Sonic X: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
formatowanie, sortowanie, notka |
m do schematu. |
||
Linia 1:
{{dopracować|
'''[[w:Sonic X|Sonic X]]''' (jap. ソニックX ''Sonikku Ekkusu'') – serial telewizyjny anime na podstawie popularnych gier firmy Sega. Autorami scenariusza są Koji Miki, Yuji Uekawa, John Touhey.
==Wypowiedzi postaci==
===Doktor Eggman===
* Dlaczego ten ohydny jeż zawsze musi mi wszystko popsuć.
* Dziadku, zniszczenie planety to jedno, ale zniszczenie własnego wnuka to co innego...!
Linia 8 ⟶ 10:
* Walcząc z pralką, nie należy dać się sprać.
===Knuckles===
* Raz nas kochają, a za chwilę wsadzają do więzienia, bo jesteśmy inni.
* Zniszczyliście mi twarz! Teraz to samo zrobię z wami!
** Opis: pomalowany przez Chaotix.
===Inne postacie===
* Mam wrażenie, że powinienem się ulotnić. Na razie. Było mi miło.
** Postać: Shadow
* Życie tu nigdy nie zwalnia – na szczęście. Uważaj Eggman, idę po ciebie!
Linia 21 ⟶ 26:
==Dialogi==
:'''Sonic:''' Widać jestem silniejszy, niż wyglądam. ('' :'''Shadow:''' Rozumiem. Wywołałeś Kontrolę Chaosu tym sztucznym szmaragdem. :'''Sonic:''' Właśnie. Na razie. :'''Shadow:''' Obawiam się, że nie mogę ci na to pozwolić, przyjacielu. Chcę wiedzieć, kim jesteś. :'''Sonic:''' Kto, ja? Gościem, któremu się spieszy. Nazywają mnie Jeż Sonic. :'''Shadow:''' Ach tak. Rozumiem twoje zamiłowanie do szybkości. Ale teraz twoja ----
:'''Knuckles:''' Chyba jestem Wam winien przeprosiny...
:'''Sonic:''' Nic do ciebie nie mamy.
----
:'''Eggman:''' Co innego więzić i grozić im [wrogom], ale robienie im krzywdy to już przesada!
:'''Decoe:''' Nawet my mamy swoje zasady.
----
:'''Sonic:''' Cześć, Knuckles.
:'''Knuckles:''' Spóźniłeś się.
:'''Sonic:''' Taaak. Podziwiałem krajobrazy. ta planeta nie jest wcale taka zła. (''Wącha kwiat''). Ładnie tu. Spodobało by ci się, gdybyś nie był takim ponurakiem.
:'''Knuckles:''' Dość gadania. Dalej!
:'''Sonic:''' Wyluzuj. Mamy całe popołudnie na bijatykę, kolego.
:'''Knuckles:''' Nie jestem twoim kolegą, mądralo. Stawaj do walki! Nie jestem tu, żeby wąchać kwiatki!
:'''Sonic:''' Twoja wola. Nie wiesz, co tracisz. Ale jeśli chcesz, żebym spuścił ci manto...
----
:'''Bocoe:''' Czy myśli pan o tym, o czym myślę, że pan myśli?
:'''Decoe:''' Myślę, że to właśnie ma na myśli.
:'''Doktor Eggman:''' Dobrze myślicie.
----
:'''Doktor Eggman:''' Dlaczego ten paskudny jeż zawsze musi zepsuć mój plan?
:'''Decoe:''' No bo mamy pecha.
----
:'''Vector:''' Dobra. Dziś rozwiążemy te sprawę.
:'''Espio:''' Tak? Skąd ta pewność?
:'''Charmy:''' Espio ma rację. Skąd wiesz, że dziś ją rozwiążesz?
:'''Vector''' (''odwraca się i zakłada śmieszne okulary''): To proste, drogi Charmy. Wystarczy myśleć. Jestem detektyw Vector.
