Joaquin Phoenix: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
m interlink
m dr zmiana
Linia 2:
'''[[w:Joaquin Phoenix|Joaquin Phoenix]]''' (ur. 1974) – amerykański aktor.
* Kiedy gram postać fikcyjną, punktem odniesienia jest wyłącznie tekst scenariusza. To, co zrobię z moim bohaterem, zależy wyłącznie ode mnie, no i od reżysera, który również ma jakąś wizję. Natomiast jeśli mam wcielić się w człowieka, który żył naprawdę – zwłaszcza w takiego człowieka-instytucję, jak Johnny Cash, z miejsca napotykam na szereg ograniczeń. Owszem, istnieje wiele źródeł, z których można skorzystać, wiele filmów dokumentalnych, które można obejrzeć. Niezależnie jednak od tego, ile czasu spędzę na przygotowaniach, ile książek przeczytam, zawsze znajdzie się ktoś, kto powie: „To nieprawda, Johnny by nigdy się tak nie zachował”. Jeśli więc mam grać postaci historyczne, to wolę już takie role, jak Kommodus w ''Gladiatorze''. Na tyle mało wiadomo na jego temat, że nikt nie może zarzucić mi, że coś, co mówię czy robię, nie pasuje do tego człowieka. Czuję się wtedy po prostu bezpieczniej.
** Źródło: [http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=29916 Wywiadwywiad, 2006]
 
* Kiedy pracuję nad rolą, całkowicie wyłączam z niej siebie. Staję się postacią, którą gram. Jestem w stanie na przykład na kilka miesięcy wyprowadzić się z domu i zamieszkać tam, gdzie nikt mnie nie zna. Żeby tylko nikt nie zawracał mi głowy i nie przypominał mi, kim jestem. Strasznie mnie to wnerwia, kiedy ktoś wyciąga mnie z roli. Nie jestem w stanie żyć podwójnym życiem – wiem, że dla niektórych aktorów to żaden problem, ale ja tak nie potrafię.
** Źródło: [http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=29916 Wywiadwywiad, 2006]
 
* (...) nie ma nic bardziej kiczowatego i sztucznego niż śpiewająca para patrząca sobie w oczy!
** Źródło: [http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=29916 Wywiadwywiad, 2006]
 
* Nie miałem też pojęcia o grze na gitarze. Nauczyłem się paru akordów, a pewnego dnia zagrałem jeden po drugim i mój przyjaciel, który się temu przysłuchiwał, stwierdził: „Wiem! To ''Everybody Hurts'' REM!”. I nagle się okazało, że umiem grać.
** Źródło: [http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=29916 Wywiadwywiad, 2006]
 
* Wszystkiego mógłbym się w życiu spodziewać, tylko nie tego, że dostanę jakąkolwiek nagrodę za występ w musicalu!
** Źródło: [http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=29916 Wywiadwywiad, 2006]