Bolesław Piasecki: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
cytat + źródło
Alessia (dyskusja | edycje)
formatowanie
Linia 79:
* Gdybym był komunistą, uważałbym Piaseckiego za niebezpiecznego wroga.
** Autor: [[Juliusz Mieroszewski]]
** Źródło: Jan Engelgard, ''Wielka gra Bolesława Piaseckiego'', Warszawa 2008, ISBN 978-83-925284-4-9, s. 9.
 
* Ja tych morderców nie ośmielam się osądzać dlatego, że wiem o wielu zabitych w lesie Żydach pod wymyślonym zarzutem, że byli kapusiami gestapo... Przecież nikt tego nie udowodnił. Był Żyd, to rąbali go z pistoletu. Przed wojną zabijali komunistów, zabijali Żydów w ich sklepach.
Linia 96:
* Jestem księdzem i moim powołaniem jest troszczyć się o dobro człowieka, a zwłaszcza bronić jego pamięci, kiedy zostaje bezbronny. Tak się złożyło, że poznałem Bolesława Piaseckiego, wzbudzającego ogromne emocje, mającego wielu wrogów z racji swojej działalności politycznej. Nigdy nie podzielałem jego poglądów politycznych, były mi one obce. To co jako ksiądz mogę o nim powiedzieć, to chyba to, że widywałem go często w kościele. Spowiadał się, przyjmował komunię świętą, interesował się teologią, był bardzo uczynny.
** Autor: [[Jan Twardowski]]
** Źródło: Jan Engelgard, ''Wielka gra Bolesława Piaseckiego'', Warszawa 2008, ISBN 978-83-925284-4-9, s. 9-109–10.
 
* Jestem przekonana, że przez całe swoje życie Piasecki pragnął tylko dobra ojczyzny, nawet jeżeli było ono trudne i być może niemożliwe do osiągnięcia. Jak wszyscy wybitni ludzie, którzy nie są świętymi, posiadał pewne cechy dyktatora, jednak jeśli popełniał błędy, nie wynikały one ze złej woli.
Linia 125:
** Autor: [[Andrzej Micewski]], ''Współrządzić czy nie kłamać?'' PAX i Znak w Polsce 1945–1976, Warszawa 1981, s. 26.
 
* Piasecki wielokrotnie interweniował w sprawie więzionych akowców. Sam po latach obliczył, że skutecznych interwencji było od 400 do 500. Często dawał tym ludziom zatrudnienie i pomagał materialnie.
** ŹródłoAutor: [[Jarosław Kurski]], ''Portret wodza - Bolesław Piasecki'', "Gazeta„Gazeta Wyborcza"Wyborcza”, 17 lipca 1994.
 
* Piasecki w niedziele spowiadał się, przystępował do komunii i urządzał podwładnym z PAX rekolekcje tak często, że drażniło to jego współpracowników. Jego stałym spowiednikiem był ks. prałat Stefan Piotrowski, wikariusz generalny kardynała Wyszyńskiego. Ksiądz Piotrowski zbudował kościół, bo Piasecki dawał na to pieniądze.
** ŹródłoAutor: [[Jarosław Kurski]], ''Portret wodza - Bolesław Piasecki'', "Gazeta„Gazeta Wyborcza"Wyborcza”, 17 lipca 1994.
 
* Piasecki za wymóg trwania uznawał kompromis, taki kompromis, w którym jednocześnie długofalowo robi się coś przeciw władzy. Krótkofalowo robić coś przeciw - to urządzić strajk czy manifestację. Długofalowo - to wydać pięćdziesiąt milionów książek, wykształcić setki ludzi w liceum św. Augustyna i tysiące w organizacji...
** ŹródłoAutor: [[Jarosław Kurski]], ''Portret wodza - Bolesław Piasecki'', "Gazeta„Gazeta Wyborcza"Wyborcza”, 17 lipca 1994.
 
