Stefan Pacek: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Alessia (dyskusja | edycje)
m →‎Z: sortowanie
m sort., dr zmiana
Linia 57:
* Boję się przestać myśleć, bo nie wiem, czy mógłbym znowu zacząć.
 
* Bóg nie dokonał podziału dóbr doczesnych, ani go nie osłania. Wyręczyli go w tym ludzie...ludzie… najbardziej bezwzględni i chciwi.
 
* Bóg uczynił sprawiedliwie nie czyniąc nas sprawiedliwymi...sprawiedliwymi… To nasza sprawa.
 
* Brudną sprawę ujawnia zwykle tylko czysty przypadek.
Linia 84:
* Co z tego człowiekowi, że jest istotą wyższego rzędu, jeśli w rzędzie tym są jeszcze klasy i podklasy.
 
* Co z tego, że w lustrze widzę, że jestem, jeśli nie wiem, jaki...jaki…
 
* Co z tego, że zgadzamy się z kimś co do faktów, jeśli różnimy się co do ich oceny.
Linia 90:
* Coś powstałe ze wszystkiego, najczęściej nie zawiera niczego, ale coś stworzone z niczego zawierać może prawie wszystko.
 
* Cudowne wonie wymyślamy dla własnej przyjemności i wygody...wygody… ale po co smrody?
 
* Czasem nic prawie w ludzkich słowach, bo wszystko między nimi. Międzysłowie jest treścią, treść zaś pustosłowiem.
Linia 108:
* Człowiek jest jedynym serwomechanizmem, który upraszcza rzeczy skomplikowane, a komplikuje proste.
 
* Człowiek jest tam, gdzie jego pragnienia. One mają moc czynienia nas świętymi...świętymi… i zbrodniarzami.
 
* Człowiek może kochać szczerze wszystkie narody...narody… z wyjątkiem tego, który uchodzić chce za wybrany, bo wie, że od tego ostatniego żadnej wzajemności zaznać nigdy się nie da.
 
* Człowiek nie kradłby w życiu niczego tylko wtedy, gdyby wszystko było jego własnością.
Linia 162:
* Dobrze o tym wiemy, że wszystko nie znaczy to, co powinno, ale to, co chcemy.
 
* Doskonałość – to wcale nie cnota...cnota… a tylko pobożne życzenie dla wielu.
 
* Doświadczenie zrodzone z własnych sukcesów jest fikcją. Prawdziwe doświadczenie rodzi się z własnych błędów.
Linia 176:
* Dziwny jest ten świat pieniędzy: rodzi zawiść jednych wobec zamożności, odrazę drugich wobec nędzy.
 
* Dżdżownica staje się najczęściej ofiarą słońca, które może ją wysuszyć albo ogrodowej łopaty, która ją przebije. Człowiek może stać się ofiarą prawie wszystkiego: idei, religii, kultury, prawa, własnego partnera, wreszcie...wreszcie… samego siebie.
 
===F===
Linia 219:
 
===H===
* Historia jest opisem biologicznej zaborczości i drapieżności człowieka...człowieka… zoologią ludzi.
 
===I===
Linia 239:
* Jak tu właściwy sąd o ludziach wyrobić, skoro to, co jednych szpeci, drugich może zdobić.
 
* Jakie kobiety lubię najbardziej?... Płci żeńskiej.
 
* Jedni są tacy mali, że ledwie siebie widzą: drudzy tacy wielcy, że ledwie widzą innych.
Linia 250:
* Jedni za własną sławę drogo zapłacili, drudzy na niej wiele zarobili.
 
* Jestem zawsze takim, jakim jestem...jestem… czyli nie wiadomo jakim.
 
* Jesteśmy altruistami; zawsze wolimy, aby inni, przed nami, dostali się do nieba.
Linia 268:
* Jeśli godzimy się na oszałamiające bogactwo jednych, musimy też godzić się na bezgraniczną nędzę innych.
 
* Jeśli ktoś jest mądry, nie znaczy, że ktoś inny musi być głupi...głupi… Ale jeśli ktoś jest bogaty, to znaczy, że ktoś inny musi być biedny.
 
* Jeśli ktoś pokazuje ci, jak coś należy robić, on cię nie tylko uczy, nie tylko demonstruje metodę, ale programuje i...i… uzależnia.
 
