Popek: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
→‎Inne: <br />
Alessia (dyskusja | edycje)
m Wycofano edycje użytkownika 77.114.63.100 (dyskusja). Autor przywróconej wersji to Lowdown.
Linia 6:
* To jest kryminalny rap i na plecach twoich oddech.<br />To jest kryminalny rap, ściągaj dziwko spodnie.<br />To jest kryminalny rap, wszyscy krzyczą JP.<br />To jest kryminalny rap, zajebać ci w mordę?<br />To jest kryminalny rap, przestępstwa wielokrotne.<br />To jest kryminalny rap, a ty jesteś moim ziomkiem.<br />To jest kryminalny rap, ulica zieje ogniem.<br />To jest kryminalny rap, do zobaczenia w sądzie.
** Źródło: ''Kryminalny rap''
 
* Dobre maniury są tu z nami,<br />Ona cię nie sprzeda, ani nie zostawi,<br />Zawsze będzie czekać z otwartymi ramionami,<br />Coś ci powiem, precz z kurwami,<br />Materialistkami, zwykły chuj z cyckami,<br />Bardzo szybko cię omami,<br /> Przestań obsypywać dziwki prezentami,<br />Są dobre maniury i ich kreatury, łapiesz?<br />Dziwki lecą tylko na Twój papier, kiedy chrapiesz,<br /> Po mistrzowsku opierdala ci chatę,<br /> Na miłość swego życia wybrałeś sobie szmatę,<br />Skłóci cię z rodziną, skłóci cię z rodzonym bratem,<br />Ohajta się z murzynem, gdy w Anglii znajdzie pracę,<br />Dobra kobieta człowieku ma klasę,<br />Martwi się o ciebie, kiedy lecisz w trasę<br />Ona kocha ciebie, a nie twoją kasę<br />Będzie kochać cię nad życie, nie ucieknie z za robasem, nie.<br />
** Źródło: ''Dobre dziewczyny''
 
* Pamiętam znajomego który ze mną siedział, dziewczyna go zdradzała z listu się dowiedział, zapytałem co jej zrobi wiesz co mi powiedział?<br />czego oczy nie widza temu sercu nie żal, ja bym tak nie mógł żywcem bym pogrzebał, do końca kary raczej nie jest blisko, twoja ukochana zabiera ci wszystko, po mieście za rękę chodzi z innym typem, twój największy skarb właśnie rucha się w cipę i tak co weekend tak co weekend, a ty siedzisz pod cela i opalasz fifkę i nie chce ci się wieżyc ze masz dziewczynę dziwkę.<br />Wszystko to by było na tyle, miłosna historia trwała tylko chwile, jednak są dziewczyny co ślą rakiety. Kochają swoich mężów, nie chodzą się wyjebać na balety.<br />Brawo kobiety właśnie tak.
** Źródło: ''Fałszywe dziwki''
 
* Przeciwko kurewstwu ludzi cała masa.<br />Jesteś z ulicy i wbijasz w to kutasa.<br />To nie ładnie, zerowa klasa, hajs na górze, morale na dnie.<br />Dosadnie, jesteście zwykłą bandą frajerów.<br />Dokładnie, ta jazda nie wzięła się z niczego.<br />Małolat chcę zarobić - kroi swego.<br />Jest tego coraz więcej na ulicy.<br />Opadają ci ręce.<br />To dlatego że masz zasady i serce.<br />Masz to coś czego ta kurwa nie posiądzie nigdy więcej.<br />Hemp Gru, Firma rozwiązuje ci ręce.<br />Zaciśnij pięści, z kurestwem walcz jak pitbull aż do śmierci.<br />Wiara w twe zasady drogę ci oświeci.<br />Jestem z tobą, jestem z Firmy aż po deskę grobową.<br />
**Źródło: ''Przeciwko kurestwu i upadkowi zasad''
 
