, szczególnie między swoimi, ale w środku coś mnie morduje – jakieś przeczucie, niepokoje, sny albo bezsenność – tęsknota – obojętność – chęć życia, a w moment chęć śmierci – jakiś słodki pokój, jakieś odrętwienie, nieprzytomność umysłu, a czasem dokładna pamięć mnie dręczy. Kwaśno mi, gorzko, słono, jakaś szkaradna mieszanina uczuć mną włada.
** Opis: 25 grudnia 1831.
** Źródło: Mieczysław Tomaszewski, ''Fryderyk Chopin…'', ''op. cit.''
 
* Nie dziwię się baśniom rozmaitym; możesz miarkować, żem wiedział, że się na nie wystawiam. Wszakże i to minie, i pogniją nasze języki, a duszy nie naruszą.
** Opis: do Juliana Fontany, 8 sierpnia 1839.
** Źródło: Mieczysław Tomaszewski, ''Fryderyk Chopin…'', ''op. cit.''
 
* Paryż jest to wszystko, co chcesz – możesz się bawić, nudzić, śmiać, płakać, wszystko robić, co Ci się podoba i nikt na Cię nie spojrzy, bo tutaj tysiące toż samo czyniących co Ty i każdy swoją drogą…
** Opis: do Tytusa Wojciechowskiego 12 grudnia 1831.
** Źródło: Mieczysław Tomaszewski, ''Fryderyk Chopin…'', ''op. cit.''
 
* Przytomność często mnie odchodzi. Jeżeli coś mam przed oczyma, co mię interesuje, mogą mnie i konie rozjechać i nie będę wiedział…
** Opis: do Tytusa Wojciechowskiego 22 września 1830.
** Źródło: Mieczysław Tomaszewski, ''Fryderyk Chopin…'', ''op. cit.''
 
* Rzucili się do mnie, że zamiast operę narodową, albo symfonię pisać, łaskoczę nerwy po salonach i piszę głupie exercisy. Jeżeli nie operę, to nie powinienem nic innego tworzyć, jak tylko mazury a polonezy, bo jak nie czują, to im polskości palcem w moich nutach nie pokażę.
** Opis: niezadowolenie z zarzucania mu przez niektórych polskich emigrantów kosmopolityzmu i "oderwania„oderwania od pracy dla kraju"kraju”
** Źródło: ''Kronika Polski. W boju i na tułaczce: 1831-18461831–1846'', Wydawnictwo Ryszard Kluszczyński, Kraków, 1998, s. 12.
 
* Tak śpiewa, jak nie można doskonalej (…) zdaje się, iż chucha na publiczność.
** Opis: do Tytusa Wojciechowskiego 12 grudnia 1831; podziwiając śpiew Laury Damoreau-Cinti.
** Źródło: Mieczysław Tomaszewski, ''Fryderyk Chopin…'', ''op. cit.''
 
* To kraj diabelski (…). Niebo śliczne jak Twoja dusza, ziemia czarna jak moje serce.
** Opis: do Juliana Fontany, 3 grudnia 1838, wrażenia z pobytu na Majorce.
** Źródło: Mieczysław Tomaszewski, ''Fryderyk Chopin…'', ''op. cit.''
 
* Trzech doktorów z wyspy najsławniejszych: jeden wąchał, com pluł, drugi stukał, skądem pluł, trzeci macał i słuchał, jakem pluł. Jeden mówił, żem zdechł, drugi – że zdycham, trzeci – że zdechnę.
** Opis: do Juliana Fontany, 3 grudnia 1838, na temat niekompetencji miejscowych lekarzy na Majorce.
** Źródło: Mieczysław Tomaszewski, ''Fryderyk Chopin…'', ''op. cit.''
 
* Wiesz, ile chciałem czuć i po części doszedłem do uczucia naszej narodowej muzyki, zatem miarkuj, jak mi przyjemnie…
** Opis: do Tytusa Wojciechowskiego 12 grudnia 1831.
** Źródło: Mieczysław Tomaszewski, ''Fryderyk Chopin…'', ''op. cit.''
 
* Widziałem wieżę pochyłą, ratusz sławny… To wszystko nie przechodzi jednak pierników, oj pierników, z których jeden posłałem do Warszawy.
Linia 123:
** Źródło: Eve Ruggieri, ''Chopin. 1'', Praga 1997, wyd. Iris, 1997, s. 159.
 
