Katolicyzm: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Reguly (dyskusja | edycje)
Kazimierz Lutosławski
m interwikidane, red., dr zmiana
Linia 2:
'''[[w:Katolicyzm|Katolicyzm]]''' – religia chrześcijańska wyznawana przez członków [[katolicyzm|Kościoła katolickiego]].
* Boże objawienie oraz Mistyczne Ciało Chrystusa różnią się całkowicie od wszelkich istnień przyrodzonych. Postawa konserwatywna, tradycjonalistyczna jest w tym przypadku istotnym składnikiem właściwej reakcji na jedyny w swoim rodzaju fenomen Kościoła. Nawet człowiek bynajmniej nie konserwatywnego usposobienia i pod wieloma innymi względami postępowy, musi być konserwatywny w stosunku do nieomylnego magisterium Kościoła, o ile ma pozostać prawowiernym katolikiem. Można być jednocześnie człowiekiem postępowym i katolikiem, nie można jednak, będąc katolikiem optować na rzecz postępu w zakresie katolickiej wiary. Idea katolika postępowego w tym sensie stanowi oksymoron, contradictio in adjecto. Wielu dziś, niestety, nie rozumie już tej sprzeczności i dumnie ogłasza się katolikami postępowymi.
** Autor: [[Dietrich von Hildebrand]], ''Koń Trojańskitrojański w Mieściemieście Boga'', Fronda, wydanie III, s. 23.
 
* Byłem przez bardzo długi czas produktem mojego śląsko-katolickiego środowiska. Z czasem jednak zrozumiałem lepiej znaczenie katolickiej teologii. Jedynym jej zadaniem jest legitymizowanie strategii hierarchii kościelnej.
Linia 9:
 
* Choć serce mi się kraje, gdy widzę spustoszenia dokonywane w winnicy Pańskiej oraz profanację sanktuarium Kościoła, jestem przecież pełen nadziei, ponieważ Pan nasz powiedział: ''bramy piekielne go nie przemogą''.
** Autor: [[Dietrich von Hildebrand]], ''Koń Trojańskitrojański w Mieściemieście Boga'', Fronda, wydanie III, s. 346.
 
* Cóż by ci przyszło z wolnej ojczyzny, gdyby Kościół miał na tym stracić?
** Autor: ksiądz [[Kazimierz Lutosławski]], ''Czuj duch'', podręcznik dla młodzieży harcerskiej z 1920
** Źródło: ''Czuj duch'', podręcznik dla młodzieży harcerskiej z 1920 r.
 
* Dla katolika nie może istnieć neutralność, Pan Bóg też nie jest neutralny.
** Autor: [[Richard Jeager]], ''Nieprzyjemne prawdy. Aforyzmy naszych czasów'', KAW, 1987, wybór i tłum. Henryk Zdanowski, s. 50.
** Źródło: ''Nieprzyjemne prawdy. Aforyzmy naszych czasów'', KAW, 1987, wybór i tłum. Henryk Zdanowski, s. 50.
 
* Dla katolika niezbywalnym wstępnym warunkiem rzeczywistego i owocnego dialogu ze światem jest absolutne poddanie się Chrystusowi i nieugięte trwanie przy Bożej prawdzie, objawionej przezeń i wyrażonej w dogmatach świętego Kościoła katolickiego. O tych, którym brak tej absolutnej wiary i zaangażowania, trzeba stanowczo stwierdzić, że nie są ani zdolni, ani powołani do tego, by podejmować dialog w imieniu Kościoła.
** Autor: [[Dietrich von Hildebrand]], ''Koń Trojańskitrojański w Mieściemieście Boga'', „Fronda"Fronda, wydanie III, s. 272.
 
