Julian Brun: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
źródła, dr, sortowanie
Trzeciak (dyskusja | edycje)
+ dodane źródło cytatu
Linia 10:
 
* Jakkolwiek to mierzi dzisiejszych nacjonalistów faszystowskiej marki, wielbiących średniowiecze i pomstujących na „demokrację”, fakt dziejowy jest niezbity, grzech pierworodny niezatarty: Ojczyzna narodziła się w zwycięskiej wojnie w obronie zdobyczy rewolucji, która była zarazem wojną przeciw arystokracji i szlachcie, przeciw dawnej klasie panującej. Nobliwi emigranci, o ile nie położyli głów pod nóż gilotyny, znaleźli się w Koblencji – w obozie francuskiej Targowicy. Naród, miłość ojczyzny, patriotyzm – są to na równi z ideą demokracji, zwierzchnictwa ludu, przedstawicielstwa ludowego wytwory ideologiczne rewolucji burżuazyjno-demokratycznej, pociski wybuchowe myśli rewolucyjnej, zrodzone w ogniu walki klasowej.
** Źródło: [http://www.nowakrytyka.pl/spip.php?article494&var_mode=calcul ''Przyczynek do kwestii narodowej'']
 
* Małość ruchu nacjonalistycznego wynikała także z jego charakteru drobnomieszczańskiego. Samo dążenie do wzmocnienia pozycji drobnego handlu chrześcijańskiego było ruchem w pewnym okresie nieuniknionym i zdrowym. Lecz walka z przekupkami i handełesami stawała się groteską, gdy chciano z niej uczynić wielką ideę. Nacjonalizm imperialistyczny w krajach będących jej właściwą ojczyzną był zawsze ideą wielkiej burżuazji przemysłowej i kapitału finansowego. Drobnomieszczaństwo, jako żywioł miejski najbardziej bezkrytyczny i ograniczony, służy co najwyżej za narzędzie do „lansowania” zdobywczych przedsięwzięć wielkokapitalistycznych.<br />To, co powiedziano wyżej o znaczeniu ideologii burżuazyjnej, stosuje się do zaboru rosyjskiego. W Galicji było gorzej. Mieszczaństwo (poza kahałami) odgrywało tam znikomą rolę polityczną. Nacjonalizm zaprawiał się do wielkich czynów głównie na Ukraińcach. Wobec zacofania społecznego kraju i agrarnego charakteru antagonizmów narodowościowych w Galicji wschodniej, nacjonalizm polski zatracił tam wszelkie piętno burżuazyjnej nowoczesności i poszedł w służbę obszarników, którzy posługiwali się nim – podobnie jak Żydami – z wielkopańską pogardliwą odrazą, przez rękawiczkę. Później stoczył się jeszcze niżej: do przedpokojów carskich okupantów.