Jacek Kaczmarski: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
m red., ort., lit., dr zmiana |
m dr zmiana |
||
Linia 9:
* Kto się rozczarowuje wolnością, ten ją zdradza i sam sobie wystawia świadectwo skretynienia.
** Źródło: rozmawiała Ewa Gil-Kołakowska, ''Nigdy niczego nie żałowałem'', „Przegląd” nr 17/2004, 19 kwietnia 2004.
* O ile wiem, poszło o miłość. Było tak. Dziadek chciał czy mógł załatwić mamie studia w Paryżu, ale mama pojechała za tatą najpierw do Leningradu, potem do Kijowa. A ponieważ był to koniec stalinizmu, rok 1955, 1956, zobaczyli na własne oczy, jak wygląda ten wymarzony ustrój, jak funkcjonuje. I – jak to się mówi – łuski spadły im z oczu. Tam też zostałem spłodzony, a dokładnie, podczas burzy na Morzu Czarnym, podczas wycieczki rodziców statkiem „Rossija” – dawniej „Adolf Hitler”.
Linia 73:
** Źródło: ''Wojna postu z karnawałem'', 1990
* Dwór ma swoje zalety:<br />Po komnatach – kobiety,<br />W radach szlachta zasiada
** Źródło: ''Jan Kochanowski'', 1992
Linia 103:
** Źródło: ''Nawiedzona wiek XX''
* I Ta, co ciemność ma kłaść na powiekach,<br />Przy której milknie gwar szczęścia i waśni,<br />Kruszą się twierdze zamiarów człowieka
** Źródło: ''Wyznanie Kalifa, czyli o mocy baśni'', 1999
Linia 119:
** Źródło: ''Rozmowa'', 1991
* Jak wstyd jest żyć wśród pięknych koni<br />Podstępnym, człekożerczym życiem;<br />Miast doskonałość z nimi gonić
** Źródło: ''Podróże Guliwera. Houyhnhnm'', 1989
Linia 157:
** Źródło: ''Ze sceny'', 1977
* Komu w głowie błędny rycerz i naiwny wasal,<br />Nawet dzieci baśń obśmieją; przetrwać – pierwsza rzecz!<br />Jeśli złapie ktoś zarazę niedzisiejszych zasad
** Źródło: ''Pożytek z odmieńców'', 1993
Linia 182:
* Mniej ważne – ile czasu trawisz,<br />Niż – z jakim trawisz go wynikiem.
** Źródło: ''Testament
===N===
Linia 198:
** Zobacz też: [[Adam i Ewa]]
* Nie leje łez<br />Na mroku próg
** Źródło: ''Śniadanie z Bogiem'', 2000
Linia 269:
** Źródło: ''Odpowiedź na ankietę „Twój system wartości”'', 1995
* Powie ktoś, że w tej balladzie intencja nieczysta…<br />Jam po prostu jest rusofil
** Źródło: ''Rehabilitacja komunistów'', 1987
Linia 282:
** Źródło: ''Kasandra'', 1978
* Są narody, które znają<br />W dziejach swoich każdy kamyk<br />Tak że mało o to dbają
** Źródło: ''Ballada o bieli'', 1987
Linia 297:
** Źródło: ''Według Gombrowicza narodu obrażanie'', 1993
* Spójrzcie na królów naszych poczet
** Źródło: ''Tradycja'', 1986
Linia 310:
===Ś===
* Śmierci nie znamy osobiście
** Źródło: ''Weterani'', 1997
Linia 326:
** Źródło: ''Epitafium dla Włodzimierza Wysockiego'', 1980
* Trudno uwierzyć, że pośród popiołów
** Źródło: ''Bajka o Polsce'', 1978
Linia 338:
** Źródło: ''Petroniusz bredzi'', Osowa 2003
* Tym galeonem barykady<br />Planetę ognia opływamy<br />Nic nie widzący, niewidoczni
** Źródło: ''Barykada (Śmierć Baczyńskiego)'', 1987
Linia 361:
** Źródło: ''Ostatnia mapa Polski'', 1983
* Wciąż mu nie dość
<br />Zmylonych dróg
** Źródło: ''Śniadanie z Bogiem'', 2000
Linia 367:
** Źródło: ''Ararat'', 1988
* Więc cóż jest piękno? Wód słoneczne bryzgi?<br />Diament w popiołach? Pamięć? Doskonałość?<br />Gdyby to tylko – byłoby za mało!
** Źródło: ''Ostatnie dni Norwida'', 1987
Linia 395:
** Źródło: ''Warchoł'', 1993
* Zniszczą – odtworzą, zbudują – połamią<br />Żadne się na nich nie znajdzie lekarstwo<br />Gdy skrzydła świata przypną już do ramion
** Źródło: ''Pochwała człowieka'', 1997
Linia 424:
* Ten sam problem miałem ja (co zrobić z za dobrą pamięcią?), słysząc i czytając (w prasie wszelkich odłamów) bombastyczne peany nad grobem „wielkiego Polaka”, J. Kaczmarskiego, jakby wszystkich ogarnęła amnezja i jakby nie liczyło się, że ów „bard” przez całą drugą połowę lat 90-ych opluwał polski Kościół, „polski antysemityzm” i wszelkie „polactwo” hurtem. Wyemigrował do Australii (później wrócił), tłumacząc, że robi to dlatego, iż nienawidzi Polaków (sic!). Tam udzielał prasie wywiadów, w których wszystko co polskie (papieża, religię, patriotyzm itd.) odsądzał od czci i wiary grubymi słowy, bez przerwy wałkując mantrę „polskiego antysemityzmu”. Lecz może ci ogarnięci zbiorową amnezja nie czytali tych jego wywiadów i wspominków (ja czytałem, bo Polonia australijska przysyłała mi gazety), i dlatego nie wiedzą, tak jak mało kto wie, iż godzinę przed śmiercią ów wojujący Żyd pojednał się na wiedeńskim szpitalnym łóżku z chrześcijańskim Bogiem, przyjmując wiarę katolicką, którą tyle lat ganił jako wredny kult. Tak na wszelki wypadek…
** Autor: [[Waldemar Łysiak]]
** Źródło: ''Rzeczpospolita kłamców – Salon'', wyd. Nobilis, 2004, ISBN
* Wspominam go jako człowieka o dużym apetycie na życie, bardzo pracowitego. Umiejętnie zmuszał mnie do pracy.
|