Richard Dawkins: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
→‎O Dawkinsie: nowy cytat
Linia 63:
* Kiedyś miałem na ten temat dyskusję ze znanym biologiem Richardem Dawkinsem, który jest autorem bardzo głośnej książki „Bóg urojony”. Książki moim zdaniem bardzo prymitywnej. Kiedy po raz pierwszy ją przeczytałem, to powiedziałem sobie, że ja z tymi problemami, które on tak ostro stawia, uporałem się, gdy miałem 17 lat. Nasza rozmowa miała miejsce kilkanaście lat temu. Jak twierdził Dawkins, Pan Bóg nie jest nam potrzebny, bo wszystkie zjawiska biologiczne możemy wytłumaczyć za pomocą praw fizyki. A ja na to: OK, bardzo dobrze. W jaki sposób w takim razie wytłumaczysz, skąd wzięły się prawa fizyki. No i dyskusja się skończyła.
** Autor: [[Michał Heller]], [http://www.rp.pl/artykul/128669.html ''Prawa fizyki stworzył Bóg'', „Rzeczpospolita”]
 
* Nowoczesne ideologie, ta największa plaga naszego życia, polegają najczęściej na tym, że pewne tezy bądź rozstrzygnięcia, które sprawdzają się w jednej, wąskiej dziedzinie, przenosi się na wszystko. Na przykład darwinizm, który jest sensowną teorią ewolucji, staje się podstawą ogólnego spojrzenia na świat w rodzaju socjobiologii, stworzonej przez tego wariata Dawkinsa. Cały neoateizm z tym związany to typowy przypadek ideologii, która hipotezę sprawdzającą się w małym fragmencie rzeczywistości ekstrapoluje na całość. Robi się z tego ostatecznie kompletna bzdura – taka sama wiara jak każda inna, bo tego rodzaju ateiści też wierzą, tylko że wierzą głupiej.
** Autorka: [[Agata Bielik-Robson]], rozmowa Agaty Bielik-Robson i Tadeusza Bartosia, [http://www.krytykapolityczna.pl/artykuly/czytaj-dalej/20130316/ateizm-gnoza-i-magiel-polski ''Ateizm, gnoza i magiel polski'', krytykapolityczna.pl, 16 marca 2013]
 
* Tutaj rysuje się jasna linia podziału między ateizmem Richarda Dawkinsa a współczesnym chrześcijaństwem. W jego dziele nie pojawiają się wzmianki dotyczące wielu najistotniejszych faktów historycznych dotyczących wczesnego chrześcijaństwa. Nie wymienia takich postaci jak Papiasz, Klemens Rzymski, Justyn Męczennik, Ignacy Antiocheński, Jakub brat Jezusa zwanego Chrystusem, Jan Chrzciciel czy Polikarp ze Smyrny, podstawiając w to miejsce zniekształcony obraz Pawła z Tarsu. Zupełnie brakuje w analizach profesora odniesień do pism Euzebiusza z Cezarei, Juliusza Afrykańczyka, Orygenesa, Tertuliana, Klemensa Aleksandryjskiego, Makrobiusza, Józefa Flawiusza, Tacyta, Swetoniusza czy Ireneusza z Lyonu. Pomija on nawet współczesnych naukowców, jak Giuseppe Ricciotti czy Daniel Rops, których dzieła wyjaśniają bardzo wiele jego wątpliwości. Swój światopogląd natomiast opiera na pozbawionej historycznych podstaw intuicji, stronniczych wypowiedziach, czy nawet na religijnej myśli amerykańskiego polityka Thomasa Jeffersona. Nie czerpie swej wiedzy ani z archeologii, ani z papirologii, ani z jakichkolwiek poważanych w świecie naukowym źródeł. Tak przedstawiający się stan rzeczy jest linią podziału między ateizmem a chrześcijaństwem, którą wyznaczył Dawkins w swej książce Bóg urojony.