Władysław Reymont: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Alessia (dyskusja | edycje)
m Wycofano edycje użytkownika 83.24.250.73 (dyskusja). Autor przywróconej wersji to Alessia.
Alessia (dyskusja | edycje)
m →‎Chłopi: poprawa linków
Linia 3:
==''Chłopi''==
<!-- Cytaty dodawaj w osobnym haśle! -->
{{osobne|Chłopi (powieść)}}
* – A tak i stara poszła we świat – zaczęła Jagustynka.<br />– Kto? – spytała Anna podnosząc się.<br />– A stara Agata.<br />– Na żebry...<br />– Juści, że na żebry! Hale! nie na słodkości, ino na żebry. Obrobiła krewniaków, wysłużyła się im bez lato, to już ją puściły na wolny dech.<br />– Wróci na zwiesnę, to im naznosi w torebeczkach, a to i cukru, a to i harbaty, a to i grosza coś niecoś; zaraz ją będą miłowały, każą spać w łóżku, pod pierzyną, robić nie dadzą, coby se wypoczena. A wujna, a ciotka jej mówią, póki tego ostatniego szelążka od niej nie wyciągną... A jesienią to już la niej miejsca nie ma w sieni ani we chliwie. Scierwy, psie krewniaki i zapowietrzone – wybuchała Jagustynka i taki gniew ją przejął, że stara jej twarz posiniała.<br />– Biednemu to zawsze na ten przykład wiatr w oczy dorzucił jeden z komorników, stary, wynędzniały chłop z krzywą gębą.
** Opis: dialog pracujących na roli kobiet o losie Agaty.