:'''Espio:''' Jasne, że tak. I jesteś stuknięty.
----
:'''Vector:''' Dzieciak, którego szukamy, trafił do tego świata, tak samo jak Sonic. Myślę, że ten jeż za tym stoi.
:'''Espio:''' Jesteś pewien?
:'''Vector:''' Mam intuicję, a to mi wystarczy.
:'''Charmy:''' Masz przeczucie, Vector?
:'''Vector:''' Już ci mówiłem, że to nie przeczucie, tylko intuicja przez duże I.
----
:'''Członek Załogi S''' (''do Sonica, który siedzi na dachu samochodu''): Ej, ty! To niebezpieczne i nieodpowiedzialne! Co jeśli dzieciaki zaczną tego próbować?
:'''Sonic'''(''do widza''): Dzieci nie gonią jeży w wyścigówkach.
----
:'''Amy:''' Ja idę z Sonikiem.
:'''Tails:''' Dlaczego zawsze chcesz z nim iść?
:'''Amy:''' Powiem ci, dlaczego. Bo od zawsze, za wielkim bohaterem, podąża piękna dziewczyna, która go prowadzi.
:'''Tails''' (''do Sonica''): To prawda? (''Sonic wzrusza ramionami'').
----
:'''Yellow Zelkova:''' Jak Red Pine mógł przegrać? Był prawie tak silny, jak ja.
:'''Pale Bay Leaf:''' To, czego ty i Red Pine nie wiedzieliście, to to, że siła musi iść w parze z inteligencją i umiejętnościami. Jesteś zbyt dumny z własnej siły. To czyni cię słabym.
:'''Yellow Zelkova:''' Coś ty powiedział?
:'''Black Narcisuss:''' Ta kłótnia nie ma sensu. Powinniśmy walczyć z naszymi wrogami, a nie z nami samymi.
:'''Pale Bay Leaf:''' Nie walczymy. Po prostu wymieniamy poglądy taktyczne.
----
:'''Doktor Eggman:''' Jak ten jeż przeżył wystrzał z Egg Promieniowej Kuli?
:'''Bocoe:''' Chyba pan nie trafił.
:'''Doktor Eggman:''' Ta kula jest tak zaprogramowana, że zawsze trafia w dziesiątkę.
:'''Decoe:''' Ale Sonic to jeż, a nie dziesiątka.
:'''Doktor Eggman:''' Udam, że tego nie słyszałem.
----
:'''Sonic:''' Jaka szkoda. Nie trafiłeś. Ale nieźle ci szło.
:'''Doktor Eggman:''' To twój pomysł z tymi robotami?
:'''Decoe:''' Ja nie mam pomysłów, doktorze.
:'''Doktor Eggman:''' To dobrze.
----
:'''Amy:''' Nie będę z nimi pracowała, bo ich po prostu nie lubię!
:'''Tails:''' Przecież nie idziesz z nimi na piknik!
:* Opis: podczas wyboru, kto ma pracować z Shadowem i Rouge.
----
:'''Doktor Eggman:''' Tu musi być co najmniej 100 stopni.
:'''Decoe:''' Dokładnie 96 stopni Fahrenheita.
:'''Bocoe:''' U mnie 36 stopni Celsjusza, czyli 96 Fahrenheita. Tak czy siak, upał.
:'''Doktor Eggman:''' Cisza! Nie prosiłem o prognozę pogody!
----
:'''Sonic:''' Uspokój się, Eggman. Zrobisz komuś krzywdę.
:'''Doktor Eggman:''' I o to chodzi!
----
:'''Shadow:''' Wiele lat temu, profesor Robotnik obdarzył mnie mocą Kontroli Chaosu. Zwykła istota, taka jak ty, nie ma ze mną szans.
:'''Sonic:''' Nie doceniasz zwykłych istot.
----
:'''Dark Oak:''' Znowu się spotykamy, jeżu Sonicu.
:'''Amy:''' Ty go znasz?
:'''Sonic:''' Niestety, tak.
|