* Gdyby wnioskować z tych „Wiadomości Parafialnych” – jak i z wielu innych objawów – trzeba by dojść do przekonania, że katolicyzm w Polsce jest zaledwie w jakich 20% religią, a w 80% przemysłem, znakomicie zorganizowanym przedsięwzięciem finansowym.
** Autor: [[Tadeusz Boy-Żeleński]], ''[[Nasi okupanci]]'' (1932)
 
* Główną sprawą jest tu to, że objawienie się Boga zostaje upostaciowione w czymś konkretnym, że hostia, a więc konkretny przedmiot, doznawać ma czci boskiej. Kościół mógłby się zadowolić tą zmysłową obecnością Boga; ale skoro tylko zgodzono się na zewnętrzną obecność Boga, zewnętrzność ta staje się nieskończenie rozmaitą, ponieważ potrzeba tej zewnętrznej obecności jest nieskończona. (...) W ten sposób katolicka doktryna transsubstancjacji staje się zarzewiem chrześcijańskiej formy pogaństwa, czyniącej ze świata arenę bezustannej nadprzyrodzonej interwencji, przypominającej relacje między bogami i ludźmi w greckim eposie. Wszędzie więc, w zjawiskach wyróżnionych wyższą łaską, jak stygmaty Chrystusa itd., będziemy mieli do czynienia z obecnością spraw niebieskich, a boskość w poszczególnych wypadkach objawiać się będzie w cudach. Toteż Kościół jest w tych czasach światem cudów, a dla nabożnej gminy wiernych byt naturalny nie jest czymś ostatecznie pewnym.
** Autor: [[Georg Wilhelm Friedrich Hegel]]
 
Linia 36 ⟶ 34:
 
* Jesteśmy katolikami nie tylko dlatego, że Polska jest katolicka, bo gdyby nawet była muzułmańska, prawda nie przestała by być prawdą, tylko trudniejszy i boleśniejszy byłby dla nas, Polaków dostęp do niej. Jesteśmy katolikami nie tylko dlatego, że doktryna katolicka lepiej rozstrzyga trudności a dyscyplina konflikty, ani dlatego, że imponuje nam organizacja hierarchiczna Kościoła zwycięska przez stulecia, ani dlatego wreszcie, że Kościół ocalił i przekazał nam w spuściźnie wszystko to, co w cywilizacji antycznej było jeszcze zdrowe i nie spodlone, ale dlatego, że wierzymy, iż jest Kościołem ustanowionym przez Boga.
** Autor: [[Jan Mosdorf]], ''Wczoraj i jutro'' (1938)
** Źródło: ''Wczoraj i Jutro'' (1938)
** Zobacz też: [[Polska]], [[naród]]
 
* Jeśli biskupi i księża chcą zajmować się polityką, mają do tego prawo. Ale słuchając ich pouczeń na temat demokracji, trzeba przypomnieć, że Kościół jest jedną z najmniej demokratycznych społeczności. Nie spełnia minimalnych nawet wymogów stawianych każdej formacji politycznej uczestniczącej w wolnych wyborach. Rzuca się w oczy panujące w strukturach Kościoła katolickiego, bez wątpienia radykalne ''machismo'' – absolutny brak równości kobiet i mężczyzn w jego szeregach.
** Autor: [[Juan Luis Cebrián]], ''Honor Boga'', tłum. Ewa Zaleska
** Źródło: Gazeta„Gazeta Wyborcza”Wyborcza””, 19–20 stycznia 2008, s. 24; przedruk z „Ei„El Paris”País”
** Prawdą jest, że Kościół nieustannie głosi: „Jestem najwyższą, najważniejszą instancją i gwarancją moralności”. Ale chaos i anarchia są w samym sercu Kościoła katolickiego! Katolicyzm jest najbardziej niemoralną religią w całej historii ludzkości.
** Autor: [[Hubertus Mynarek]]
** Źródło: [http://www.eioba.pl/a/2e05/kosciol-to-perwersja „Kościół to perwersja” - wywiad]
** Zobacz też: [[historia]]
 
Linia 52 ⟶ 49:
 
