Maria Janion: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
nowy cytat
mNie podano opisu zmian
Linia 4:
(Wydawnictwo Literackie, Kraków 2007)
* Jeśli mierzyć kulturę umiejętnością czytania i pisania rozpowszechnioną wśród mieszkańców (nie kleru), to trzeba przyznać kręgowi bizantyńsko-słowiańskiemu znacznie wyższe kwalifikacje niż Zachodowi.
** Źródło: ''Niesamowita Słowiańszczyzna'', Wydawnictwo Literackie, Kraków 2007, str. 221.
** Zobacz też: [[Bizancjum]]
 
Linia 12:
 
* Otóż sądzę, że podstawą humanistyki jest opowieść. Nie wystarczy coś zobaczyć, przeżyć lub nawet pojąć. Trzeba to jeszcze umieć opowiedzieć.
** Źródło: str. 9.
 
* Romantycy mieli świadomość, że w przeszłości wydarzyła się jakaś katastrofa, która eksplodowała frenetycznymi obrazami grozy i zniszczenia. Niesamowita Słowiańszczyzna – obca i bliska zarazem – jest znakiem rozdarcia, stłumioną nieświadomością, stroną macierzystą, rodzimą, nie-łacińską. Wyparta Słowiańszczyzna mogła się pojawić pod postacią tajnego, ukrytego przed panem i księdzem obrzędu obcowania ludu z umarłymi.