* Jeśli mówisz tylko do siebie, nie ma pewności, czy mówisz jeszcze do siebie, czy też już do nikogo.
Linia 311:
* Kobiety są o wiele częściej dla mężczyzn natchnieniem, niż natchnienia tego spełnieniem.
 
* Kochają i niewidomi...niewidomi… bo miłość nie potrzebuje oczu, wystarcza jej dotyk.
 
* Kochamy zawsze idiotycznie...idiotycznie… bo bez powodu i celu, bez żadnych zasad, norm i reguł.
 
* Konieczności życia potrafią obalić każdy dogmat.
Linia 350:
* Ludzie genialni bywają na ogół trudni w pożyciu, ludzie idealni – są nie do zniesienia.
 
* Ludzie mogą zrobić wszystko, aby słońce nie każdemu świeciło jednakowo i aby wiatry nie wszystkim wiały równo...równo… ale mogą też i temu zapobiec.
 
* Ludzką jest słabością, że nikt nie chce zadowolić się częścią a tylko całością.
Linia 366:
* Marzy mi się tylko taka swoboda przekonań, abym mógł bez trudu wszystkich swobodnie przekonywać.
 
* Mężczyźni chętniej podglądają, zaś kobiety chętniej podsłuchują...podsłuchują… bo pierwsi wolą obrazy, drugie zaś słowa.
** Zobacz też: [[mężczyzna]]
 
Linia 373:
* Mężczyźni wciąż jeszcze dają kobietom pierwszeństwo przy wejściu, kobiety mężczyznom przy zejściu.
 
* Miłość jest sztuką sceniczną. Gdy kocha jedno – to tragedia, gdy oboje – to komedia...komedia… a więc zawsze dramat.
 
* Miłość nie przysparza rozumu, rozum nie pomnaża miłości.
Linia 473:
* Nasze cele są zwykle mało konkretne, bo wyznaczamy je częściej swoim marzeniom, niż czynom.
 
* Nasze istnienie jest tylko pogonią za pełnią, brakiem czegoś, niedokonaniem, a więc...więc… niedoistnieniem.
 
* Nasze pomyłki są konieczne i pożyteczne...pożyteczne… Sprawiają przecież innym wiele radości.
 
* Natura ma swoje własne i nieodparte przyczyny dla wszystkiego, co czyni. Człowiek może czynić bez nich.
Linia 493:
* Nawet z cudzych przykrości można mieć sporo radości.
 
* Niby zwykłe gadu, gadu...gadu… a ile czasem w tym jadu.
 
* Nic, co nowe, nie jest naprawdę nowe. Nowe już było.
Linia 501:
* Nic nie jest takim, jakim nam się zdaje.
 
* Nic nie przychodzi nikomu za darmo...darmo… chyba że nędza lub fortuna.
 
* Nic nierobienie jest niemożliwe, tak jak niemożliwe jest nic niemyślenie.
Linia 553:
* Nie obracamy się sami; nami też obracają.
 
* Nie pogardzam zawodem prostytutki. Wszyscy na rynku pracy robimy to samo...samo… prostytuujemy się sprzedając swoją użyteczność.
 
* Nie po to interpretuje się fakty, aby je wyjaśniać, ale aby dowieść swoich racji.
Linia 571:
* Nie tyle własnych sądów bać się trzeba, co własnej pewności.
 
* Nie tylko gorące żony parzą...parzą… lodowate też.
 
* Nie tylko kłamać możemy nieświadomie, żyć również.
Linia 581:
* Nie wszystko co ludzkie jest wielkie, ale wszystko, co nieludzkie jest małe.
 
* Nie wszystko jest konieczne....konieczne… Moje lub twoje życie nie jest naprawdę konieczne.
 
* Nie wystarczy mieć oczy otwarte, aby widzieć; nie wystarczy myśleć, aby rozumieć.
Linia 629:
* Pierwszy sprzeciw małego dziecka wobec dorosłych – to początek jego rozumu.
 
* Płeć nie odgrywa żadnej roli w przyrodzie, płeć odgrywa tylko rolę w społeczeństwie...społeczeństwie… pod warunkiem, jeśli podział na płeć w nim jeszcze istnieje.
 
* Po równo uczą nas mądrość przodków, jak i ich głupota.
Linia 649:
* Poprzeć rację innego narodu, znaczy uczynić się wasalem jego racji.
 
* Porządek w świecie i w nas samych w takim samym stopniu zależeć może od naszego współudziału...współudziału… co i od naszej bezwolności.
 