* Katolicyzm nie jest dodatkiem do polskości, zabarwieniem jej na pewien sposób, ale tkwi w jej istocie, w znacznej mierze stanowi jej istotę. Usiłowanie oddzielenia u nas katolicyzmu od polskości, oderwania narodu od religii i od Kościoła, jest niszczeniem samej istoty narodu.
** Autor: [[Roman Dmowski]], ''Kościół, naród i państwo'', 1927
** Źródło: ''Kościół, naród i państwo'', 1927
 
* Katolicyzm nie jest religią przynoszącą ukojenie. To religia przygnębiająca. Jesteśmy wszyscy przygnieceni winą.
Linia 67 ⟶ 63:
 
* Każdy, kto bada historie Kościoła bez uprzedzeń, nie może nie przyznać, że od wszystkich tych, którzy prawdziwie żyją chrześcijaństwem, promieniuje żarliwa i najwyższa miłość do bliźnich, nawet do wrogów i prześladowców. Ta miłość ma źródło w samej istocie świętości, w przemienieniu w Chrystusie. Zawsze znajdowała się ona w samym sercu nauczania Kościoła. Ta miłość bliźniego była czymś zupełnie nowym, nieznanym światu pogańskiemu i była to ta miłość bliźniego, która nawróciła niezliczoną ilość pogan.
** Autor: [[Dietrich von Hildebrand]], ''Koń Trojańskitrojański w Mieściemieście Boga'', „Fronda"Fronda, wydanie III, s. 323.
** Zobacz też: [[miłość]], [[świętość]]
 
Linia 73 ⟶ 69:
** Autor: [[Étienne Cabet]]
 
* Kościół katolicki jest bardzo odważny w wychodzeniu naprzeciw innym wyznaniom [...](…) Jest to problem stopniowego wewnętrznego otwierania się i przezwyciężania różnic zbudowanych przez historię, co wymaga czasu.
** Autor: [[Benedykt XVI]]
** Zobacz też: [[historia]]
 
* Kościół katolicki zachęca ludzi do dążenia do najwyższej moralnej doskonałości. Nie schlebia namiętnościom ludzkim, ale przeciwnie, wypowiada im bój zawzięty; kładzie nacisk na potrzebę umartwienia, pokuty, pokory, cierpliwości, miłości bliźniego, nawet naszych wrogów. Zaleca i wysoko stawia rady ewangeliczne: dobrowolne ubóstwo, czystość dozgonną i doskonałe posłuszeństwo. (…) Kościół katolicki jest święty świętością członków. Kościół katolicki wychował w ciągu wieków niezliczone mnóstwo Świętych wszelkiego wieku i stanu, uczonych i prostaczków, papieży, królów, biskupów, kapłanów, zakonników, sług, żołnierzy, rolników, rzemieślników.
** Autor: ks. [[Maciej Sieniatycki]], ''Dogmatyka katolicka'', Kraków 1930. s. 197
 
* Kościół nie chce niczego udawać, chce wykonywać pracę. Uważa on ten świat i wszystko, co w nim jest, za czystą ułudę, za proch i popiół w porównaniu z wartością jednej tylko duszy. Utrzymuje on, że jeżeli nie może w sposób sobie właściwy, przysparzać dobra duszom, próżne są wszelkie jego działania...działania… Uważa, że działanie tego świata i działanie duszy są po prostu niewspółmierne, że każde z nich ma właściwą sobie sferę; Kościół pragnąłby raczej zbawić duszę jednego jedynego dzikiego bandyty z Kalabrii czy skomlącego żebraka z Palermo niż zbudować sto linii kolei żelaznej wzdłuż i wszerz Włoch albo przeprowadzić reformę sanitarną z najdrobniejszymi szczegółami w każdym mieście Sycylii, chyba że te wszystkie dzieła na skalę narodową zmierzają do jakiegoś dobra poza nimi.
** Autor: [[John Henry Newman]], ''Certain Difficulties Felt by Anglicans in Catholic Teaching Cosidered'', tom 1, „Longmans"„Longmans”, London 1908, s. 239-240239–240.
** Zobacz też: [[dusza]]
 