* Był wielkim nieprzyjacielem tempo rubato. Jego ulubioną formą była równość akompaniamentu przy swobodzie partii śpiewu prowadzącej, a więc niby tempo rubato, ale tylko w jednej ręce. (…) Lekcje jego były bardzo poetyckie.
** Autor: G. Mathias
** Źródło: Mieczysław Tomaszewski, ''Fryderyk Chopin…'', ''op. cit.''
 
* Charakter narodowy kompozytora nie polega na cytatach folkloru, czego najwspanialszym przykładem jest twórczość Chopina.
Linia 138:
* Chopin nie może już nic napisać takiego, aby przy siódmym, ósmym takcie nie musiało się wołać: To Chopin!
** Autor: [[Robert Schumann]]
** Źródło: Mieczysław Tomaszewski, ''Fryderyk Chopin…'', ''op. cit.''
 
* Dusza muzyki przeleciała nad światem.
Linia 154:
* Jego dobroć, czułość i cierpliwość niepokoją (…). Jest to istota zbyt subtelna, zbyt niezwykła i zbyt doskonała, by żyć długo.
** Autor: [[George Sand]]
** Źródło: list do Ch. Marliani 20 maja 1839, cyt. za: Mieczysław Tomaszewski, ''Fryderyk Chopin…'', ''op. cit.''
 
* Jego gra na fortepianie ma w sobie coś tak wyłącznie jemu właściwego, a jednocześnie jest tak mistrzowska, że śmiało można go nazwać wirtuozem całkowicie doskonałym.
** Autor: [[Felix Mendelssohn-Bartholdy]]
** Źródło: list do siostry 6 października 1835, cyt. za: Mieczysław Tomaszewski, Fryderyk Chopin…'', ''op. cit.''
 
* Jego inspiracja jest natury poetyckiej (…) on chce mówić do serc, nie do oczu; on chce kochać a nie zadziwiać. Spójrzcie: publiczność wpada w ekstazę i zachwyt; Chopin osiągnął swój szczyt.
** Autor: L. Escudier
** Źródło: recenzja w „La France Musicale” 27 lutego 1842, cyt. za: Mieczysław Tomaszewski, ''Fryderyk Chopin…'', ''op. cit.''
 
* Jest w najwyższym stopniu wytworny. (…) Woli wysokie salony niż wysokie góry, duszące wyziewy gazu świetlnego niż czyste powietrze górskie, ale komponuje – co wprost niezrozumiałe – całkiem przeciwnie, to jest bardzo pięknie i głęboko.
** Autor: [[Stephen Heller]]
** Źródło: list do R. Schumanna 4 stycznia 1840, cyt. za: Mieczysław Tomaszewski, ''Fryderyk Chopin…'', ''op. cit.''
 
* Kapelusze z głów, panowie – oto geniusz!
Linia 178:
** Źródło: [[Janusz Ekiert]], ''Czy wiesz? Zagadki muzyczne'', Warszawa 1995, wyd. Alfa, s. 241.
 
* Losem udarowani zostali Polacy panem Chopin, jak Niemcy Mozartem.
** Autor: J. Cichocki, ''Powszechny Dziennik Narodowy'', 25 marca 1830
** Źródło: Mieczysław Tomaszewski, ''Fryderyk Chopin…'', ''op. cit.''
 
* Nadejdzie dzień, kiedy zorkiestruje się jego muzykę, nie zmieniając nic w partyturze fortepianu, i wtedy cały świat dowie się, że ów geniusz, tak rozległy, tak pełny i tak mądry jak geniusz największych mistrzów, których sobie przyswoił, zachował indywidualność jeszcze bardziej finezyjną niż Sebastian Bach, jeszcze potężniejszą niż Beethoven, jeszcze dramatyczniejszą niż Weber.
Linia 186:
 
* Pan Chopin czy to w mechanizmie sztuki fortepianowej, czy też w poezji muzycznej wzniósł się ponad wszystkich swoich współczesnych.
** Źródło: recenzja, „Gazette Musicale”, 21 września 1834, cyt. za: Mieczysław Tomaszewski, ''Fryderyk Chopin…'', ''op. cit.''
 