* Posiadamy nie tylko zdolność do tworzenia wartości wymiernych i konkretnych, ale i zdolność tworzenia złudzeń.
Linia 677:
* Prawica rodzi zwykle partie oporu, lewica – ruchu.
 
* Prawie każdy ma mózg...mózg… a tyle w świecie bezrozumności.
 
* Prawie każdy naród ma swoje miejsce na ziemi, ale wiele narodów nie ma jeszcze swojego miejsca pomiędzy narodami tej ziemi.
Linia 749:
* Sporo jest takich abstynentów, którzy nie piją nic tylko między jednym kieliszkiem a drugim.
 
* Sprawność języka nie zależy od wykształcenia...wykształcenia… I lingwistę byle lesbijka pokona bez trudu cienia.
 
* Sprawy nie układają się same. Pomagamy im my lub przypadek.
Linia 755:
* Sprzeczności nie są groźne, bo same się znoszą; groźne są niedorzeczności.
 
* Staramy się dobiec do mety przed innymi...innymi… I po co? Przecież każdy ją osiągnie.
 
* Szanująca się kobieta ogranicza stosunki, szanujące się państwo – odwrotnie.
Linia 784:
* To kłamstwo, że biedni żyją kosztem bogatych, w istocie bogaci zawsze żyją kosztem biednych.
 
* To nie my kłamiemy, to nasze zmysły kłamią...kłamią… a my te kłamstwa tylko powtarzamy.
 
* To nieprawda, że wszyscy ludzie są braćmi; prawie połowa – to przecież siostry.
Linia 804:
* Trzeba być mądrym, aby pieniądze zdobyć, ale trzeba też być i głupim, aby ich zdobycia za wszelką cenę pragnąć.
 
* Tylko dzieci traktują świat poważnie. Dorośli, bądźcie dziećmi!...
 
* Tylko innym nie wolno zbyt wiele chcieć, ja powinienem wszystko mieć.
 
* Tylko kwiaty dzielą się swoim zapachem ze wszystkimi...wszystkimi… i z dobrymi, i ze złymi; ludzie nie...nie… mogliby się rozchorować.
 
* Tylko mocni tworzyli; słabi zwykle rozprawiali o tym, jak się tworzyć powinno.
Linia 850:
* W „ciemnym” średniowieczu kapitał był sługą człowieka, w oświeconej współczesności – człowiek sługą kapitału.
 
* W czasach jaskiniowych nie było uprawnień i przywilejów, nierówności i hierarchii...hierarchii… Postęp to wszystko naprawił.
 
* W każdym indywidualnym doświadczeniu mieścić się może tyleż samo najprawdziwszej mądrości, co i najzwyklejszej głupoty.
 
* W każdym zwycięstwie tkwi zapowiedź nowej bitwy...bitwy… o obronę zdobytych przywilejów.
 
* W naszej historii mieliśmy sporo trzeźwych marzycieli, ale znacznie więcej nietrzeźwej reszty.
Linia 877:
 
* Wielka to niegodziwość, że na banicję skazujemy ludzką uczciwość.
 
* Wielu chciałoby zachować twarz, ale tylko po to, aby uratować własną d...
 
* Wielu jest szczerych wobec innych tylko ze zwykłej przebiegłości.
 
* Wielu już wierzy za Einsteinem, że wszystko jest względne...względne… nawet moralność.
 
* Wielu z nas żyje śniąc i nie budząc się przez całe życie.
Linia 898 ⟶ 896:
* Większość zawsze pracuje dla mniejszości, ale materialne bezpieczeństwo większości leży zawsze w rękach mniejszości.
 
* Własne miary chcemy ustalać sami...sami… Nikt nam w tym nie powinien przeszkadzać, ani nadmiernie pomagać.
 
* Własnego charakteru – jak własnej skóry – zmienić się nie da.
Linia 967 ⟶ 965:
{{wulgaryzmy}}
 
* Nie zapomina się o tym, co mamy w głowie, ale o tym, co mamy w d....
 
* Topi się ludzi w wodzie, g..... lub miodzie.
Linia 973 ⟶ 971:
* Tym więcej chcemy, im więcej mamy; sobie – wszystko, innym – g.... damy.
 
* Uznajemy, że kto pierwszy, ten lepszy...lepszy… a jeśli coś ukradnie lub spieprzy?
 
* Wielu chciałoby zachować twarz, ale tylko po to, aby uratować własną d...