* Kościół rzymski zostanie dobity głównie dzięki rozkładowi doktrynalnemu wśród kleru, a to doprowadzi wreszcie do upadku oderwany od życia rzymski sposób myślenia i jego ostatni, zapóźniony bastion integrystyczny (...) Rozkład Rzymu jest, chwała Bogu, na ukończeniu dzięki naciskowi młodego pokolenia duchowieństwa, które wkrótce nie będzie miało nic wspólnego z klerykalnym obskurantyzmem żywym szczególnie w okresie od XIV do początku XX wieku (...) Wtedy Rzym chrześcijański zostanie alchemicznie zasztyletowany krócej niż w ciągu godziny (...) dzięki nieubłaganemu naciskowi z zewnątrz na Rzym papieski.
** Autor: „Brat” J. Breyer, ''Arcanes solaries'', 1959, Éditions de la Colombe.
 
* Mówienie o zmianie czy też postępie w Kościele może oznaczać wzrost Królestwa Bożego w ludzkich duszach, wzrastanie w świętości wszystkich członków Mistycznego Ciała Chrystusa. Może również oznaczać wzrost precyzji w formułowaniu Bożego objawienia, jakie zostało powierzone Kościołowi. Nie może jednak nigdy oznaczać żadnej zmiany w sensie zastąpienia nową treścią - treści dawnej, gdy chodzi o przedmiot wiary, lub nowym dogmatem - dawnego.
** Autor: [[Dietrich von Hildebrand]], ''Koń Trojańskitrojański w Mieściemieście Boga'', „Fronda"Fronda, wydanie III, s. 294.
 
* My katole szanujemy osoby, natomiast zwalczamy zboczenia i grzech.
Linia 95 ⟶ 91:
 
* Naród szczerze, istotnie katolicki musi dbać o to, ażeby prawa i urządzenia państwowe, w których żyje, były zgodne z zasadami katolickimi i ażeby w duchu katolickim były wychowywane jego młode pokolenia.
** Autor: [[Roman Dmowski]], ''Kościół, naród i państwo'', 1927
** Źródło: ''Kościół, naród i państwo'', 1927
 
* Nasz polski katolicyzm nie jest podbudowany głębszą refleksją etyczną. Jest płytki i płaski jak naleśnik.
Linia 112 ⟶ 107:
 
* Nie może mieć Boga za Ojca, kto nie ma Kościoła za Matkę.
** Autor: [[Cyprian z Kartaginy|św. Cyprian]], ''De catholicae unitate Ecclesiae'': PL 4, 503 A.
 
* Nie trzeba dowodzić, że upadek narodów katolickich pociągnąłby za sobą upadek roli i wpływu Kościoła katolickiego. To też w sferach kościelnych z surową krytyką występowano wobec pewnych skrajności nacjonalizmu, ale na ogół uważano za bardzo pomyślny objaw budzenie się energii narodowej w społeczeństwach katolickich. Tym bardziej, że razem z odrodzeniem myśli narodowej szedł zwrot ku katolicyzmowi, ogarniający znaczną liczbę ludzi, którzy pod wpływami prądów XIX wieku od niego się byli oddalili.
Linia 122 ⟶ 117:
** Opis: o dorobku teologicznym [[Jan Paweł II|Jana Pawła II]].
 
* Nigdzie chyba na całym świecie stosunki pomiędzy katolicyzmem, jako religią ludową, a katolicyzmem jako głęboką dyscypliną moralną, obejmującą całe życie człowieka, pomiędzy katolicyzmem maluczkich, a katolicyzmem doktorów, nie ułożyły się w sposób tak straszliwie demoralizujący jak u nas. (...) I tak nie wiedząc, czym jest ta wiara, nie chcąc o tym myśleć, lub lekceważąc ją, o ile idzie o nią samą, nasza inteligencja ochrania w „katolicyzmie” jakiś skarb ludowy.
** Autor: [[Stanisław Brzozowski]], ''Legenda Młodej Polski''.
 
