George R.R. Martin: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Linia 17:
 
*Pierwszą ważną książką, którą przeczytałem, było „Wkładaj kombinezon i w drogę” Roberta Heinleina. Miałem wtedy jedenaście lat i ogromnie na mnie wpłynęła. Dzięki niej zapałałem miłością do fantastyki naukowej i przez wiele lat Heinlein był dla mnie najważniejszym pisarzem. Arcydzieła Tolkiena odkryłem i pokochałem w czasach licealnych.
** Źródło: ''[http://www.fantastyka.pl/media/pdf_bonus_2012.pdf Od "Strefy Mroku" do "Gry o tron", z Georgem R.R. Martinem rozmawia Michał Hernes]'', bonusowy dodatek do "Nowej Fantastyki", 2012 rok.
 
*(Pisanie scenariusza do "Strefy mroku" nauczyło mnie)praktycznie wszystkiego o telewizji. Przed wejściem w to przedsięwzięcie nie przeczytałem żadnego scenariusza i musiałem od podstaw zgłębić tajniki dotyczące jego struktury czy formy. Nie ukrywam, że ukształtowało mnie to literacko i odbiło się na pisanych przeze mnie powieściach. Udoskonaliłem dialogi, które w serialach odgrywają kluczową rolę. Jak wiadomo, muszą być krótkie i bardziej zwięzłe. Nieprzypadkowo wspominałem też o ważnej roli struktury. W „Pieśni Ognia i Lodu” każdy rozdział kończy się jakimś nagłym zwrotem akcji bądź niedopowiedzeniem, do którego się potem wraca. Te nagłe cięcia są, oczywiście, związane z reklamami.
** Źródło: ''[http://www.fantastyka.pl/media/pdf_bonus_2012.pdf Od "Strefy Mroku" do "Gry o tron", z Georgem R.R. Martinem rozmawia Michał Hernes]'', bonusowy dodatek do "Nowej Fantastyki", 2012 rok.