Jacek Bartyzel: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
+1
m ort.
Linia 1:
[[Plik:Jacek bartyzel.jpg|mały|<center>Jacek Bartyzel</center>]]
'''[[w:Jacek Bartyzel|Jacek Bartyzel]]''' (ur. 1956) – historyk idei, monarchista, działacz Ruchu Młodej Polski, profesor nauk politycznych.
* Czy ci, którzy 20, 30 lat temu dołączyli do sztafety pokoleń walczących o Polskę niepodległą, o zdrowym ustroju państwowym i katolicką, o Polskę wierną swojej tysiącletniej tradycji narodu będącego ''antemurale christianitatis'', w swoich najbardziej pesymistycznych prognozach mogli sobie wyobrazić, że w ''wolnej i niepodległej'' Polsce działalność ustawodawcza będzie się sprowadzała do kserokopiowania zarządzeń zagranicznego i ponadpaństwowego ośrodka władzy? Że odzyskanie własności zagrabionej przez komunistów będzie drogą przez mękę, podczas gdy majątek publiczny będzie rozkradany i rozdawany aferzystom za bezcen? (...) Że nie tylko obce parlamenty będą uchwalały rezolucje potępiające takie polskie myślozbrodnie, jak ''antysemityzm'' czy ''homofobia'', ale znajdą się i polscy eurodeputowani, którzy za tymi rezolucjami będą głosować? Że w imię obłędnej ideologiideologii prawoczłowieczej zostanie odrzucone, jako rzekome barbarzyństwo, ''ius gladii'' [kara śmierci] dla złoczyńców, ale medialna kampania kłamstwa i nienawiści może doprowadzić do prawdziwie barbarzyńskiego zabójstwa dziecka w łonie małoletniej matki? Że największe świętości wiary katolickiej będą bluźnierczo a bezkarnie profanowane, a marszałkowie obu izb parlamentu przyłączą się do ataków na Ojca Świętego za jego gest otwarcia wobec niezłomnych obrońców Tradycji? Że minister oświaty będzie nasyłać urzędowe kontrole na politycznie niepoprawnych nauczycieli akademickich, a lobby sodomickie potrafi skutecznie zmusić katolicką uczelnię do odwołania konferencji naukowej? Że z wyższych uczelni zniknie wprawdzie nieskuteczna już stara wersja marksizmu-leninizmu, ale zastąpi ją nowocześniejsza wersja ''marksizmu kulturowego'', promującego intelektualny syfilis pseudonauk w rodzaju feminizmu, ''gender studies'' czy ''queer''? Nie, tego wszystkiego nie mogliśmy się spodziewać w najczarniejszych myślach. To, że z rozkładu komunizmu wyłoni się Polska ''tolerancjonistyczna'' dla każdej niegodziwości, a pogardliwie odpychającą każdą cnotę - nie mogło być nawet brane pod uwagę, bo przekraczało miarę wyobraźni. Kiedy kombatant walki o Polskę z któregokolwiek pokolenia słyszy, że kwestiami serio dyskutowanymi są definicja małżeństwa i parytet płci na listach wyborczych, musi zadawać sobie pytanie jak pan Zagłoba: „azali tylko ja jeden jestem trzeźwy ''in universo''?".
** Źródło: ''Na ubitej ziemi. Moje awantury dwudziestolecia'', Fijorr Publishing, Warszawa 2010, s. 6, 7.