Linia 129 ⟶ 124:
 
* Państwo polskie jest państwem katolickim.<br />Nie jest nim tylko dlatego, że ogromna większość jego ludności jest katolicką, i nie jest katolickim w takim czy innym procencie. Z naszego stanowiska jest ono katolickim w pełni znaczenia tego wyrazu, bo państwo nasze jest państwem narodowym, a naród nasz jest narodem katolickim.<br />To stanowisko pociąga za sobą poważne konsekwencje. Wynika z niego, że prawa państwowe gwarantują wszystkim wyznaniom swobodę, ale religią panującą, której zasadami kieruje się ustawodawstwo państwa, jest religia katolicka, i Kościół katolicki jest wyrazicielem strony religijnej w funkcjach państwowych.<br />Mamy w łonie naszego narodu niekatolików, mamy ich wśród najbardziej świadomych i najlepiej spełniających obowiązki polskie członków narodu. Ci wszakże rozumieją, że Polska jest krajem katolickim i postępowanie swoje do tego stosują. Naród polski w znaczeniu ściślejszym, obejmującym świadome swych obowiązków i swej odpowiedzialności żywioły, nie odmawia swoim członkom prawa do wierzenia w co innego, niż wierzą katolicy, do praktykowania innej religii, ale nie przyznaje im prawa do prowadzenia polityki, niezgodnej z charakterem i potrzebami katolickimi narodu, lub przeciw katolickiej.
** Autor: [[Roman Dmowski]], ''Kościół, naród i państwo'', 1927
** Źródło: ''Kościół, naród i państwo'', 1927
 
* Polityka narodu katolickiego musi być szczerze katolicka, to znaczy, że religia, jej rozwój i siła musi być uważana za cel, że nie można jej używać za środek do innych celów, nic wspólnego z nią nie mających.
** Autor: [[Roman Dmowski]], ''Kościół, naród i państwo'', 1927
** Źródło: ''Kościół, naród i państwo'', 1927
 
* Potęga Kościoła katolickiego oparta jest nie na roztrząsaniach „pisarzy katolickich” w książkach naukowych czy powieściach, lecz na sakramentach.
Linia 140 ⟶ 133:
 
* Trudno sobie wyobrazić formację duchową bardziej niezgodną z katolicyzmem niż nacjonalizm. Toteż jest dla mnie jedną z największych zagadek w historii duchowej Polaków, jak mogło dojść do tego, że pod opiekuńczymi skrzydłami katolicyzmu znajdowała sobie u nas schronienie formacja głosząca otwarcie amoralne zasady narodowego egoizmu i wnosząca ferment nienawiści i pogardy we współżycie Polaków z mniejszościami narodowymi oraz z narodami ościennymi. Sądzę, że zdumiewające to zjawisko częściowo należy tłumaczyć tym, że począwszy od czasów Oświecenia cały Kościół katolicki – z różnych stron atakowany i poniżany – znajdował się w wielkim skurczu obronnym, a to nie sprzyjało pełnemu ujawnianiu się tak właściwego mu uniwersalizmu. Przede wszystkim jednak, jak mi się wydaje, zjawisko to świadczy o niezadowalającym stopniu katolickości naszego polskiego katolicyzmu.
** Autor: o. [[Jacek Salij]], ''Czyżby odrębny gatunek?'', „Znak”, nr 390-391390–391, listopad-grudzień 1987.
** Zobacz też: [[nacjonalizm]]
 
* Tylko Kościół katolicki jest Ciałem Chrystusowym. Chrystus jest Głową i Zbawicielem swojego Ciała. Poza tym ciałem Duch nie ożywia nikogo.
** Autor: [[Aureliusz Augustyn z Hippony|św. Augustyn]], Epistola CLXXXV n. 50.
 