* Twoi fani pewnie myślą pierdolą głupoty, myślą tak na pewno bo cię znają tylko z mordy, jeśli chcecie się przekonać o czym mówią te zwroty, to pożycie Filarowi do jutra tysiąc złotych, ja mam wyjebane na twe życie prywatne, ja mam wyjebane że ty kogoś tam okradłeś, ale prucie się do Firmy to już była grabież, do tego kurwa wymyśliłeś cały ten badziew, chcesz dissować Firmę, chcesz dissować Ciemną Strefę?<br />Lepiej daj se spokój z rapem, zacznij znowu walić kieszeń, zrobimy to brutalniej niż Peja w czarny wrzesień, na razie delikatnie wysyłamy ci depesze.<br /> Frontmanem w tym zespole to ty raczej nie byłeś, wyjebałeś swoich braci do Katowic spierdoliłeś, dziś nowych masz przyjaciół bo starych wykręciłeś, honor, zaufanie, kasę, rozum kurzem pokryłeś, wyjebałeś ich na hajs, ich jeszcze za to winisz, jeszcze napisałeś na nas dissa, pojebało ci się w dyni.<br /> Filar już nie długo każdy z nich cię rozkmini i rozerwą cie na strzępy prawdziwi fani Firmy.<br /> Nawijasz o złodziejach, ulicy i gangsterach, ale twój uliczny rozwój prywatnie dotknął zera, kiedy ja grabiłem Londyn, ty smażyłeś hamburgera, rozwoziłeś pizze, ja pasowałeś na kelnera, teraz robisz sobie klipy w brudnych więziennych celach. kKurwa jaki z ciebie Filar, bardziej logo, mogłeś zakuć swą jadakę i jej więcej nie otwierać.<br />Twoje prucie się do Firmy zadziała jak bumerang, minie trochę czasu i wyjebiesz nowych kumpli i gdzie ty znów wyjedziesz do Niemiec na ogórki?<br /> Chcesz to choć wyjebać, filar wypierdalaj durni, no bo kiedyś tu przesadzisz i ktoś się wreszcie wkurwisz.
** Źródło: ''Filar z waty''
 
* My jaramy skuna, a ty heroinę, ja rozgrzewam hasz, ty gotujesz kokainę, już biegniesz do domu okraść swą rodzinę, ja pękam ze śmiechu, ty chory skurwysynie!<br />Jaranie zioła zalecam wszystkim jarajcie zioło upalone pyski, słyszałeś o odmianie wózek inwalidzki?<br />Dziewczyno, padniesz po tym na cycki!<br />Nie ważne co, gdzie, jak i za ile, chcemy się upalić najmocniejszym skurwysynem!<br />My kręcimy i jaramy na okrągło, dawaj bongo!<br /> Dawaj bongo!
** Źródło: ''Jaramy''
 
* Mam wyjebane na krytykę, wyjebane na tych leszczy, wyjebane co powiedzą na temat naszych wierszy, wyjebane na komercję, wyjebane na raperów, wyjebane na tą całą bandę ulicznych pozerów, wyjebane mam na ciebie, mój fałszywy przyjacielu, wyjebane na tych wszystkich podrabianych gangsterów, co zrobi policja, mam wyjebane, stoję w ciemnej bramie, zakładając bandanę.
** Źródło: ''Maj wyjebane''
 
* W moim życiu wiele niezgodności, siedem lat pozbawiony wolności, dlaczego nawijam w złości, ulica nie zna litości.<br />Chłopak , chłopak nie daj sobie wmówić, że dla takich jak my nie ma przyszłości.<br />Słowo na ulicy ma blaski cienie, słowo na ulicy , dla ludzi ma znaczenie, z ulicy ostrzeżenie.<br />Bójcie się chemicy na mordę wam kaganiec, nadejdzie wasz kraniec.<br />Małolaci dorastają, zasady znają, młodszych nauczają jak się zachować, głową do góry nie będziesz musiał się nigdzie chować.<br />Starsze pokolenie będzie was informować, żebyś mógł nas naśladować, prawdy dochować, żeby zrozumieć musisz na ulicy się wychować, musisz na ulicy się wychować.
** Źródło: ''Słowo na ulicy''
 
