Witold Wirpsza: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
m drobne techniczne
Gower (dyskusja | edycje)
sekcja O Witoldzie Wirpszy
Linia 7:
** Źródło: ''Męstwo''
 
==O Witoldzie Wirpszy==
* W głębokim sensie Wirpsza to anty-Miłosz. (...) O ile Czesław Miłosz pozostawił nam dokument przynoszący rodzaj ulgi i nadziei, o tyle Wirpsza pozostawia nas z pustymi rękami w obliczy zagłady jednostkowego istnienia. Żadna z duchowych nomenklatur nie wydaje się mu wystarczająca w momencie rozpadu i śmierci. Nic nie tłumaczy absurdu końca. Nic nas nie tłumaczy, poza garścią wierszy, na które się zdobyliśmy, a i one ujawniają swoją wątpliwą moc ocalenia. (...) Wirpsza antycypował sytuację, z którą mamy do czynienia obecnie - najbardziej interesujące realizacje poetyckie mają miejsce poza medialnym mainstreamem, a poczucie wspólnoty doświadczenia w języku wartości uniwersalnych odeszło do lamusa. Dzięki twórczości Wirpszy można spokojnie odpocząć od przyciężkawych "płaszczy Konrada". W zamian natomiast czeka nas podróż po bezdrożach polszczyzny, która uprawiana przez Wirpszę okazuje się klejnotem nowoczesnym, bezkompromisowym i wolnym od boskich resentymentów.
** Autor: [[Krzysztof Siwczyk]], ''Wirpsza, Witold: Faeton 2; Utwory ostatnie'', „Gazeta Wyborcza”, 10 grudnia 2007.
 
* W lingwistycznej wyobraźni Wirpszy polszczyzna to system precyzyjnych i ogólnych p o j ę ć , który kieruje nas w stronę uniwersalnych doświadczeń człowieka. Jeżeli słowo oczyścimy z nalotów lokalnych, pozbawimy pamięci etnicznej, zapomnimy o wydarzeniach historycznych, z którymi to właśnie słowo zrosło się w świadomości jego użytkowników, odbierzemy mu aluzyjność oraz dwu- albo wieloznaczność – rezultatem tych wszystkich zabiegów okaże się c z y s t e p o j ę c i e .
** Autor: [[Edward Balcerzan]], ''Poezja polska w latach 1939-1968'', s. 165.
 
* Wydaje się, że Karpowicz i Wirpsza to wciąż jeszcze poeci przyszłości, a ich wiersze czekają w odwodzie na kolejne pokolenia czytelników. Ale może tak będzie już zawsze? Może siła tych wierszy polega właśnie na tym, że nie sposób ich do końca rozbroić i rozładować? Co raz wydobywamy je na światło dnia, a wtedy okazuje się, że przemawiają do nas językiem, który dopiero niedawno opanowaliśmy i który czekał dopiero na rozwinięcie (...). Nie wszyscy uświadamiają sobie, że w latach 60. Wirpsza wypracował nowoczesny i zupełnie zdumiewający język poetycki, w ramach którego mógł skutecznie polemizować z takimi poetami jak Miłosz („Traktat skłamany”) czy Herbert („Sens Fortynbrasa”).
** Autor: [[Jacek Gutorow]], [http://tygodnik2003-2007.onet.pl/1563,10249,1256437,1,tematy.html ''Wielki Wirpsza'', „Tygodnik Powszechny”, nr 44, 2005].
{{DEFAULTSORT:Wirpsza, Witold}}
[[Kategoria:Polscy poeci]]