* Piaseckiemu przyszło działać w bardzo trudnym momencie dziejów Polski. Takich trudności nie miał np. Roman Dmowski. Nie mógł powiedzieć wszystkiego, dlatego tak trudno go się czytało i interpretowało. Łatwo było wzruszyć ramionami albo skrytykować. Piasecki to postać tragiczna, atakowana przez ludzi, którzy w swoim życiu nic dla Polski nie zrobili, ale za to wiele o tym mówili. Owszem, popełniał błędy, nieraz się mylił, ale zawsze działał z myślą o Polsce. Był kimś wyjątkowym, co widać dzisiaj bardzo wyraziście obserwując współczesnych polityków, a raczej politykierów.
** Autor: [[Jan Engelgard]]
** Źródło: [http://www.legitymizm.org/mlodziez_imperium/MI0018/zasoby/42.html ''Wywiad z Janem Engelgardem'']
 
* Po dziś dzień dominuje na temat Piaseckiego tzw. obiegowa opinia, a tę kształtują "rewelacje"„rewelacje” funkcjonariusza komunistycznej bezpieki Józefa Światło, który w 1953 uciekł z Polski i został wykorzystany przez wywiad amerykański w ramach wojny ideologicznej, jaka się wówczas toczyła między wrogimi blokami - zachodnim i wschodnim. Polskiej opinii publicznej "rewelacje"„rewelacje” Światły przybliżyło Radio Wolna Europa i szef sekcji polskiej Jan Nowak-Jeziorański.
** Autor: [[Jan Engelgard]], ''Wielka gra Bolesława Piaseckiego'', Warszawa 2008, s.5.
** Źródło: Jan Engelgard, ''Wielka gra Bolesława Piaseckiego'', Warszawa 2008, s. 5.
 
* Powtarzam często, że mu wszystko odpuszczam, czym utrudnił pracę Kościołowi.
Linia 163 ⟶ 162:
 
* (...) uważam Boleslawa Piaseckiego za nieprzeciętną indywidualność. Jego powojenna kariera nie ma sobie równej w Europie.
** Autor: [[Alicja Zawadzka-Wetz]], ''Refleksje pewnego życia'', Paryż 1967, s. 185.
 
* (...) we współczesnej Polsce pisać obiektywnie o Piaseckim to akt mimo wszystko odwagi.
Linia 172 ⟶ 171:
** Autor: [[Alicja Zawadzka-Wetz]], ''Refleksje pewnego życia'', Paryż 1967, s. 191.
 
* Wydawało się, że Piasecki poniósł klęskę. - W czasie pierwszej wizyty, po zwolnieniu kardynała Wyszyńskiego z więzienia Prymas powiedział do nas, wtedy tzw. młodych w tworzącym się "Znaku"„Znaku”: nie kopać leżącego. Na własne uszy słyszałem: nie kopać leżącego. Prymas nie chciał, żebyśmy zadali PAX-owi ostateczny cios. Nie chciał i nie przykładał do tego ręki. I to mnie zdumiało...
** Autor: [[Tadeusz Mazowiecki]]
** Źródło: Jarosław Kurski, ''Portret wodza - Bolesław Piasecki'', "Gazeta„Gazeta Wyborcza"Wyborcza”, 17 lipca 1994.
 
* Wysoki blondyn o oczach niebieskich, otwartych, dobrze zbudowany, o ujmującej twarzy i pełnych godności ruchach wodza Gallów. Ostatni prasłowiański kniaź polityczny podejmujący swych wasali wśród scenerii z niedźwiedzich skór.
Linia 182 ⟶ 181:
** Autor: [[Stefan Kisielewski]], ''Abecadło Kisiela'', wyd. Iskry, Warszawa 1997.
 
* Zbrojnej walce z komunizmem Piasecki jako pierwszy powiedział "nie"„nie”. Dopiero w pięć lat potem "nie"„nie” powiedział Episkopat i w osiem lat później - po aferze Bergu - emigracja.
** Autor: [[Ryszard Reiff]]
** Źródło: Jarosław Kurski, ''Portret wodza - Bolesław Piasecki'', "Gazeta„Gazeta Wyborcza"Wyborcza”, 17 lipca 1994.
 
 
{{DEFAULTSORT:Piasecki, Bolesław}}