Jerzy Andrzejewski: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Alessia (dyskusja | edycje)
m Dodano kategorię "Pisarze literatury LGBT" za pomocą HotCat
Alessia (dyskusja | edycje)
uzupełnienie, formatowanie automatyczne
Linia 2:
'''[[w:Jerzy Andrzejewski|Jerzy Andrzejewski]]''' (1909–1983) – [[Polska|polski]] [[prozaik]], publicysta, felietonista, scenarzysta.
==''Bramy raju''==
* Cieniem każdej miłości jest cierpienie. nie można nie kochać, ale jeśli się nie kocha, miłość rozszczepia się na miłość i cierpienie.
 
* (...) kresem oczekiwań jest rozczarowanie (...) każda zdobycz jest grobem nadziei, każde osiągnięcie jest grobem nadziei, czas zazdrośnie się zacieśnia wokół wszelkiego posiadania, tylko pragnienia, jakkolwiek i one muszą ulec zniszczeniu, użyczają nocom i dniom swobodniejszego oddechu.
 
* Nie można nie kochać, ale jeśli się kocha miłość rozszczepia się na miłość i cierpienie.
 
Linia 17 ⟶ 21:
* Potrzeba gwałtu i okrucieństwa targają naturą człowieka, człowiek przed nimi ucieka, ucieka od samotności, boi się jej i wstydzi, potem w stadzie, silny i szalony, zadaje i szerzy gwałt, jest ślepy, jest głuchy, ale jest silny, ponieważ jest szalony, aż przychodzi chwila przebudzenia i wówczas człowiek znów zostaje sam, tylko o całą zbrodniczość opętania bardziej niż przedtem samotny.
** Źródło: s. 230
 
==''Ład serca''==
(Tyniec Wydawnictwo Benedyktynów, 2010)
 
* Jeśli starcie nie wybuchło zaraz, to dlatego, iż nie odchodzi się, gdy już się nie kocha. Jedna chwila odrywa człowieka od człowieka i jedno drgnięcie serca zrywa więzy, które splatały lata. Jest się już tak daleko, że nie czuje się nawet potrzeby porzucenia i odejścia. To z początku nie istnieje. Zresztą ta chwila decydująca pozostaje najczęściej nieznana. Odnajdujemy ją nieraz po latach dopiero, gdy wszystko się już dokonało i niczego zmienić nie można.
 
* Mój synu, przecież nie wierzy się na zawsze, wierzy się ciągle na nowo. Tu gesty niczego nie uratują. Ani nawet słowa, ani nawet czyny, bo mogą kłamać. Jeśli stoi się wobec Boga, trzeba odrzucić wszelkie kłamstwo. To jest właśnie najtrudniejsze.[...] Kłamstwo świata, a przede wszystkim to nasze własne kłamstwo, którym jak puklerzem zasłaniamy się przed samym sobą.
 
* Odczuwał potrzebę przyjaźni, jak każdy człowiek, który przyjaźni ofiarować nie jest w stanie. Będąc egoistą, lubił atmosferę serdeczności. Sam jej nawet dużo posiadał, dostatecznie jednak powierzchownej, aby go nic nie kosztowała i w niczym nie zobowiązywała. Za to najbłahsza krytyka, choćby została wypowiedziana lekko i w formie żartobliwej, wytrącała go z równowagi.
 
==''Miazga''==
Linia 57 ⟶ 70:
 
* Jeżeli bardzo się czegoś pragnie, jak można być pewnym?.
 
* Naprawdę interesujące są tylko te książki, których żadne zdanie nie zostało jeszcze napisane.
 
* Nie wybiera się przecież swojego czasu. I żaden czas nie dostosuje się do człowieka. To człowiek musi się dostosować. W przeciwnym przypadku ginie.