* Polska dała mu zmysł rycerski i swoje historyczne cierpienie, Francja lekkość, elegancję i wdzięk, Niemcy zaś – romantyczną głębię. (…) Jest on nie tylko wirtuozem, lecz poetą, zdolnym do ujawniania poezji swej duszy. Jest poetą dźwięków i nic nie może dorównać tej radości, jaką nam daje, kiedy improwizuje na fortepianie.
** Autor: [[Heinrich Heine]]
** Źródło: recenzja, „Gazette Musicale”, 4 lutego 1838, cyt. za: Mieczysław Tomaszewski, ''Fryderyk Chopin…'', ''op. cit.''
 
* Postępuje jak śpiewak zajęty wyrażaniem uczuć.
** Autor: [[Ignacy Moscheles]]
** Opis: opis kompozycji i gry Chopina.
** Źródło: Mieczysław Tomaszewski, ''Fryderyk Chopin…'', ''op. cit.''
 
* Prowadzimy niekończące się rozmowy z Chopinem (…). To najprawdziwszy artysta, jakiego zdarzyło mi się spotkać w życiu. Należy do tych rzadkich ludzi, których można czcić i podziwiać zarazem.
** Autor: [[Eugène Delacroix]]
** Źródło: list z 22 czerwca 1842, cyt. za: Mieczysław Tomaszewski, ''Fryderyk Chopin…'', ''op. cit.''
 
* Rodem Warszawianin, sercem Polak, a talentem świata obywatel.
Linia 212:
** Autor: [[George Sand]]
** Opis: zwierzenia dotyczące miłości do Chopina.
** Źródło: list do [[Eugène Delacroix]], wrzesień 1838, cyt. za: Mieczysław Tomaszewski, ''Fryderyk Chopin…'', ''op. cit.''
 
* Utorował sobie nową drogę od pierwszej chwili, gdy pojawił się na estradzie (…) Dla szerokiego tłumu jest zjawiskiem niewytłumaczalnym.
** Źródło: recenzja, „Gazette Musicale”, 15 maja 1834, cyt. za: Mieczysław Tomaszewski, ''Fryderyk Chopin…'', ''op. cit.''
 
* W ostatnich godzinach znajdował jeszcze siły, by każdemu powiedzieć serdeczne słowo, by pocieszać przyjaciół. Prosił Gutmanna, Franchomme’a i innych muzyków, by uprawiali tylko dobrą muzykę: „Zróbcie to dla mnie – jestem pewien, że was usłyszę – to mi zrobi przyjemność.”
** Autor: [[Pauline Viardot]]
** Opis: relacja przyjaciółki i uczennicy Chopina o ostatnich chwilach jego życia.
** Źródło: cyt. za: Mieczysław Tomaszewski, ''Fryderyk Chopin…'', ''op. cit.''
 
* Wolę Szopena, dolatującego przez okno, na ulicy, niż Szopena ze wszystkimi szykanami na koncertowej estradzie.
Linia 299:
** Autor: [[Konstancja Gładkowska]]
** Opis: wiersz pożegnalny wpisany do albumu Fryderyka przed wyjazdem na zawsze z Polski 25 października 1830.
** Źródło: Monika Ulatowska, ''Fryderyk Chopin…'', ''op. cit.''
 
* Rusza pochód straszliwy. Gra śmiercią pochmurną.<br />Fortepian – pełen czaszek i kurz popiołów,<br />Głuchy dobosz na przedzie potrząsa swą urną,<br />Bębni marsz po salonach, przelewa się ołów,<br />Czarna flota nad głową, noc czarna śród żagli,<br />Koncert dudni pomorem po Szkocji, po Anglii,<br />Krzyczy gardło sczerniałe, grzmi wieko otwarte:<br />Jak tu trzymać nadludzką samemu wciąż wartę,<br />Cały świat jak przerąbać do dna klawiatury,<br />Biec do grobów i trupy wywlekać do góry,<br />Ponad ciemności, nad zgubę, nad mrok bezrozumny<br />I chwiać się, wlec bez siły, iść brzegiem swej trumny
Linia 344:
 
 
{{DEFAULTSORTSORTUJ:Chopin, Fryderyk}}
[[Kategoria:Muzycy związani z Warszawą]]
[[Kategoria:Polscy kompozytorzy instrumentalnej muzyki poważnej]]