Paryż: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
m r2.7.3) (Robot dodał ca:París
+, sort., red., dr zmiana
Linia 9:
 
* Dobrzy Amerykanie po śmierci trafiają do Paryża.
** Autor: [[T.Thomas G.Gold Appleton]]
 
* Mam tylko dwie miłości: mój kraj i Paryż.
** ''J'aiJ’ai deux amours: mon pays et Paris.'' (fr.)
** Autor: [[Joséphine Baker]]
** Zobacz też: [[miłość]]
Linia 25:
* Paryż jest jednym z miejsc, gdzie kobieta krąży jak kotka w rui – szuka miłości, ale zadowoli się seksem w każdej chwili.
** Autor: [[Henry Miller]]
 
* Paryż wart jest mszypotwornością.
** ''Paris vaut(…) bienest uneun messemonstre.'' (fr.)
* Autor: [[Le Corbusier]] ''Promienne miasto''
 
* Paryż najpiękniej wygląda z wieży Eiffla, chociażby dlatego, że jej stamtąd nie widać.
** Autor: [[Maurice Chevalier]]
 
* Paryż wart jest mszy.
** ''Paris vaut bien une messe.'' (fr.)
** Autor: [[Henryk IV Burbon]]
 
* Paryż to ruchome święto.
Linia 38:
 
* Paryż to zaludniona samotność; prowincjonalne miasto i pustynia bez samotności.
** ''Paris est une solitude peuplée; une ville de province est un désert sans solitude.'' (fr.)
** Autor: [[François Mauriac]]
** Zobacz też: [[samotność]]
 
* Paryż wart jest mszy.
* Paryżanie nie czerpią nigdy ze swego miasta tyle przyjemności, ile daje ono prowincjonuszom.
** ''Paris vaut bien une messe.'' (fr.)
** Autor: [[Henryk IV Burbon]]
 
* Paryżanie nie czerpią nigdy ze swego miasta tyle przyjemności, ile daje ono prowincjonuszomprowincjuszom.
** Autor: [[Louis Aragon]]
** Zobacz też: [[miasto]]
Linia 51 ⟶ 55:
** Źródło: C. Jędraszko, ''Łacina na co dzień'', Warszawa 1988, s. 99.
 
* (...) Ten sobie ubliża,<br />Kto ma za co, a nie chce jechać do Paryża:<br />Uczą Pielgrzymkę odbyć światłe nasze wieki,<br />Polakom do Paryża, Turczynom do Meki.
** Opis: Modnicka do Pani Nowiny w scenie VIII aktu I.
** Źródło: [[Julian Ursyn Niemcewicz]], ''Pan Nowina''.
Linia 67 ⟶ 71:
{{wulgaryzmy}}
 
* A to kara boska, a to zaraza, niechże cię piorun spali, a gówno, gówno, gówno, a żebyś konał rok i skonać nie mógł...mógł… niechże go kule biją, na jądra świętych Młodzianków, na świętego Hiebura apostoła, na świętą Pytę, na święte Cycuszki męczenniczki, a to nas czysto ukąpał! nie trza pary! Od czego miasto nazwane zostało Paryżem.
** Autor: [[François Rabelais]], ''[[Gargantua i Pantagruel]]'', Księgaksięga I, rozdział XVII pt. ''Jako Gargantua oblał swoje powitanie z Paryżanamiparyżanami''
** Opis: Tłumaczenietłumaczenie [[Tadeusz Boy-Żeleński|Boya]] tytułu rozdziału nie jest dosłowne, w oryginale jest: ''paya sa bienvenue'esbienvenue’es Parisiens'', czyli ''odpłacił Paryżanom za powitanie''. Tadeusz Boy-Żeleński ujął istotę opowieści; podziękowaniem było skąpanie ich w moczu. Ratując się z ''potoku'', Paryżanieparyżanie obrzucili Garganutę obelgami (patrz: cytat), przy okazji których powstała nazwa miasta: ''nie trza pary!''. Nie jest to dokładne tłumaczenie, w oryginale francuskim jest: ''Nous son baignes par rys'' (''skąpał nas dla śmiechu'').
 
'''Zobacz też:'''
Linia 75 ⟶ 79:
 
 
[[Kategoria:Stolice państw]]
[[Kategoria:Francja]]
[[Kategoria:Stolice państw]]
 
[[bg:Париж]]