Zapach kobiety: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian
m formatowanie, sortowanie
Linia 2:
==Pułkownik Frank Slade==
* Był czas, kiedy mogłem widzieć i widziałem… Widziałem chłopców w waszym wieku, nawet młodszych, z oderwanymi rękoma i powyrywanymi nogami. Ale to nic w porównaniu z widokiem amputowanego ducha. Na niego nie ma protezy.
 
* Czy miałeś kiedyś uczucie, że chcesz uciec stąd, a jednak wciąż tkwisz tutaj, choć wiesz, że to błąd..."błąd…
 
* Kobiety! Co tu dużo mówić? Któż je stworzył? Bóg musiał być pieprzonym geniuszem. Włosy… Mówią, że włosy są wszystkim, wiesz… Czy zatopiłeś kiedykolwiek nos w gąszczu loków i chciałeś po prostu zasnąć na wieki? Czy też usta… gdy dotkną twych, to jak pierwszy łyk wina po tym, jak co dopiero przemierzyłeś pustynię. Cycki! Whoo-ah! Duże, małe… sutki gapiące się wprost na ciebie… jak tajne szperacze. Mmm. I nogi… nieważne, czy są jak greckie kolumny czy używane fortepiany. To, co jest pomiędzy nimi, jest przepustką do nieba.
Linia 16 ⟶ 18:
* Kobiety… Po nich długo nie ma nic. Potem jest Ferrari.
 
* (Kobiety)… „GdyGdy przestajemy na nie patrzeć umieramy”umieramy.
 
* Czy miałeś kiedyś uczucie, że chcesz uciec stąd, a jednak wciąż tkwisz tutaj, choć wiesz, że to błąd..."
 
* - Niech mi pan da broń.
- Prosisz oficera, żeby oddał osobistą broń?
- Nie musi Pan jej oddawać. Wystarczy, jeśli Pan ją odłoży. Po prostu odłoży.
 
 
{{wulgaryzmy}}
 
* Kiedy gówno walnie w wentylator, jedni uciekają, a inni dumnie zostają.
 
==Dialogi==
*:'''Charlie -Simms:''' Niech mi pan da broń.
-:'''Frank Slade:''' Prosisz oficera, żeby oddał osobistą broń?
-:'''Charlie Simms:''' Nie musi Panpan jej oddawać. Wystarczy, jeśli Panpan ją odłoży. Po prostu odłoży.