Miron Białoszewski: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
drobne
literka
Linia 3:
 
* Dlaczego nie mogłem opędzić się od Zaduszek? Bo szliśmy tak, jak się wychodzi z cmentarza w Zaduszki
* Swoją drogą, musieliśmy wtedy wyglądać dziwnie. I cywile. I powstańcy. Nie byli znowu wcale do siebie tacy niepodobni. Wszyscy ludzie, co wyłazili wtedy z Warszawy, byli do sibiesiebie podobni i zupełnie niepodobni do innych.
*Dni się tak nie rozróżniało za bardzo. Ale to jedno święto – 15 sierpnia (wypadało we wtorek) – nagle postanowiono obejść, uczcić. Na przekór. Od rana. [...] Tym razem czekało się też na Cud nad Wisłą. Też z nimi. Po drugiej stronie. I za Żeraniem. Ale żeby przyszli.
**Źródło: ''Pamiętnik z powstania warszawskiego''