* Uważam, że nie jest on (katolicyzm) prawdziwą religią, lecz konglomeratem rozmaitych religii i światopoglądów. Można w nim znaleźć elementy chrześcijaństwa, religii pogańskich, filozofii antycznych i współczesnych. To nie jest jednolita i czysta religia. Katolicyzm jest pozbawiony oryginalności. Nie ma w tym Kościele jednej prawdy wiary, która nie zostałaby ukradziona jakiejś innej religii. A Kościół jako taki jest perwersją i zdradą religii, ponieważ nadużywa jej do manipulowania ludźmi, ogłupiania ich i wykorzystywania.
Linia 158 ⟶ 151:
** Zobacz też: [[buddyzm]], [[hinduizm]], [[konfucjanizm]]
 
* Wielu spośród katolików postępowych uważa, że wyrazem pokory jest rezygnacja z twierdzenia, że tylko Kościołowi została powierzona pełnia Bożego objawienia. W rzeczywistości jednak zdradzają oni jedynie własny brak wiary, niepewność oraz splot zarozumialstwa i kompleksu niższości - a więc postawy, z których każda jest daleka od pokory. Postawa relatywistyczna lub sceptyczna, cofanie się przed całkowitym zaangażowaniem na rzecz prawdy - są bez wątpienia typowym rezultatem pychy. Już akceptacja oczywistej prawdy naturalnej świadczy o pewnej pokorze, a poddanie się absolutnej prawdzie Bożej jest istotnym rdzeniem rzeczywistej pokory.
** Autor: [[Dietrich von Hildebrand]], ''Koń Trojańskitrojański w Mieściemieście Boga'', „Fronda"Fronda, wydanie III, s. 271-272271–272.
 
* Winniśmy się żywić myślą wielkich teologów minionych czasów, dziełami św. Augustyna, św. Anzelma, św. Tomasza, św. Franciszka Salezego i kardynała Newmana. Uzbrójmy nasze dusze przed trucizną czytając anatemy Soboru Trydenckiego i I Soboru Watykańskiego. Czytajmy „Credo współczesnego chrześcijanina” naszego Ojca Świętego, Pawła VI. Wyostrzmy swoje wyczucie nadprzyrodzonego etosu przez lekturę żywotów świętych zachowajmy żywy kontakt ze świętymi, prosząc ich o wstawiennictwo. Ponadto musimy wszelkimi siłami walczyć z herezją, która dziś głosi się codziennie bez obawy przed potępieniem, anatemą i ekskomuniką. Nie dajmy się odwieść od świętej walki frazesom o jedności katolików.
Linia 166 ⟶ 159:
 
* Zasadniczą cechą prawdziwego Kościoła jest właśnie to, że w odróżnieniu od czysto ludzkich instytucji i wspólnot pozostaje on zawsze jeden i ten sam pod względem wiary, której strzeże. Tożsamość Kościoła katakumb zz Kościołem Soboru Nicejskiego, Kościoła Soboru Trydenckiego z Kościołem obu Soborów Watykańskich świadczy o tym, iż jest on instytucją Boską. Kościół jutra, który miałby zastąpić Kościół dnia wczorajszego, byłby sprzeczny z samą naturą Kościoła. Ten, kogo idea Kościoła zmieniającego się porusza bardziej niż wspaniała tożsamość i stałość Kościoła utracił sensus supernaturalis i pokazuje, że nie kocha już Kościoła.
** Autor: [[Dietrich von Hildebrand]], ''Koń Trojańskitrojański w Mieściemieście Boga'', „Fronda"Fronda, wydanie III, s. 294.
 
'''Zobacz też:'''
Linia 174 ⟶ 167:
 
[[Kategoria:Katolicyzm|!]]
 
[[cs:Katolicismus]]
[[de:Katholizismus]]
[[eo:Katolikismo]]
[[it:Cattolicesimo]]