Antykoncepcja: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
m red., format, dr zmiana
nowe cytaty
Linia 28:
* Moim zdaniem, środki antykoncepcyjne powinny być dostępne za darmo do pewnego wieku, np. do 24 roku życia, dopóki człowiek nie usamodzielni się finansowo. Jeśli jednak wprowadzimy refundację środków antykoncepcyjnych, to zaraz w Polsce podniesie się alarm i zaczną pojawiać się pytania: Czy można młodocianej dziewczynie przepisać tabletki antykoncepcyjne bez wiedzy rodziców? Jeżeli bierzemy pod uwagę współżycie młodych ludzi i jego częstotliwość to musimy wyobrazić sobie, że dla młodego chłopaka/dziewczyny zakup środków antykoncepcyjnych stanowi znaczny wydatek w ich budżecie.
** Autor: [[Zbigniew Izdebski]], [http://naszymzdaniem.dlastudenta.pl/artykul/Prof_Izdebski_seks_jest_wciaz_tematem_tabu,54292.html ''Prof. Izdebski: seks jest wciąż tematem tabu'', 20 lipca 2010]
 
* Nie jestem za tym, żeby aborcja była na żądanie. Pamiętam to z czasów PRL-u. Kiedyś przyjechała do nas 26-letnia dziewczyna na 12. w jej życiu zabieg. Powszechnie traktowano aborcję jak metodę antykoncepcji, szło się do przychodni, proste skierowanie i buch do szpitala. Sposobem na to, by zmniejszyć liczbę niechcianych ciąż, jest powszechna porządna edukacja i dostępność środków antykoncepcyjnych. Niestety, w Polsce te same osoby, które najostrzej walczą z aborcją, nie chcą też słyszeć o edukacji i antykoncepcji, więc nie wiem, jakie tacy ludzie widzą realne rozwiązania.
** Autor: [[Romuald Dębski]]
** Źródło: rozmowa Aleksandry Szyłło, [http://wyborcza.pl/duzyformat/1,139142,16171511,Debski__Jestem_z_pacjentka_na_dobre_i_na_zle.html ''Dębski: Jestem z pacjentką na dobre i na złe'', „Duży Format”], wyborcza.pl, 18 czerwca 2014.
** Zobacz też: [[aborcja]]
 
* Nigdy nie biorę pasażera na pokład, jeśli ładownia nie jest pełna.
Linia 36 ⟶ 41:
** Autor: [[Swetoniusz]]
** Opis: I w. n.e.
 
* Sygnatariusze deklaracji, którzy są przeciwnikami antykoncepcji hormonalnej, mówią, że tabletka antykoncepcyjna wywołuje nowotwory, a nawet, że działa wczesnoporonnie, co już jest oczywistym wprowadzeniem w błąd, manipulacją. Prawidłowo przyjmowana tabletka antykoncepcyjna działa poprzez zahamowanie jajeczkowania, w ogóle nie ma możliwości, aby doszło do zapłodnienia. Tabletki rzeczywiście zwiększają ryzyko raka szyjki macicy, ale tylko – uwaga – u tych kobiet, które są nosicielkami wirusa HPV. Za to zmniejszają ryzyko raka trzonu macicy, jajników i jelita grubego.
** Autor: [[Romuald Dębski]]
** Źródło: rozmowa Aleksandry Szyłło, [http://wyborcza.pl/duzyformat/1,139142,16171511,Debski__Jestem_z_pacjentka_na_dobre_i_na_zle.html ''Dębski: Jestem z pacjentką na dobre i na złe'', „Duży Format”], wyborcza.pl, 18 czerwca 2014.
 
* Świadomość naszych rodaków na temat zabezpieczania przed ciążą jest bardzo niska. Jeśli mówimy o wskaźniku używania antykoncepcji hormonalnej – około 23–28 proc., w zależności od badań, to można powiedzieć, że na tle innych krajów to jest zdecydowanie mało. A jeżeli jeszcze do tego dodamy, że 21 proc. Polaków deklaruje w moich badaniach traktowanie stosunku przerywanego jako metody antykoncepcji, która nie jest żadnym zabezpieczeniem, to jest po prostu żenujące.
Linia 42 ⟶ 51:
* W papirusie z Kahun, w którym znajdujemy najstarsze ze znanych receptur, zaleca się mieszaninę krokodylego łajna i pasty o nazwie ayut. Czym był ayut, nie wiemy, wiemy tylko, że miksturę należało wsunąć w głąb pochwy jak tampon. (…) Dzisiejsi specjaliści są zdania, że znacznie skuteczniejsze byłoby łajno słonia. Odchody krokodyla mają odczyn alkaliczny, a więc sprzyjający plemnikom. Łajno słonia daje odczyn kwaśny, zabójczy dla nasienia. W świecie islamu aż do XIII wieku naszej ery zalecano je i używano jako skuteczny środek antykoncepcyjny.
** Źródło: [[Reay Tannahill]], ''Historia seksu'', Warszawa 2001.
 
* Za czasów Ceaușescu antykoncepcja była zabroniona, pigułki też. Kobieta musiała urodzić pięcioro dzieci, zanim pozwolono jej usunąć kolejną ciążę. Lub musiała mieć więcej niż 45 lat. Sama usunęłam dwa razy. Za pierwszym razem pracowałam jeszcze w fabryce maszyn. Nie mogłam zrobić tego w klinice, bo tam zatrudniano lekarzy związanych ze służbami bezpieczeństwa. W zakładowej toalecie koleżanka z pracy wsadziła mi do macicy plastikową żyłkę od okrągłych drutów. Musiałam ją nosić trzy doby. Jej drugi koniec przyklejony był do uda. Nosiłam spódnice, żeby zapewnić dopływ powietrza do macicy. Za drugim razem koleżanka przyniosła mi tylko żyłkę. Resztę zrobiłam sama. Siedziałam w łazience, nad lustrem, które położyłam na ziemi.
** Autor: [[Herta Müller]]
** Źródło: Angelika Kuźniak, [http://wyborcza.pl/1,76842,6734227,Przecwiczylam_smierc.html?as=3&startsz=x#ixzz0vW5V7rFs ''Przećwiczyłam śmierć'', wyborcza.pl, „Duży Format”, 21 czerwca 2009]
 
 
'''Zobacz też:'''