Guillaume Musso: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
m r2.6.6) (Robot dodał fr:Guillaume Musso, it:Guillaume Musso
m ort.., dr zmiana
Linia 9:
* Powiadają, że wartość życia nie polega na tym, że ono trwa, lecz na tym, w jaki sposób się je przeżyło.
 
* Spadanie z mostu tak wysokiego jak Golden Gate to zaledwie cztery sekundy. Tylko tyle trwa ostatnia podróż. Cztery sekundy spadania przez no-man'sman’s-land dzielący dwa światy. Cztery sekundy, w czasie których już się prawie nie żyje...żyje… choć jeszcze nie całkiem umarło. Cztery sekundy podróży w próżni. Odruch wolności czy szaleństwa? Odwagi czy słabości? Cztery sekundy, po upływie których wpada się do wody z szybkością stu dwudziestu kilometrów na godzinę. Cztery sekundy, po których następuje śmierć.
 
* Wydaje się, że zna się najgorsze, ale to, co najgorsze, jest nadal przed nami. A zdarza się, że po najgorszym następuje jeszcze gorsze.
Linia 15:
==''Kim byłbym bez ciebie?''==
(fr. ''Que serais-je sans toi?''; tłum. Joanna Stankiewicz-Prądzyńska)
 
* Brak zaufania, znużenie, złe wybory, miraże flirtów, uwodzicielskie głosy kretynów, długie nogi idiotek, niesprawiedliwość losu – wszystko to zabija miłość. W tej nierównej walce szanse na zwycięstwo są słabe i są bardziej wyjątkiem niż regułą.
 
* Człowiek zawsze myśli, że niektóre związki są tak silne, że mogą oprzeć się wszystkiemu, ale to nieprawda. Brak zaufania, znużenie, złe wybory, miraże flirtów, uwodzicielskie głosy kretynów, długie nogi idiotek, niesprawiedliwość losu-wszystko to zabija miłość. wW tej nierównej walce szanse na zwycięstwo są słabe i są bardziej wyjątkiem niż reguł.
 
* – Jeśli kobieta mówi ci „nie”, to często znaczy: „chyba tak, ale się boję”.<br />– No...No…<br />– Kiedy mówi „być może”, często oznacza to „nie”.<br />– A kiedy mówi „tak”?<br />– Kiedy mówi „tak”, to znaczy: „być może tak”.<br />– A co mówi, żeby powiedzieć po prostu „tak”?<br />Archie wzruszył ramionami.<br />– Po prostu „tak” nie istnieje w języku kobiet.
 
* Kochać to znaczy mieć nadzieję na wygraną, stawiając wszystko na jedną szalę.
Linia 28 ⟶ 29:
(fr. ''La fille de papier''; tłum. Joanna Prądzyńska)
 
* Co do mnie, ponieważ nie byłem ani z niej wyleczony, ani od niej odzwyczajony, cóż – poległem. Widok jej sprawił mi wielki ból. Kiedy mnie opuściła, zabrała ze sobą wszystko to, co miałem w sobie pozytywnego: nadzieję, zaufanie i wiarę w przyszłość. gdy jej uśmiechnięta barwna postać znikła z mego życia, stałem się pustynią. Zabiła moje serce pozbawiając je na zawsze umiejętności kochania. moje życie wewnętrzne stało się wypaloną ziemią, taką, na której nie rosną drzewa, nad którą nie fruwają ptaki i gdzie wiecznie panuje styczniowe zimno. (...), jedynie czego chciałem to otumanić się lekarstwami, żeby nigdy nie wracać do bolesnych wspomnień.
 
* Często nie zdajemy sobie sprawy z wagi problemów obciążających istoty nam najbliższe, pomyślał ze smutkiem.
 
* Gdzie są moje lekarstwa...lekarstwa… nie uważać się za silniejszego, niż się jest. Pokornie zaakceptować zależność od farmaceutów.
 
* Miłość to nic innego, jak pragnienie wspólnego przeżywania każdego dnia i wzbogacania się dzięki poznawaniu różnic nas dzielących.
Linia 39 ⟶ 40:
** Autor: [[Randy Pausch]]
 
* Recytowałem nieustającą litanię pocieszeń, którymi bezskutecznie faszeruje się ofiary złamanych serc (...). Nie ma bowiem słowa, które pocieszyłoby faceta zrozpaczonego po stracie ukochanej.
 
