Alfred Hitchcock: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
m lit.
Alessia (dyskusja | edycje)
uzupełnienie, formatowanie automatyczne, drobne redakcyjne, drobne techniczne
Linia 1:
[[Plik:Alfred Hitchcock NYWTS.jpg|mały|<center>Alfred Hitchcock</center>]]
'''[[w:Alfred Hitchcock|Alfred Joseph Hitchcock]]''' (1899–1980) – [[Wielka Brytania|brytyjski]] [[reżyser]] i [[scenariusz|scenarzysta]] [[film]]owy.
==''Alfred Hitchcock przedstawia''==
{{osobne|Alfred Hitchcock przedstawia}}
Linia 14:
{{osobne|Spotkanie z Alfredem Hitchcockiem}}
 
* Dobry wieczór. Organizuję klub z kluczem. To ostatnio modne. Nosi taką nazwę dlatego, że tylko członkowie mają klucz. Takie kluby są elitarne, bo należą do nich wyłącznie mężczyźni. Mój klub jest inny – to klub dla kobiet. Znajdą tam wszystko, czego mogą zapragnąć...zapragnąć… w tym mnie.
** Opis: początek serialu.
** Źródło: sez. I, odc. 1, ''Rozgrywka''
Linia 28:
** Źródło: Jacek Szczerba, ''Czemu Hitchcock wolał blondynki'', „Gazeta Wyborcza”, 9 listopada 2012.
** Zobacz też: [[blondynka]]
 
* Detektyw stawia diagnozę. Jego prawa polega na studiowaniu zmarszczek na powierzchni wody i odnajdywaniu kamienia, który ją zmącił na podjęciu nieuchwytnej barwnej nici, szokującej nas w tkaninie.
** Źródło: „Cahiers du Cinéma” 1954, nr 39, cyt. za: Stanisław Grzelecki, ''3000 m sensacji'', Filmowa Agencja Wydawnicza, Warszawa 1957, s. 61.
 
* (…) diabeł jest w każdym z nas.
** Źródło: „Cahiers du Cinéma” 1954, nr 39, cyt. za: Stanisław Grzelecki, ''3000 m sensacji'', Filmowa Agencja Wydawnicza, Warszawa 1957, s. 61.
 
* Dramat filmowy jest to kawałek życia, z którego wycięto nudne partie.
** Źródło: Przemysław Słowiński, ''Sławni ludzie w anegdocie'', Videograf II, Katowice, 2009, ISBN 978-83-7183-727-29788371837272.
 
* Film jest zły wtedy, jeśli ktokolwiek z publiczności chociaż na chwilę może odwrócić oczy od ekranu.
Linia 38 ⟶ 44:
 
* Film to życie, z którego wymazano plamy nudy.
** Źródło: Tomasz Kłys, ''Czarny Piotruś i realizm codzienności'', „Studia filmoznawcze”, Tomtom 20, Wydawn.Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego, 1999, s. 109.
** Zobacz też: [[nuda]], [[życie]]
 
Linia 49 ⟶ 55:
 
* Gdybym zrobił musical, cała publiczność czekałaby, kiedy jedna z tancerek padnie w końcu trupem.
** Źródło: Przemysław Słowiński, ''Sławni...Sławni…'', ''op. cit.''
 
* Interesuję się a priori bardzo małą historią, którą opowiadam, interesuje mnie wyłącznie sposób opowiadania, tylko to mnie pociąga.
** Źródło: [[André Bazin]], ''Hitchcock contre Hitchcock'', „Cahiers du Cinéma” 1954, nr 34, cyt. za: Stanisław Grzelecki, ''3000 m sensacji'', ''op. cit.'', s. 54.
 
* Jestem gotów dostarczyć publiczności całkowicie zdrowych wstrząsów emocjonalnych. Nasza cywilizacja stała się do tego stopnia opiekuńcza i troskliwa, iż nie mamy już możności odczuwać instynktownych dreszczy lęku. Tymczasem ażeby ocknąć się z odrętwienia i zapobiec bezwładowi, można jeszcze wywoływać owe dreszcze sztucznie. Film wydaje mi się właśnie najlepszym środkiem do tego celu.
** Źródło: Stanisław Grzelecki, ''3000 m sensacji'', ''op. cit.'', s. 49.
 
* Kobieta, która publicznie się rozbiera, przypomina mi reżysera filmu kryminalnego, który na wstępie zdradza rozwiązanie.
** Zobacz też: [[kobieta]], [[rozwiązanie]]
 
* Kocham makabrę w pełnym blasku słońca.
** Źródło: Stanisław Grzelecki, ''3000 m sensacji'', ''op. cit.'', s. 58.
 
