Leon Knabit: Różnice pomiędzy wersjami

Dodane 1608 bajtów ,  10 lat temu
+4
Usunięta treść Dodana treść
+1
+4
Linia 1:
'''[[w:Leon Knabit|Ojciec Leon Knabit]]''' (ur. 1929) – polski duchowny katolicki, benedyktyn.
* Dziś nie mówi się o sądzie i karze, bo to niemodne, tylko o Bozi, która jest miłosierna. Przepraszam, ale w Piśmie Świętym jest aż zatrzęsienie napomnień, że za to, co się zrobiło złego, kara (czyli konsekwencja) musi zostać wymierzona. Nie może być tak, że jeden drugiemu przebaczy i wszystko jest OK. Papież przebaczył Ali Agcy, ale absolutnie palcem nie kiwnął, żeby go wyciągnąć z więzienia.
** Źródło: o. Joachim Badeni OP, ''Sekrety mnichów czyli sprawdzone przepisy na szczęśliwe życie'', Rafael, Kraków 2007, s. 61.
 
* Gdy wreszcie 4 czerwca 1989 roku okazało się, że stary porządek definitywnie upadł, euforia sprzed dziesięciu lat (pierwsza pielgrzymka Jana Pawła II do Polski) nie wróciła. Koszta transformacji społecznej i gospodarczej okazały się zbyt uciążliwe dla bardzo wielu Polaków. Wiele nieprawidłowości życia gospodarczego i społecznego, z którymi nie poradziły sobie kolejne ekipy rządzące bez względu na ich orientację polityczną, wprowadziło atmosferę beznadziejności i lęku o przyszłość. Gdzieś się zapodziała Dobra Nowina.
 
* – Jak mogliście po Mszy św. i przyjęciu Komunii świętej pobić kolegę?<br />– Proszę Ojca! Msza-mszą, Komunia-komunią, a dostać musiał, bo świnia!
** Opis: Reakcja O. Leona na awanturę ministrantów w zakrystii kościoła w Tyńcu
** Źródło: ''Ojca Leona różowe okulary''.
 
* Kto się modli i dobrze czyni innym, temu dewocja nie grozi.
** Źródło: o. Joachim Badeni OP, ''Sekrety mnichów czyli sprawdzone przepisy na szczęśliwe życie'', Rafael, Kraków 2007, s. 150.
** Zobacz też: [[dewocja]]
 
* Mądrzy ludzie mówią, że pierwsze czterdzieści lat życia każdego człowieka upływa na zorientowaniu się, jak należy żyć. Dopiero w ciągu kolejnych czterdziestu lat można próbować te doświadczenia wcielać w życie.
** Źródło: ''O Mszy świętej'', Wydawnictwo Znak, Kraków 2007, s. 101.
 
* Mnich jest jak wino: im starszy, tym lepszy!
** Źródło: o. Joachim Badeni OP, ''Sekrety mnichów czyli sprawdzone przepisy na szczęśliwe życie'', Rafael, Kraków 2007, s. 145.
** Zobacz też: [[Mnich (osoba)|mnich]]
 
* Pracę można traktować jako rodzaj modlitwy. Jeśli jestem blisko Chrystusa, jeśli nad Chrystusa nie przedkładam niczego, to całe moje życie powoli zmieni się w świecę spalającą się dla Boga, która nie tylko wydaje ciepło, blask i siłę, ale również przekształci rzeczywistość. Trzeba używać światła, którym jest kontakt człowieka z Bogiem. Praca bez Boga to całkowite zatracenie się, pracoholizm, wyzysk człowieka przez człowieka, niszczenie drugiego. Szczytem tego były obozy pracy w systemach totalitarnych. Przeciwieństwem powinna być humanizacja pracy, o której mówił ksiądz Tischner w swoich kazaniach solidarnościowych. Z kolei modlitwa bez pracy może być czczą dewocją. Modlitwa i praca muszą więc ściśle się łączyć, musi być między nimi równowaga.
** Opis: fragment konferencji wygłoszonej w czasie sesji „Wieczernik” w 2002 roku.
** Źródło: [http://www.katolik.pl/modlitwa-i-praca,670,416,cz.html?s=2 ''Modlitwa i praca''], katolik.pl
 
