Strajk: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
drobne redakcyjne, sortowanie
Trzeciak (dyskusja | edycje)
+ uzupełnione źródło cytatu
Linia 21:
 
* Punktualnie o jedenastej przed południem 1 lutego 1905 roku zawyły syreny fabryki kotłów parowych i konstrukcji mechanicznych „W. Fitzner i K. Gamper” w Sosnowcu. Tak w Zagłębiu rozpoczęła się rewolucja. Robotnicy zatrzymali maszyny i ruszyli do okolicznych zakładów pracy nawoływać do strajku powszechnego. (...) Po chwili zaczęły pruć powietrze gwizdki i syreny huty „Katarzyna”, „Deichsla” i inne. Robotnicy wychodząc z fabryk, składali zarządom swoje żądania. Po wręczeniu tych żądań gwarnie i wesoło wychodzono na ulicę, formowano pochód i ze sztandarem lub bez wstępowano do najbliższej fabryki, ogłaszając strajk.
** Autor: Stanisław Andrzej Radek
** Źródło: ''Rewolucja w Zagłębiu Dąbrowskim. 1894–1905–1914'', wyd. Oddziału Stowarzyszenia Byłych Więźniów Politycznych, Sosnowiec 1929.
** Zobacz też: [[rewolucja 1905 roku]]
 
* Rady robotnicze (...) Przeprowadziły strajk generalny, jeden z najlepiej zorganizowanych w historii ruchu robotniczego. Na ulicach węgierskich miast kręciło się bezradnie kilka tysięcy radzieckich czołgów, ale fabryki nie produkowały nic. Nie funkcjonowała kolej, stały tramwaje i autobusy, a urzędy pocztowe i telefony przyjmowały zlecenia tylko za zgodą rad. Kadar kontrolował tylko urzędników i nikogo ponadto. 200-tysięczna armia rosyjska wystarczyła, by stłumić opór źle uzbrojonych powstańców, nie mogła jednak wznowić życia społecznego na Węgrzech. To mogły uczynić tylko rady.