Sokrat Janowicz: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian
Nie podano opisu zmian
Linia 9:
* Europa, jej zachód, nie potrzebuje Białorusi. Znajduje się ona na odległym marginesie jej zainteresowań, nade wszystko w sferze praw człowieka. Gdyby nie wyskoki reżimu z Mińska, mało kto z polityków słyszałby o takim państwie.
** Źródło: ''Kilka uwag o stosunkach polsko-białoruskich'' w ''Polska-Białoruś. Problemy sąsiedztwa'', Wydawnictwo Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej, Lublin 2005, s. 232. ISBN 83-227-2388-1.
 
* Idę po prospekcie i, od czasu do czasu, słyszę bliski okrzyk „Żywie Biełaruś!”. Za którymś razem widzę, że to dotyczy mnie, bo do mojego garnituru przyczepiony jest biało-czerwono-biały znaczek. Dzięki niemu Białorusin rozpoznaje Białorusina.
** ''Іду па праспекце і, час ад часу, чую блізкі вокліч „Жыве Беларусь!” За каторымсьці разам бачу, што гэта датычыць мяне, бо прышпілены да майго пінжака нацыянальны бела-чырвона-белы значок. Дзякуючы яму, беларус разпазнае беларуса.'' (biał.)
** Źródło: ''Żywie Biełaruś!'', „Niwa” nr 26–45 (1781–1800), od 1 lipca do 11 listopada 1990
 
* Odruch kolonialnej uległości Białorusina jest aż nadto mocny, ale nie wieczny. Ne po zwierzęcemu bezwarunkowy.