* Sposób na udany związek? Zapomnieć o sobie, ale nie po to, żeby siebie zniszczyć, ale by zyskać. Ktoś tak ładnie napisał, że Matka Boża pełna łaski to Matka Boża, która pozbyła siebie. Jeśli jestem pełny łaski, to znaczy, że mnie nie ma. Kto traci, ten zyskuje. Ta najgłębsza mistyka często sprawdza się w codziennym życiu. Jeżeli stracę siebie dla kogoś, to zyskuję w dwójnasób.
** Źródło: o. Joachim Badeni OP, ''Sekrety mnichów czyli sprawdzone przepisy na szczęśliwe życie'', Rafael, Kraków 2007, s. 117.
** Zobacz też: [[małżeństwo]]
 
* Słyszałem kiedyś opowieść o kobiecie, która trafiła do nieba. Stanęła przed świętym Piotrem, ten spojrzał na nią i powiedział: „Jeżeli chcesz wejść do nieba, musisz uzbierać cztery tysiące punktów. Co dobrego w swym życiu zrobiłaś?”. Kobieta zastanowiła się przez chwilę, po czym powiedziała: „Chodziłam co niedziela na Mszę świętą”. „Dobrze – powiedział święty Piotr – za to masz jeden punkt”. „Codziennie odmawiałam różaniec”. „Za to pół punktu”. „Czytałam prasę katolicką”. „Pół punktu”. W ten sposób uzbierała dwadzieścia pięć punktów. Święty Piotr rzekł więc do niej: „To za mało, by wejść do nieba”. Kobieta przeraziła się i zawołała: „Jezu miłosierny, ratuj!”. Święty Piotr na to: „Za to cztery tysiące punktów”.
Linia 19 ⟶ 34:
 
* – To ile ojciec ma właściwie lat?<br />– Sześćdziesiąt trzy – odparł benedyktyn.<br />– O to w tym wieku ja już byłem papieżem – odrzekł Jan Paweł II.<br />– Wiem o tym. Wiem i bardzo mi wstyd – powiedział ojciec Leon i obaj wybuchnęli śmiechem.
** Opis: Rozmowa O. Leona z Janem Pawłem II podczas kolacji w Watykanie.
 
* To jest pewne, że jemu (papieżowi) Kościół się w rękach nie rozlezie. Z całą pewnością. A, że będzie mu trudno... ja sądzę, że w Niemczech będzie mu najtrudniej. Ja pisałem do Niemców, czy wy pokażecie tyle miłości do swojego papieża, jak my do swojego? Na to niektórzy Niemcy powiedzieli, że to Niemiec, ale Bawarczyk. To dla Kościoła będzie wiele znaczyć, ale dla Niemiec nie. To ciekawe, że po tylu latach papieżami nie – Włochami zostali najpierw Polak, później Niemiec.(...) Papież Benedykt XV domagał się niepodległości Polski, pisał listy w tej sprawie, pomagał Polakom, opiekował się między innymi polskimi uchodźcami. To wskazuje, że (u obecnego papieża) również nie będzie niechęci do Polaków. Jednak na pewno uprzywilejowana pozycja Polaków w Rzymie się skończy. To zrozumiałe. Papież Jan Paweł II dał nam 26 lat byśmy się nauczyli wiary. Teraz trzeba będzie się uczyć na nowo religii. Dopiero okaże się, co nam dał Jan Paweł II. Czy rzeczywiście związał nas bliżej z wiarą, Kościołem, Bogiem, czy też uczynił z nas snobów, którzy zrobili sobie idola z Papieża. To będzie dla nas wszystkich wielki sprawdzian.
Linia 29 ⟶ 44:
 
* Umieściłem kiedyś na ambonie karteczkę: „Idioto, wolniej!”, ponieważ mam skłonność do przyspieszania w trakcie kazania. Gdybym napisał samo „wolniej”, nie wiedziałbym, że odnosi się to do mnie
** Źródło: ''Ojca Leona różowe okulary''.
 
==O Leonie Knabicie==
* – Dlaczego ojciec jest taki chudy? To Bogu urąga!
** Autor: kard. [[Stefan Wyszyński]] o chudym O. Leonie.
 
* Jak wy dbacie o swego proboszcza? Popatrzcie, jak on wygląda!
Linia 39 ⟶ 54:
 
* Oto definicja mnicha, „kupa kości owiniętych w czarny materiał”.
** Autor: Karol Wojtyła (jeszcze jako kardynał) o bardzo szczupłym O. Leonie.
 
* Pan Bóg jest dowcipny każdy się przekona bo stworzył żyrafę i ojca Leona
1053

edycje