Jarosław Grzędowicz: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Linia 22:
* A teraz stoję sam z obcym żelazem w dłoni, a wokół mnie umierają ludzie. I jestem już kimś innym niż pięć minut temu.
** Źródło: tom 1
 
**„Wiesz, co to jest piekło?
 
Piekło to dwa zamglone szczyty, tulące się do siebie niczym półdupki. To wciąż te same szarpane linie gór, osnute niebieskawym oparem. To widoczne w oddali dwie plamy lasu wspinające się po zboczach, płonące królewskimi barwami jesieni. To siedemdziesiąt trzy iglaste krzewy, pokręcone, jakby wyszły spod ręki mistrza bonsai. To rozsypane wokół białoszare bryłki wapiennych skał, sine jak zepsute mięso. To roziskrzona plwocina śnieżnych czap na wierchach. To prześliczny niczym z pocztówki górski pejzażyk, który staje się wszystkim. Niezmienny, nudny, piękny. Pocztówka nagle awansowała do roli wszechświata. To uwięziony w słojach drewna wieczny gniew i wściekłość. To wyschłe, drewniane gardło, które nie zna krzyku. To jest piekło.”
 
* Dlatego zapamiętaj: krwawe łzy oznaczają pożegnanie przyjaciół, nie wrogów. Zapamiętaj też to: jeśli będziesz musiał się cofnąć albo wybrać niewolę, wybierz niewolę. I jeszcze jedno: niewola nie jest wieczna. Znajdziesz drogę na wolność. Siłą lub podstępem. A wtedy patrz w niebo. Pewnego dnia pod wieczór zobaczysz, jak ognista gwiazda przecina niebo. Poszukaj jej. Idź tam, gdzie spadła. Tyle musisz pamiętać teraz. Poradzisz sobie, synku.