Józef Maria Bocheński: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Linia 132:
* Jedną z najokropniejszych rzeczy jaką nasi rycerze mogą sobie wyobrazić, jest zajęcie kościołów przez wyznawców Mahometa. Wołodyjowski mówi: „Bracia kochani, bójcie się ran boskich: pomyślcie, że poddając się, trzeba będzie kościoły w ręce pogan oddać, którzy je na meczety pozamieniają aby w nich sprośności odprawiać” (210), a ksiądz Kamiński modli się słowami: „Kościoły, o Panie zamieniają na meczety i Koran śpiewać będą tam, gdzieśmy dotychczas Ewangelię śpiewali” (214).
** Źródło: s. 100
 
* Rycerze ''Trylogii'' znają cztery ''rzeczy ostateczne'', które pojmują jako fakty religijne. Zadają śmierć z zadziwiającą dla nas naturalnością i idą na śmierć odważnie, modląc się żarliwie. Wierzą w sąd boski. Są przekonani, że najpewniej można dostać się do nieba ginąc w walce z wrogami chrześcijaństwa. Niebo pojmują jako miejsce wiecznego szczęścia i pokoju, co nie przeszkadza archaniołowi Michałowi prowadzić z niego wyprawy wojenne na szatana. Do piekła trafiają grzesznicy, a obok nich „poganie”. Także czyściec jest znany.
** Źródło: s. 103
 
==''Wspomnienia''==