Instytut Pamięci Narodowej: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Lowdown (dyskusja | edycje)
Janusz Kurtyka
Lowdown (dyskusja | edycje)
Gmyz
Linia 1:
[[Plik:POL Warsaw IPN.jpg|mały|<center>Budynek IPN</center>]]
'''[[w:Instytut Pamięci Narodowej|Instytut Pamięci Narodowej]]''' – instytucja naukowa o uprawnieniach śledczych.
* Ale histeria „Gazety Wyborczej” była o tyle zrozumiała, że bardzo szybko zarówno ja, jak i inni badacze odkryli, że zawartość archiwów IPN jest rzeczywiście niebezpieczna dla idoli środowiska „Wyborczej”. Atmosfera wytworzona wokół Instytutu – że szambo, że fuj – sprawiła, iż za czasów prezesury Leona Kieresa materiały udostępniane były dość niechętnie. Owszem, tam jest szambo, ale szambo pokazujące ogrom upadku polskich elit czasów PRL – nie tylko środowisk politycznych objętych ustawową lustracją, ale także szerzej pojętych: aktorów, pisarzy, tzw. intelektualistów, profesorów wyższych uczelni, działaczy opozycji o niezbyt jak się okazuje, kryształowej przeszłości. Łącznie z takimi ludźmi jak Lesław Maleszka, dawny agent SB, który pracował przecież w „Gazecie Wyborczej” na etacie i miał wpływ na jej linię redakcyjną – między innymi pisał teksty antylustracyjne.
** Źródło: ''Zawód: dziennikarz śledczy'', wyd. Fronda, s. 71, ISBN 978-83-62268-27-6
** Zobacz też: [[Gazeta Wyborcza]], [[lustracja]], [[Polska Rzeczpospolita Ludowa]], [[Lesław Maleszka]]
 
* Czy pion śledczy IPN-u może być wylęgarnią esbeków i postkomunistów? Otóż tak, wystarczy, że dostanie do ręki zamówioną przez siebie – w zupełnie innej oczywiście intencji – ekspertyzę medycyny sądowej, stwierdzającą, że Pyjas zginął, spadając ze schodów, a jego ciało nie nosi śladów pobicia. Maleszka nie miał krwi na rękach? Nie w ten sposób? Nie tę? IPN przerażony konsekwencjami własnego odkrycia ekspertyzę utajnił (przed Bronisławem Wildsteinem?), Niestety, wypłynęły plotki.
** Autor: [[Cezary Michalski]], ''Dziennik pisany w czasie teleportacji'', „Krytyka Polityczna”, Nr 27-28/2011.