Halina Poświatowska: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
odstępy
m dr zmiana
Linia 1:
'''[[w:Halina Poświatowska|Halina Poświatowska]]''' (1935–1967) – [[poeta|poetka]] [[polska]] okresu powojennego.
==''Opowieść dla przyjaciela''==
* Cisza, przyjacielu, rozdziela bardziej niż przestrzeń (...) cisza, przyjacielu, nie przynosi słów, cisza zabija nawet myśli.
 
* Naprawdę można kochać tylko raz.
Linia 27:
* Upór, przyjacielu, nie uznaje żadnych argumentów i dlatego jest tak nieodparty.
 
* (...) zazwyczaj sądzimy, że przyszłość powinna być piękniejsza i lepsza.
 
* Nie umrę jeszcze, poczekam, poczekamy razem; my umiemy przecież pięknie czekać, na życie, na śmierć, na cokolwiek...cokolwiek…
 
* A jednak potrzeba mi tych twoich słów i trzeba twojej pamięci. Pamiętaj o mnie, dobrze?
Może będę się mniej bała, może będę usypiała spokojniej...spokojniej…
 
* Wszystko należy jeszcze do życia, także i śmierć. T akżeTakże śmierć jest po tej stronie życia. Nie ma żadnej innej strony.
 
* Pamiętasz przecież, przyjacielu, te wszystkie dni, nadzieję tak wielką, że aż bolała i zwątpienie, które korzystało z najmniejszego wyczerpania, żeby przyjść i zabić nadzieję.
 
* Te Walki toczone codziennie nie nauczyły mnie jednak niczego i z wielkim zdziwieniem patrzyłam jak nagle pustoszeje ulica. Ludzie rozprzechnelirozprzechnęli się w ciągu paru sekund...sekund…
 
==''Wiersze wybrane''==
(wyd. Czytelnik, Warszawa 1976)
 
* (...) gdy myślę o tobie to tak jakby motyl trzepotał w dłoni uwięziony i ślepy
 
* zastygnę w kształt niepowtarzalny tym kształtem będę wabić bezwstydnymi ramionami obiecywać rozkosz aż do dna niczego dawać – oddawać i będę tym doskonałym pustym ciałem kobietą
 
==Inne==
* Bądź przy mnie blisko bo tylko wtedy nie jest mi zimno...zimno…
** Źródło: ''Wiersze wybrane'', Wydawnictwo Literackie, Kraków 2010
 
Linia 56:
 
* drzazga mojej wyobraźni czasem zapala się od słowa
** Źródło: zbiór ''Pomiędzy miłość i śmierć...śmierć…''
 
* głos<br />głos który wabi<br />głos który odpycha<br />głos który mięśnie napręża<br />opowiada o smagłej powierzchni ciała<br />o nagłych przegięciach skrętach<br />zdławiony milionem pocałunków<br />łkający zwierzęcy<br />głos
Linia 68:
 
* Jeśli nie przyjdziesz<br />świat będzie uboższy<br />o te trochę miłości<br />o pocałunki które nie sfruną<br />w otwarte okno
** Źródło: ''* * * (Jeśli nie przyjdziesz...przyjdziesz…)''
 
* miłość<br />tak – ona jedna<br />nie podlega upływowi czasu<br />trwa<br />jeśli jest – jest wieczna<br />a jeśli jej nie ma
 
klepsydry oceanów toczą ziarna piasku
** Źródło: ''*** (Jeszcze nie wspominałam o miłości...miłości…)''
 
* nie wypełniony tobą<br />mój pokój się nie kończy<br />nie ma ścian<br />ani okien
Linia 79:
 
* ta miłość jest skazańcem zasądzonym na śmierć
** Źródło: ''*** (Ta miłość jest skazańcem...skazańcem…)
 
* tak bardzo cię kocham<br />mówiłam o tym wodzie<br />która biegła<br />po ostrym żwirze<br />mówiłam o tym<br />promieniom słońca<br />to harfa grała<br />pod moim oddechem<br />muzyka<br />owijała ziemię<br />jak warstwa powietrza<br />i moje płuca<br />śpiewały