Julian Tuwim: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
m Wycofano edycje użytkownika 178.56.214.142 (dyskusja). Autor przywróconej wersji to Alessia. |
→Inne: nowe cytaty |
||
Linia 166:
===D===
* Dla oszczędności zagaście światło wiekuiste, gdyby miało mi kiedyś zaświecić.
** Opis: notatka zapisana na godzinę przed śmiercią.
** Źródło: A. Thomas, ''Górecki'', PWM 1998, tłum.
* Dżawachadze, prync gruziński,<br />Rwie zębami tyłek świński,<br />Szach Kaukazu, po butelce<br />Rumu cum spiritu wini,<br />Przez pomyłkę, tknął widelcem<br />W cyc grafini Macabrini (...)<br />A najgorzej przy kawiorze:<br />Tam – na zabój, tam – na noże!
** Źródło: ''Bal w operze'' (1938)
** Zobacz też: [[kawior]]
===I===
* I buldogi pełnomocne<br />I terriery<br />I burbony i szynszyle (...)<br />Potem księżyc nad Taiti<br />i gitary na Haiti,<br />potem śpiewa Włoch Tęsknotti<br />zakochane totti-frotti...
** Źródło: ''Bal w operze'' (1938)
===J===
Linia 180 ⟶ 188:
** Źródło: ''Gorące mleko''
* (...) kłaniaj się, córko, ludziom maleńkim,<br />
** Źródło: ''Do córki w Zakopanem''
Linia 207 ⟶ 215:
* Nasza jest noc i oprócz niej nie mamy nic.
** Opis: tekst tanga do muzyki Stefanii Górskiej z rewii „Maj za pasem” wystawianej w teatrze „Qui Pro Quo”
* Nie kwiatami, lecz zbożem zasiewajmy groby<br />Ojców swych. Gdy ich ziemia przemiele w swych żarnach,<br />Wzniosą się, martwi, w kłosy, zjędrnieją nam w ziarna<br />I dopomną się szumem o żniwo żałoby.
** Źródło: ''Żniwo''
* Nie natchnij mnie hymnami, bo nie hymnów trzeba<br />Tym, którzy w zżartej piersi pod brudną koszulą<br />Czcze serca noszą.
Linia 222 ⟶ 233:
===P===
* Palą się w moim wzroku<br />Miliardy waszych dolarów,<br />Popiół sypie się szary<br />Z pychy głupich sztandarów.<br /><br />Wznosicie nowy Babilon,<br />A rządzi planem budowy<br />Bies: bratobójca, idiota,<br />Stinnes tysiącpudowy!
** Źródło: ''Walka''
* Pamiętaj: kiedy znów zdziczeję,<br />Odrzyj mnie z wichrów i ugłaskaj!
** Źródło: ''Erotyk''
Linia 236 ⟶ 250:
* Próżnoś repliki się spodziewał<br />Nie dam ci prztyczka ani klapsa.<br />Nie powiem nawet pies cię jebał,<br />bo to mezalians byłby dla psa.
**
** Źródło: ''Na pewnego endeka, co na mnie szczeka''
* Puszczała się dziewczyna, puszczała z miłości,<br />Puszczała dla pieniędzy, puszczała z litości,<br />Aż taką masę razy upadła moralnie,<br />Ze całkiem się skurwiła – i wpadła fatalnie,<br />Albowiem w ciążę zaszła od jednego z gości:<br />Tak powstał SKURWYSYNDYK MASY UPADŁOŚCI.
Linia 254 ⟶ 269:
** Zobacz też: [[lipogram]]
* Straszne mieszkania. W strasznych mieszkaniach<br />
** Źródło: ''Mieszkańcy''
Linia 275 ⟶ 290:
* W naturze nie ma linii prostej,<br />Ludzki to wymysł sztuczny.<br />Patrząc w skłębione żyworosty,<br />Chaosu, chaosu się uczmy.<br />Pogięty, kręty i strzępiasty<br />Jest każdy stwór w naturze,<br />A prostą linią łączą gwiazdy<br />Głupcy i tchórze.
** Źródło: ''Spostrzeżenie''
* W twarz dadzą sobie napluć za tyle a tyle<br />Obetrą gębę ręką, a sumę przeliczą!
** Źródło: ''Giełdziarze''
* Wasze słowa są, jak salonowe pieski,<br />A moje – jak wściekłe psy!<br />Pal licho wasze arabeski i burleski
** Źródło: ''Słowem do krwi!''
* Włóczęga: człowiek, który nazywałby się turystą, gdyby miał pieniądze.
Linia 287 ⟶ 308:
* Zdrowie twoje w gębę moje!
* Złodzieje na wolności! Próżniaki! Parszywce!<br />Bando rozzuchwalona i niesyta nigdy!<br />Baczcie! Marki, przepite wieczorem przy dziwce,<br />Jak proklamacje fruną w mrowie ludzkiej krzywdy.
** Źródło: ''Giełdziarze''
* Znałem człowieka, który umarł pionowo.
|