* Rzeczywistość jest tak pozbawiona nadziei, że dwakroć cenniejsza jest dla mnie wyobraźnia.
Linia 50 ⟶ 51:
* To, co dla jednych jest nieszczęściem, dla innych może okazać się uśmiechem losu.
 
* Z czasem wszystko odchodzi (...). Tak samo zapomina się o pasjach, jak i o głosach, które kiedyś szeptem błagały, żeby nie wracał za późno i się nie przeziębił...przeziębił…
 
* Zrozumiesz, że jesteś kochany, jeśli będziesz mógł zdradzić swoje słabości, bez obawy, że partner wykorzysta je, by stać się silniejszy.
Linia 56 ⟶ 57:
 
==''Ponieważ Cię kocham''==
(fr. ''Parce que je t'aimet’aime''; tłum. Joanna Prądzyńska)
 
* (...) ale czasem, wszystko to za mało...mało…
 
* Czasem powodzenie w życiu zależy od drobnostki. Od jednego spotkania. Właściwej decyzji, łutu szczęścia.
Linia 76 ⟶ 77:
* Życie czasami stwarza nam problemy, które możemy rozwiązać tylko wtedy, jeśli zrezygnujemy z wartości, które cenimy.
 
==''Potem...Potem…'' (2003)==
(fr. ''Et après...après…'')
 
* – Ale to będzie bardzo trudne stwierdziła Bone – drżącym głosem.<br />– Masz rację to trudne. Czasem będziesz czuła się bardzo samotna i będzie ci się chciało płakać, wtedy płacz bo to bardzo pomaga.<br />– Tylko małe dzieci płaczą – zaoponowała bliska łez.<br />– Nie, płaczą wszyscy. Uwierz mi. Ludzie, którzy nigdy nie płaczą, to najbardziej nieszczęśliwe istoty na ziemi.
Linia 116 ⟶ 117:
* Czasem śmierć jest tylko granicą do przejścia. Granicą między końcem jednego życia a początkiem drugiego.
 
* Dobre uczynki prowadzą do szczęścia, złe do cierpienia...cierpienia…
 
* Historie miłosne zaczynają się szampanem, a kończą wywarem z rumianku.
Linia 130 ⟶ 131:
* Moje dni są teraz puste, moje życie się skończyło. Udaję, że żyję. Udaję, że się śmieję, że słucham, że odpowiadam na pytania. Każdego dnia czekam na znak, na gest. Żebyś wyzwolił mnie z tego ciemnego lochu, w którym mnie zostawiłeś i żebyś mi powiedział dlaczego to zrobiłeś. Dlaczego mnie porzuciłeś?
 
* Musimy nauczyć się żyć chwilą obecną. Jeśli za często myślimy o przeszłości, męczymy samych siebie wyrzutami sumienia i rozżaleniem. Jeśli zbyt wiele oczekujemy od przyszłości, zaczynamy żyć w świecie iluzji. Jedyne, co jest naprawdę warte naszego trudu, to żyć pełnią życia tu i teraz...teraz…
 
* Ten, który żyje bez szaleństw, nie jest tak rozsądny, jak się mu wydaje.
 
* W rzeczywistości nie mamy innego wyboru, jak zaakceptować to, co zsyła nam przeznaczenie, nawet jeśli jest to choroba, żałoba czy śmierć. (....) Jedyna rzecz, nad którą naprawdę panujemy, to nasza reakcja na wydarzenia, które są dla nas przeznaczone.
 
* (...) wiem, że sens życia nas przerasta, że nic nie rozumiemy, nad niczym nie panujemy.
 
* Życie jest cierpieniem – odrzekł sentencjonalnie – Urodzić się to znaczy cierpieć. Starzeć się znaczy cierpieć. Stracić miłość to też oznacza cierpienie. Umieranie to cierpienie...cierpienie…
 
* (...) życie podobne było czasem do partii pokera: nawet ze złymi kartami można było czasem wygrać.
 
* Żyjemy tak, jakbyśmy nigdy nie mieli umrzeć. A żeby uczynić swoje życie sensownym, należałoby cały czas pamiętać, czym nieodwołalnie się ono kończy.