Ja wam pokażę! (serial telewizyjny): Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Alessia (dyskusja | edycje)
uzupełnienie
Alessia (dyskusja | edycje)
m poprawa linków, int.
Linia 1:
[[Plik:Edyta Jungowska.jpg|mały|<center>[[Edyta Jungowska]],<br />odtwórczyni [[rola|roli]] Juduty</center>]]
'''[[w:Ja wam pokażę! (serial telewizyjny)|Ja wam pokażę!]]''' – polski [[serial telewizyjny|serial]] z 2007 roku, [[komedia]] obyczajowa w [[reżyseria|reżyserii]] Denisa Delica. [[Scenariusz]] na podstawie powieści ''[[Ja wam pokażę! (powieść)|Ja wam pokażę!]]'' napisali [[Katarzyna Grochola]] i Tomasz Kępski.
 
==Wypowiedzi postaci==
Linia 7:
** Opis: o zachowaniu Tosi.
** Źródło: odcinek 10
** Zobacz też: [[hormonyhormon]]y
 
* Czasami, żeby zrobić porządek, to trzeba trochę nabałaganić.
Linia 24:
 
* Śpię z twoją wiertarką. Jestem od ciebie uzależniona.
** Opis: w [[e-mailumail]]u do Adama.
** Źródło: odcinek 3
** Zobacz też: [[uzależnienie]], [[wiertarka]]
 
===Inne postacie===
* Gdzieś czytałam, że jest gen odpowiedzialny za...za… za homoseksualizm nawet.
** Postać: Tosia
** Źródło: odcinek 5
** Zobacz też: [[gen]], [[homoseksualizm]]
 
* Ja bez śniegu odśnieżę, dla zasady.
** Postać: pan Czesio
** Opis: prosząc o [[pieniądze]] na [[wino]], gdy Judyta powiedziała, że mógłby zarobić.
** Źródło: odcinek 9
 
* (...) mężczyzna na świecie jest po to, żeby pomóc kobiecie. Bo inaczej po co by był?
** Postać: Krzysztof
** Źródło: odcinek 10
Linia 50 ⟶ 51:
** Postać: Ula
** Źródło: odcinek 3
** Zobacz też: [[chandra]], [[sprzątanie]]
 
* Prawda to jest jedno, a oczekiwania naszych czytelniczek to coś zupełnie innego.
Linia 68 ⟶ 69:
==Dialogi==
:'''Naczelny:''' A co z insertami?
:'''Judyta:''' Jezus...Jezus…
:'''Naczelny:''' Dewocjonalia nie wchodzą w rachubę.
:* Źródło: odcinek 3
Linia 87 ⟶ 88:
:'''Dyrektorka szkoły:''' Proszę panią, nasza szkoła jest szkołą z tradycjami i zasadami. I tych zasad będziemy się trzymać nawet za cenę wydalenia nieodpowiedniego elementu, proszę panią.
:'''Judyta:''' Proszę pani.
:'''Dyrektorka szkoły:''' Proszę pani – celownik. (...)
:''Po wyjściu Judyty.''
:'''Dyrektorka szkoły:''' O co chodziło z tym celownikiem, panie Eugeniuszu?
:'''Pan Eugeniusz:''' Nie wiem, może chodziło o jakiś celownik optyczny do karabinu?
:'''Dyrektorka szkoły:''' To jakaś bardzo dziwna rodzina...rodzina… Podobno rozbita.
:* Źródło: odcinek 3
:* Zobacz też: [[gramatyka]]