Adolf Hitler: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Alessia (dyskusja | edycje)
m -zdublowane linki, drobne redakcyjne, int.
m red., popr. Link., format, dr zmiana
Linia 152:
 
* W polityce należy sobie zdobyć poparcie kobiet; mężczyźni pójdą za Tobą sami z siebie.
** Źródło: Diane Ducret, ''Kobiety dyktatorów'', Wydawnictwo Znak, Kraków, 2012, ISBN 978-83-240-1884-09788324018840, s. 293., tłum. Maria Rostworowska.
 
* Wszystkie moje przedsięwzięcia są skierowane przeciw Rosji. Jeżeli Zachód jest zbyt tępy lub ślepy, by to pojąć, będę zmuszony dojść do porozumienia z Rosjanami, obrócić się i uderzyć na Zachód, a po jego pokonaniu ponownie zwrócić się z całą siłą przeciwko Związkowi Sowieckiemu.
Linia 160:
 
* Wystarczy tylko pchnąć drzwi i cała przegniła budowla zawali się z trzaskiem.
** Opis: o Rosji Stalina do Alfreda Jodla przed atakiem na ZSRR.
** Źródło: Alan Bullock, ''Hitler. Studium tyranii'', Warszawa 1997, s. 558.
 
Linia 300:
* Wszyscy XX-wieczni autokraci, poczynając od Mussoliniego i Atatürka, który wyłonił się z gruzów otomańskiego imperium, po Stalina Hitlera i Mao Tse-Tunga, naśladowali Bonapartego – prekursora i wzorca współczesnych tyranów. W ich ślady poszli pomniejsi despoci – Sukarno w Indonezji, Ho Chi Minh i Pol Pot w Indochinach, Naser i Saddam na Bliskim Wschodzie, Peron i Castro w Ameryce Łacińskiej, Kadafi, Bokassa i Idi Amin w Afryce. Wszystkie te ponure postacie dopuszczające się najstraszliwszych bestialstw, począwszy od ludobójstwa, a skończywszy na ludożerstwie, były w gruncie rzeczy groteskową parodią korsykańskiego mistrza.
** Autor: [[Paul Johnson]], ''Bohaterowie'', wyd. Świat Książki, Warszawa 2009, s. 312, tłum. Anna i Jacek Maziarscy.
** Zobacz też: [[Benito Mussolini]], [[Mustafa Kemal Atatürk]], [[Józef Stalin]], [[Mao Zedong]], [[Napoleon Bonaparte]], [[HoHồ ChiChí Minh]], [[Gamal Abdel Naser]], [[Saddam Husajn]], [[Juan PeronPerón]], [[Fidel Castro]], [[Muammar al-Kaddafi]], [[Jean-BedelBédel Bokassa]], [[Idi Amin]]
 
* Za pokój, wolność i demokrację. Nigdy więcej faszyzmu. Miliony zmarłych przypominają nam.