Rozmowy nocą: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Alessia (dyskusja | edycje)
m formatowanie automatyczne
m ort., dr zmiana
 
Linia 1:
'''[[w:Rozmowy nocą|Rozmowy nocą]]''' – polska komedia romantyczna z 2008 r.roku, w [[reżyser]]ii [[Maciej Żak|Macieja Żaka]]. Scenariusz napisała Karolina Szymczyk-Majchrzak.
==Wypowiedzi postaci==
===Bartek===
Linia 13:
* Jest czasem taki dzień w życiu kobiety, że nie cieszy cię kolejna para butów po przecenie.
 
* Koniec z Krzyśkiem! (...) I kazał mi sprzątać...sprzątać… Podglądał mnie...mnie… Wypijał nam kawę...kawę… Kradł czarne skarpetki...skarpetki… I ma inną.
 
* Mati. Mati! Mati! Mati, myślisz, że powinnam schudnąć?!
Linia 22:
 
==Dialogi==
: '''Matka Bartka:''' 34, hehe. Zobacz jak ten czas szybko leci. A jeszcze nie dawno ściskaliśmy się z tatusiem w samochodzie, a w radiu leciało atatatututu...atatatututu…
: '''Bartek:''' Po prostu nie chcę przyprowadzać byle kogo.
: '''Matka Bartka:''' Przyprowadź kogokolwiek, będę szczęśliwa.
: '''Bartek:''' Dokończę u siebie, dobrze? Mam jeszcze trochę pracy. Pyszne są, pa.
: '''Matka Bartka:''' Pa. No, ale jak się już zdecydujesz, to przyprowadź tego miłego chłopca.
 
----
: '''Matylda:''' A Tyty też masz całkiem niezły.
: '''Bartek:''' Proszę?
: '''Matylda:''' Co proszę? Tyłek.
: '''Bartek:''' Patrzyłaś na mój tyłek?
: '''Matylda:''' Nie, zerknęłam tylko w przelocie.
: '''Bartek:''' To po mamie.
 
----
: '''Matylda:''' A u takich norników preriowych naukowcy znaleźli gen odpowiadający za tworzenie się receptorów w mózgu, dlatego monogamia u nich jest zjawiskiem powszechnym.
: '''Weronka:''' To ja bym chciała takiego nornika preriowego.
: '''Matylda:''' To ci zaraz przyniosę.
:* Zobacz też: [[monogamia]]
 
----
: '''Matylda:''' Czy moja fizyczność cię przygnębia?
: '''Bartek:''' Dlaczego?
: '''Matylda:''' Ty w ogóle na mnie nie patrzysz.
: '''Bartek:''' Może dlatego, że mi się podobasz.
 
----
: '''Karolina:''' I co powiedział?
: '''Bartek:''' „Wporzo”„W porzo”.
 
----
: '''Bartek:''' Jak leci?
: '''Misiek:''' WporzoW porzo.
: '''Bartek:''' A z Karoliną jak?
: '''Misiek:''' WporzoW porzo.
 
----
: '''Matka Bartka:''' Jedz synku, jedz. Schabowe dobrze robią na potencję. Twój ojciec uwielbiał schabowe i nigdy nie narzekałam. A raz jak zjadł cztery, to mmm...mmm…
: '''Bartek:''' Wiem, słyszałem to już kilka razy.
: '''Matka Bartka''' A może Ty jesteś...jesteś… Może Ty wolisz....wolisz…
: '''Bartek:''' Nie, mamo. Nie wolę.
: '''Matka Bartka:''' Bo ja się już z tym pogodziłam. Masz 33 lata i nigdy nie widziałam cię z dziewczyną.
: '''Bartek:''' 34, mamuś. i nie jestem gejem, okej?
 
----
: '''Matylda:''' Mam problem natury kulinarnej. Bardzo chciałabym sobie zrobić spaghetti, ale nie mam makaronu. Czy mogę użyć sznurka?
: '''Bartek:''' Myślę, że kawałek włóczki byłby odpowiedniejszy.
 
----
: '''Weronka:''' Mati! Mati! Cholera! (''zauważa Matyldę i Bartka w łóżku''). Mną się nie przejmujcie. Mnie tu nie ma! Yyy. Miło mi. Weronka jestem. (''chowa się do szafy'')
: '''Bartek:''' Bartek.
: '''Matylda:''' Bartek? Matylda...Matylda…
 
----
: '''Matylda:''' Myślałam, ze wyglądasz inaczej.
: '''Bartek:''' Też myślałem, że jesteś brzydsza.
: '''Matylda:''' Dobrze, że nie jesteś najprzystojniejszy.
 
----
: '''Matylda:''' Pewnie jadasz trzy posiłki dziennie, ostatni przed 18 i nigdy się nie masturbujesz.
: '''Bartek:''' No, religia tego zabrania.
: '''Matylda:''' Jedzenia czy masturbacji?
 
----
: '''Matylda''' (''rozmawiając przez telefon''): W parku jestem, a co? Kaczki oglądam. No lubię kaczki. Nie no co ty, jaka randka. To nie jest randka, tylko spotkanie biznesowe, tylko, że spóźnia się palant.
: '''Bartek:''' Miło mi, palant jestem.
 
----
: '''Karolina:''' Zwrot.
: '''Bartek:''' Co jest nie tak?
: '''Karolina:''' W zasadzie to nic. Ale generalnie lasagna ze szpinakiem powinna mieć szpinak.