===''Wyjęty spod prawa''===
Linia 104 ⟶ 83:
* Wiem, że ta muzyka do ciebie przemawia.<br />Ja, tak jak ty, nienawidzę prawa.<br />Niech te stare kurwy pozdychają na zawał.<br />Jesteś z ulicy – obyś nie udawał.<br />To może być piekło albo karnawał.<br />Zajmijcie pozycje, bo zaczyna się zabawa.
** Źródło: ''Zasady''
 
===''Monster''===
* Jeszcze firma nie zginęła póki my żyjemy!<br />Nawet bomba atomowa nie zmiecie nas ze sceny.<br />Zero kompromisów, nagrywamy rap jak chcemy.<br />Wychodzę na ulicę , po kolejny zastrzyk weny.<br />Firma jest jak granat który wpada w twą bazę.<br />Rozpierdala głośniki, morduje wszystkich przekazem.<br />To jest właśnie to muzyka pełna wrażeń.<br />To jest właśnie to JP ponad prawem!<br />Jeśli skurwysynu na mój koniec czekasz.<br />To sobie poczekasz jeszcze parę dekad skurwysynu!<br />Jeszcze na twym grobie będę tańczył breaka.<br />Nawet jako stary zgred będę robił rap przyrzekam!<br />Wszystko się zaczęło tam gdzie stoi Wawel, że zajdziemy tak daleko, nikt nie zdawał sobie sprawy.<br />Nie chodziło nam o hajs!<br />Nie chodziło nam o sławę!<br />Jeszcze Firma nie zginęła , póki żyje:Boski, Popek, Tadek!
** Źródło: ''Jeszcze Firma Nie Zginęła''
 
* Wszystko co posiadam stawiam tu na jedną kartę, do wszystkich hazardzistów - powodzenia z fartem.<br />Możesz siedzieć na budowie, obsługiwać betoniarkę.<br />Możesz też zaryzykować rozbijając bank za bankiem.<br />Żyje tak jak ja chcę, jestem panem swego świata.<br />Ryzykujcie z głową by nie skończyć w kazamatach.<br />Masz tu ciągle nasz uliczny nieprzerwany atak.<br />Bądź do końca sobą, nie bądź marionetką w czyichś łapach.
** Źródło: ''Kto nie ryzykuje, szampana nie pije''
 
* Idę po swoje, Ty też tak zrób brat, jak nie zaryzykujesz nic nie ugrasz.<br />Ta misja niestety będzie trudna, jeśli zamiast mózgu masz kilo gówna.<br />Zabierasz wszystko popadasz na pysk, dzieje się to bardzo szybko.<br />Jeb jeb jeb jeb czysty zysk i tak oddasz wszystko dziwkom.<br />Jeśli jesteś hazardzistą, jaja wielkie masz jak king kong.<br />No to w bardzo krótkim czasie zarobisz swój pierwszy milion.<br />Do odważnych świat należy, dobrze ziomek o tym wiesz.<br />Możesz wszystko jeśli tylko, jeśli kurwa tego chcesz.
** Źródło: ''Kto nie ryzykuje, szampana nie pije''
 
* Siedzę przed koncertem i jaram jointa, i tak sobie patrzę na każdego hip hopowca, i podchodzi znawca rapu, pyta się czy dam autograf.<br />Ma 16 lat od dragów wykręcona morda,z boku stoi jego ziom w obcisłych skórzanych spodniach, mówi coś o zipach mówi coś o ich zespole.<br />Składa dwie victorie tylko całkiem w drugą stronę, Bo prawa ręka w górze a lewa jest na dole, nie mogę już wytrzymać i wybucham brechtem.<br />Po chwili zdaje sobie sprawę że to nie jest śmieszne, to nie są fani rapu to są tylko zwykli leszcze.<br />Założę się że nie wiesz jak lecą moje wiersze, większość tych dzieciaków nie wie co to znaczy hip hop, znają parę polskich składów i to wszystko.<br />Jak odniesiesz sukces, opuścisz swe boisko, to napiszą żeś się sprzedał, nazwą cię fałszywą dziwką
** Źródło: ''Znawcy rapu''
 