* Miłość to partia kart, w której wszyscy oszukują: mężczyźni, by wygrać, kobiety, by nie przegrać.
Linia 59 ⟶ 74:
* Moim najlepszym sposobem na radzenie sobie z jakimś lękiem jest nakręcenie filmu o nim.
** Źródło: Jacek Szczerba, ''Czemu Hitchcock wolał blondynki'', „Gazeta Wyborcza”, 9 listopada 2012.
 
* Moją piętą achillesową jest pamięć o pieniądzach, za które jestem odpowiedzialny.
** Źródło: André Bazin, ''Hitchcock contre Hitchcock'', „Cahiers du Cinéma” 1954, nr 34, cyt. za: Stanisław Grzelecki, ''3000 m sensacji'', ''op. cit.'', s. 59.
 
* Nie jestem bynajmniej realistą. Pociąga mnie fantastyka. Widzę rzeczy szerzej niż w życiu.
** Źródło: „Cahiers du Cinéma” 1954, nr 39, cyt. za: Stanisław Grzelecki, ''3000 m sensacji'', Filmowa Agencja Wydawnicza, Warszawa 1957, s. 62.
 
* Nie mam nic przeciwko policji. Ja się po prostu ich boję.
Linia 70 ⟶ 91:
** Opis: o ''Psychozie''.
** Źródło: Jacek Szczerba, ''Czemu Hitchcock wolał blondynki'', „Gazeta Wyborcza”, 9 listopada 2012.
 
* Powieść detektywistyczna wyróżnia się spośród wszystkich innych rodzajów powieści kryminalnych przez nacisk kładziony na to, co normalne. Wydarzenia anormalne, kradzież, podpalenie, zabójstwo – znajduje wyjaśnienie w kategoriach czysto materialnych, naturalnych i logicznych. Zbrodnia jest kamieniem rzuconym w stojącą kałużę. To nić, dziwna i barwna, wpleciona w bezbarwną tkaninę powszedniości.
** Opis: w przedmowie do zbioru nowel kryminalnych.
** Źródło: „Cahiers du Cinéma” 1954, nr 39, cyt. za: Stanisław Grzelecki, ''3000 m sensacji'', ''op. cit.'', s. 61.
 
* Powodzenie u publiczności – to jest kryterium.
** Zobacz też: [[publiczność]]
 
* Realizm ukazuje ludzi na pewnym poziomie, wysokim i jednolitym. Melodramat zniża ich do minimum, ja zaś staram się znów wynieść ich możliwie najwyżej.
** Źródło: „Cahiers du Cinéma” 1954, nr 39, cyt. za: Stanisław Grzelecki, ''3000 m sensacji'', Filmowa Agencja Wydawnicza, Warszawa 1957, s. 62.
 
* Rzut oka na świat wykazuje, że okropności nie są niczym innym jak realizmem.
Linia 78 ⟶ 106:
** Zobacz też: [[realista]]
 
* Scenariusz jest dla mnie rzeczą raczej drugorzędną. Robię film, zanim poznam dokładnie treść scenariusza. Pojawia mi się on w kończonej formie jako odczucie całości. Dopiero potem szukam scenariusza i dostosowuję go do tego, co już mam w głowie. (…) Wybieram taki [scenariusz], który mogę dostosować do mego wyobrażenia o przyszłym filmie i wraz z pisarzem „ucieramy” go tak długo, aż zaczyna mi odpowiadać. Często nie przypomina to zupełnie wersji pierwotnej.
* Szczęśliwe małżeństwo to takie, w którym mąż rozumie każde słowo, którego żona... nie wypowiedziała!
** Źródło: „Cahiers du Cinéma” 1954, nr 39, cyt. za: Stanisław Grzelecki, ''3000 m sensacji'', Filmowa Agencja Wydawnicza, Warszawa 1957, s. 62.
 
* Szczęśliwe małżeństwo to takie, w którym mąż rozumie każde słowo, którego żona...żona… nie wypowiedziała!
 
* Wszystkie sceny miłosne z planu filmowego są kontynuowane w garderobie.
Linia 85 ⟶ 116:
* Zabrałem publiczność na wycieczkę do domu w wesołym miasteczku – domu, w którym straszy.
** Opis: o ''Psychozie''.
** Źródło: Łukasz Dziatkiewicz, [http://www.polityka.pl/kultura/aktualnoscikulturalne/1505496,1,hitchcock-alfred.read ''Hitch...Hitch…'', „Polityka”, 29 kwietnia 2010]
 
* Zbrodnia jest kamieniem ciśniętym w stojącą kałużę.
** Źródło: Stanisław Grzelecki, ''3000 m sensacji'', ''op. cit.'', s. 49.
 
 
Linia 99 ⟶ 133:
[[ar:ألفريد هيتشكوك]]
[[az:Alfred Hiçkok]]
[[bg:Алфред Хичкок]]
[[bs:Alfred Hitchcock]]
[[bg:Алфред Хичкок]]
[[ca:Alfred Hitchcock]]
[[cs:Alfred Hitchcock]]