Harry Potter i Insygnia Śmierci (książka): Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
m Oola11 przenosi stronę Harry Potter i Insygnia Śmierci na Harry Potter i Insygnia Śmierci (książka), bez pozostawienia przekierowania pod starym tytułem
Wiele poprawek.
Linia 2:
'''[[w:Harry Potter i Insygnia Śmierci|Harry Potter i Insygnia Śmierci]]''' (ang. ''Harry Potter and the Deathly Hallows'') – [[powieść]] [[Joanne Kathleen Rowling|J. K. Rowling]], siódma część cyklu o [[Harry Potter|Harrym Potterze]] wydana w 21 lipca 2007 (w Polsce 26 stycznia 2008); tłum. [[Andrzej Polkowski]]; wydawnictwo Media Rodzina.
* – A myśli też o tym, co się wówczas stanie? – mruknął Harry. – Może ma nadzieję, że ktoś inny zabije Voldemorta, kiedy my tu będziemy pomagać jej w robieniu babeczek nadziewanych jagnięciną?
** Opis: Harry do Ginny podczas przygotowywania kolacji w Norze.
 
* A więc wreszcie prawda. Leżąc z twarzą wciśniętą w zakurzony dywan, w tym samym gabinecie, w którym kiedyś, jak sądził, poznawał tajemnice zwycięstwa, Harry zrozumiał, że wcale nie miał przeżyć. Miał rzucić się posłusznie w ramiona Śmierci, zrywając w ten sposób ostatnie więzi wiążące Voldemorta z życiem. Gdy po tylu wysiłkach stanie wreszcie naprzeciw Voldemorta i nie uniesie różdżki, by się bronić, nadejdzie oczekiwany koniec i stanie się to, co miało się stać w Dolinie Godryka: żaden nie możebędzie mógł żyć, gdyżaden druginie przeżyje.
** Opis: reakcja Harry'ego po obejrzeniu wspomnień Snape'a.
 
* – A niby dlaczego Harry Potter miałby próbować dostać się do wieży Ravenclawu? Potter należy do mojego domu!<br />W jej pełnym niedowierzania i złości głosie Harry dosłyszał nutkę dumy i poczuł, jak wzbiera w nim czułość do Minerwy McGonagall.
 
* A potem drgnął lekko i znieruchomiał, a jego oczy były już tylko wielkimi, szklistymi kulami pocętkowanymi odbiciem gwiazd, które przestał widzieć.
** Opis: śmierć Zgredka.
 
* Albusie Severusie – (...) – nosisz imiona po dwóch dyrektorach Hogwartu. Jeden z nich był Ślizgonem i prawdopodobnie najdzielniejszym człowiekiem, jakiego znałem.
** Opis: Harry do swojego syna Albusa o Severusie Snapie.
 
* Bo czasami - (...) - ''trzeba'' przestać myśleć tylko o własnym bezpieczeństwie! Czasami ''trzeba'' pomyśleć o większym dobru!
** Opis: rozmowa Harry'ego z Aberforthem.
 
Linia 21:
** Opis: rozmowa Scrimgeoura z Harrym.
 
* – Czy to dzieje się naprawdę, czy tylko w mojej głowie? (...)<br />– Ależ oczywiście, że to się dzieje w twojej głowie, Harry, tylko skąd, u licha, wniosek, że wobec tego nie dzieje się to naprawdę?
** Opis: rozmowa Harry'ego z Dumbledore'em.
 
* – Dudley – powiedział Harry – po raz pierwszy w życiu mówisz z sensem.
 
* EjEJ! Jest wojna!
** Opis: Harry do całujących się Rona i Hermiony.
 
Linia 33:
** Parafraza słów [[Jezus Chrystus|Jezusa]] z [[Ewangelia Mateusza|Ewangelii wg Św. Mateusza]] (6,21): ''Bo gdzie jest twój skarb, tam będzie i serce twoje.''
 
* HarryHARRY, zabijęZABIJĘ cięCIĘ, jeśliJEŚLI przezPRZEZ nichNICH zginiemyZGINIEMY!
** Opis: Ron,krzyk Rona podczas ratowania Malfoya i Goyle'a z płonącego Pokoju Życzeń.
 
* – Jeśli myślicie, że pozwolę, by sześcioro ludzi ryzykowało życie....<br />– ... bo nikt z nas jeszcze tego jeszcze nie robił – wtrącił Ron.
** Opis: Harry protestuje przeciw planowi „7 Potterów”.
 
Linia 57:
* Nie żałuj umarłych, Harry, żałuj żywych, a przede wszystkim tych, którzy żyją bez miłości.
 
* NIE W MOJĄ CÓRKĘ, SUKO! (...) - Już... nigdy... nie tkniesz... moich... dzieci! - krzyknęła pani Weasley.
* Nie w moją córkę, TY SUKO!
** Opis: Molly Weasley, biegnąc w stronę Bellatriks, która wcześniej atakowała Ginny.
 
* – No jasne, walimy do Albanii. Przeszukanie całego kraju zajmie nam najwyżej jedno popołudnie – zadrwił Ron.
Linia 102:
** Parafraza słów [[Paweł z Tarsu|św. Pawła]] z [[1. List do Koryntian|1. Listu do Koryntian]] (15,26): ''Jako ostatni wróg, zostanie pokonana śmierć.''
 
* - Spójrz... na... mnie - wyszeptał.
** Opis: ostatnie słowa Snape'a skierowane do Harry'ego (oczy Lily były tego samego koloru, co jej syna).
 
Linia 116:
* Życie, które stracił, jeszcze nigdy nie było mu tak bliskie, tak rzeczywiste jak teraz, kiedy już wiedział, że zobaczy to miejsce, w którym mu je zabrano.
 
* – Śmierć miała pelerynę-niewidkę? – przerwał ponownie Harry.<br />– Żeby podkradać się do ludzi - pouczył go Ron. - Bo czasami jest znudzona rzucaniem się na nich z wrzaskiem, wymachiwaniem rąk... Przepraszamprzepraszam, HerminoHermiono.
** Opis: Harry i Ron podczas czytania bajki o „Trzech braciach” przez Hermionę.