* Skoczyłem jarać jointa i zasuwam do środka, znowu mnie dopadli znów zaczyna się szopka, kolejny znawca rapu prosi tylko jedna fotkaJego szmula się mnie pyta - co słychać u Włodka?<br />Myślę sobie kurwa mać, co za idiotka, pojebały jej się składy, i ja nie znam Włodka.<br />Wielcy znawcy rapu, gdzie jest wasza wiedza, wielki znawca rapu znowu coś dojebał.<br />Z boku usłyszałem głos jakiegoś pojeba, mówi Tede to parówa a Sokół się sprzedał, dodam tylko, że Wojtek to dobry mój kolega.<br />Łapię go za mordę i mowie - mam ci zajebać? Mówię - ty jesteś parówą, to Ty żeś się sprzedał.<br />Ty i ty i ty i ty i ty i twój kolega, ty i ty i ty w rapie nie wiesz o co biega, ty i ty i ty lepiej przestań nas oceniać.
** Źródło: ''Znawcy rapu''
 
* Kiedy my rozwijaliśmy kulturę zwaną hip hop, ty dopiero się uczyłeś mówić ty fałszywa dziwko.<br />Oddaliśmy serce, oddaliśmy wszystko tej muzyce, ty nie dałeś nic, ty fałszywa dziwko.<br />Nawet kiedy milczysz i stoisz przy mnie blisko, to i tak wyczuję, że jesteś fałszywą dziwką.<br />Możesz prawić komplementy możesz kłaniać się nisko, obaj wiemy że jesteś fałszywą dziwką.<br />Kiedy przyjdziesz na mój koncert i dostaniesz na piździsko, to pamiętaj to dlatego, że jesteś fałszywą dziwką.<br />Nie życzę źle nikomu, kurwom, punkom, terrorystom, nie życze źle nikomu nawet tym fałszywym dziwkom.<br />Nic nas nie zatrzyma to my robimy hip hop, a ty w dalszym ciągu jesteś fałszywą dziwką.<br />Co mogę powiedzieć, to chyba było wszystko, pomacham na koniec tym fałszywym dziwkom.
** Źródło: ''Znawcy rapu''
 
* Popek Monster, hardcorowy raper, jednym krótkim rymem rozpierdalam ci czachę.<br />To jest hardcorowy rap, taką mam pracę, haki i skaryfikacje to był zwykły spacer.<br />Zabolało trochę jak płaciłem za to kasę i mam ciężko wyjebane co se myśli jakiś pacjent.<br />Wbijam się z Ruslanem w najdroższą restaurację i za tysiąc funtów wpierdalamy tam kolację.<br />Nagrywamy ten kawałek na ostatni gwizdek, ten kawałek kurwa, zamyka tracklistę.<br />Rozpierdolę tutaj wszystko jednym teledyskiem, mój przekaz bardzo prosty jak strzał na pizde.<br />Nie muszę się zajmować propagandą, marketingiem, maile od mych fanów rozrywają mi skrzynkę.<br />Jeden krótki filmik rozpierdolił wam dyńkę, to jest hardcorowy rap a ty jesteś maminsynkiem
** Źródło: ''Sławy szczyt''
 
*Zapierdalam na sygnale,za mną chyba z dwustu mentów, dwieście na godzinę mijam pełen bus studentów.<br />Teraz już bez nerwów bo bus wyjebał w mentów, a ja jadę jak szalony wioząc wóz prezentów.<br />Jadę już na felgach ale ziomek ja nie pękam nawet wtedy kiedy pęka szczęka, łapiesz?<br />Przed każdą akcją zmawiam pacierz, po każdej akcji stawiam szmacie, jebać policyjne ścierwo, często mawiam bracie.
** Źródło: ''Police Chase''
 
*Wpierdalam się w osiedle, hamuje i już biegnę, już mnie goni banda hamów, zaraz komuś jebnę.<br />Ja się nie zatrzymam prędzej uduszę się powietrzem.<br />oni wszyscy wymiękają a ja biegnę coraz prędzej.<br />
** Źródło: ''Police Chase''
 
*Wypierdalam z kopa drzwi, nie dam złapać się tym kurwom.<br />Wypierdalam drugie drzwi i wybiegam na podwórko, jeśli chcesz mnie złapać to postaraj się suko!<br />JP wszystkim policyjnym grupom.
** Źródło: ''Police Chase''
 
