Józef Maria Bocheński: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Linia 127:
* Nie ma najmniejszej niechęci naszych rycerzy względem Żydów współczesnych, nie mówiąc już o nienawiści z jaką ci rycerze odnoszą się do protestantów. Nie ma np. ani śladu podejrzenia o nielojalność względem Rzplitej, którą tak szczodrze darzy się kalwinów. (…) Krótko mówiąc nie ma w ''Trylogii'' ani ślady antysemityzmu.
** Źródło: s. 99
 
* Całkiem inna jest postawa względem muzułmanów, to jest Turków i Tatarów. Podczas gdy nawet u protestantów uznaje się pewien rodzaj, aczkolwiek „sprośnej” religii, mahometanie są po prostu poganami. Dla Zagłoby muzułmanie są „synami Beliala”. Samo sprzymierzanie sie z nimi jest grzechem jak poucza Skrzetuskiego ksiądz Muszalski: „Oczyścił go też z zawziętości i nienawiści jaką przeciw Kozakom w nim spostrzegł, >>Których gromić będziesz – mówił – jako… sprzymierzeńców pogaństwa, ale jako swoim krzywdzicielom przebaczysz.<<” (21).
 
==''Wspomnienia''==