===''Inne''===
Linia 146 ⟶ 94:
** Źródło: ''Uciekam'' na płycie ''Prosto Mixtape Deszczu Strugi''
 
* Nie wiem czego tu, nie wiem czego tam, wiem że czegoś tutaj szukam, to miasto mi to da słuchaj!<br /> Ucz się, afera za aferą, nie zarobisz hajsu jesteś zero!<br /> Tu hardkor, na japę możesz dostać za darmo, patrz komu ufasz, uważaj z kim tańczysz bo warto.<br /> Naucz się żyć z przegraną kartą, jednak można tu żyć i nie wjebać się w bagno.
** Źródło: ''Wielkie Miasto'' [[Jędker|Jędkera Realisty]]
 
* Życie na dzielnicy to może być chwila!
** Źródło: ''Wielkie Miasto'' [[Jędker|Jędkera Realisty]]
 
* Potężne miasto, potężne dzielnice, potężna siła trzyma tu ulice.<br /> Cuda nie widy rozpierdol jak w ulu, setki królów, żyj sobie do bólu, nikt cie nie usłyszy tu każdy jest głuchy.<br /> Wśród nocnej ciszy każdy wie co w trawie piszczy, to ostatni dzwonek, ziomek.<br /> Tu wszystko załatwiam jednym telefonem, jestem okupantem a miasto jest schronem.
** Źródło: ''Wielkie Miasto'' [[Jędker|Jędkera Realisty]]
 
* Psujecie mi wizerunek, robicie ze mnie bandytę, dziękuje wam za reklamę i odbieram złotą płytę.<br /> Reprezentuję ulicę, reprezentuję podziemie, reprezentujemy hardkor na ulicy i na scenie.<br /> Aferzyści i hejterzy, śmieje się wam prosto w mordę.<br /> Ten co się najbardziej pruje, zapierdala w bluzie JP.<br /> Tą szesnastkę dedykuję wszystkim tym jebanym szujom co się prują siedząc w domu bo innego nic nie umią.
** Źródło: ''Nie do wiary'' [[Borixon|Borixona]]
 
* Hejterzy na forum teraz piszą protokół.<br /> hejterzy na forum teraz będą w szoku że razem nagrywa kawałek Popek i Sokół.<br />Nakręcacie nam interes, więc damy wam spokój.<br /> Zawiść, zazdrość to kluczowe hasło, wiem, że się chowasz pod fałszywą maskom, wiem, że mój sukces jest twoją porażkom, wiem, że te hieny dzisiaj przez nas nie zasną.<br />
** Źródło: ''Champion Sound''
 
* Mam głośniki do odsłuchu i mikrofon do nagrywek, Popek ksywę, hardcorowy rap za tym idę, coś żeś znów napisał, że mój rap to kibel.<br />To musisz być z rodziny policyjnych dziwek.<br />Chcesz posłuchać jak to dalej idzie.<br />Ja zarabiam grubo a Ty klepiesz bidę, możesz mnie nie lubić, możesz nawet znienawidzić, ja wspinam się do góry i dobrze mi to idzie.
** Źródło: ''Champion Sound''
 
* Zamieszkuję tereny tam gdzie stanie moja stopa.<br />Pozdrawiam braci, moim domem jest Europa.<br />Prosto stąd nagrywam wokal.<br />Mój prywatny hardkor, jak ja to kocham, jak ja to kocham.<br />Na następnym zawodniku nokaut.<br />Życie tu leci jak ta zwrota, ziomuś.<br />Prosto stąd do Twego domu niech to leci.<br />Przez głośniki z balkonu.<br />My robimy swoje, nie spuszczając tonu.<br />Blisko swych przyjaciół i z daleka od kondomów, łapiesz?.<br />Hermetycznie zamykamy cały papier.<br />Znów zarabiam siano siedząc na kanapie<br />.Hajs mnie nie zmieni bo to tylko zwykły papier, bo to tylko zwykły papier.
** Źródło: ''Prosto stąd'' ze składanki DJ 600V
 
[[Kategoria:Polscy raperzy]]