Francuski pocałunek: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
m kat., szablon |
Madeline 7 (dyskusja | edycje) formatowanie, drobne redakcyjne, -szablon, sortowanie, formatowanie automatyczne |
||
Linia 1:
'''[[w:Francuski pocałunek (film)|Francuski pocałunek]]''' – [[komedia]] romantyczna produkcji [[Wielka Brytania|brytyjsko]]-[[USA|amerykańskiej]] z 1995 roku w
==Wypowiedzi postaci==
▲'''[[w:Francuski pocałunek (film)|Francuski pocałunek]]''' – komedia romantyczna produkcji brytyjsko-amerykańskiej z 1995 roku w reżyserii [[Lawrence Kasdan|Lawrence'a Kasdana]]. Autorem scenariusza jest Adam Brooks.
===Kate===▼
▲==Kate==
* Nagle poczułeś chęć zdradzenia nowej sympatii ze starą? Dwanaście godzin temu chciałeś Juliette.
** Opis: do Charliego.
Linia 8 ⟶ 7:
* Rozumiem. Miłość do jednej kobiety byłaby dla ciebie jak jedzenie w domu do końca życia. A ty lubisz iść do nowej restauracji, przy każdej okazji.
===Luc Teyssier===
* Bo... cię lubię! Naprawdę. Ale nie podobało mi się, jak w samolocie, taka skrzywiona spytałaś: „Francuz, prawda?”. Nie lubię, gdy mówisz, patrząc z ukosa: „Faceci to dranie”.
** Opis: pytany przez Kate, dlaczego oferuje swoją pomoc.
Linia 16 ⟶ 15:
* Wino jest jak człowiek. Wchłania wszystkie wpływy życia, toczącego się wokół i przejmuje jego osobowość.
===Inni===
* Pojedź ze mną do Paryża. Dam ci dziesięć miligramów valium, kielicha i już tam będziemy.
** Opis: Charlie namawia do lotu Kate, bojącą się latać.
Linia 24 ⟶ 23:
==Dialogi==
:'''Syn Jeana – Paula''': Czemu przeszukujesz rzeczy pana?
* '''Kate''': Uwiłam gniazdko.<br />'''Charlie''': Na ile jaj?<br />'''Kate''': Na czterdzieści pięć tysięcy siedemset osiemdziesiąt dwa jaja.▼
** Opis: Suma zebrana na zakup domu.▼
----
:'''Luc Teyssier''': Ile miałaś lat, kiedy to straciłaś?
:'''Kate''': Jakie „to”?
:'''Luc Teyssier''': No wiesz, „to”. Twój kwiatek.
:'''Kate''': Mój kwiatek? Mój kwiatek to nie twój interes.
:'''Luc Teyssier''': Wielu ludzi rwie się do tego, ciało przepełnia chęć odkrycia. Inni strzegą tego jak klejnotu, czekają i czekają.
:'''Kate''': Ty się rwałeś.
:'''Luc Teyssier''': Jak byk.
:'''Kate''': Wyobrażam sobie.
:'''Luc Teyssier''': Młody byk.
:'''Kate''': Jak młody?
:'''Luc Teyssier''': Trzynastoletni.
:'''Kate''': Tak?
:'''Luc Teyssier''': Masz rację, dwunastoletni. Magda była „putain”, prostytutką. Mieszkała za miastem, przy małym mostku. Nie była... piękna, ale usta miała nie z tej ziemi. Nie miałem forsy na pocałunki tylko na, no wiesz...
:'''Kate''': Co?
:'''Luc Teyssier''': Całowanie prostytutki jest droższe.
:'''Kate''': To zrozumiałe. Pocałunek jest tak intymny. Inne rzeczy można udawać, ale pocałunek... Złączone usta dwojga ludzi, ich oddechy, ich dusze. Cały romans jest w pocałunku.
:'''Luc Teyssier''': Też tak wtedy myślałem. Więc nazajutrz ukradłem bratu pięćdziesiąt funtów, wróciłem i pół godziny całowałem Magdę.
----
▲* '''Syn Jeana – Paula''': Czemu przeszukujesz rzeczy pana?<br />'''Jean – Paul''': A czemu przeszukuję twoj pokój? Chronię bliskich przed nimi samymi.
▲** Opis: Przeszukiwanie bagażu Luca Teyssiera.
:'''Kate''': Co z tobą? To mój bagaż! :'''Luc Teyssier''': Denerwuję się, bo to się stało w moim kraju! ----
:'''Luc Teyssier''': Niech zrozumiem. Powiedział, że spotkał tę kobietę... Nie, tę boginię. Złamał ci serce...
* '''Jean – Paul''': Wiesz, jak to jest. Jeśli mała rybka chce przeżyć, musi powiedzieć rybakowi, gdzie jest duża ryba.<br />'''Bob''': Nie jestem szczurem.<br />'''Jean – Paul''': Chyba ci się zwierzątka pomyliły. Kto kupuje paszporty?▼
:'''Kate''': Zranił mnie? Zdruzgotał?
** Opis: przesłuchanie Boba.▼
:'''Luc Teyssier''': Sponiewierał.
:'''Kate''': Sponiewierał.
:'''Luc Teyssier''': Więc przyjechałaś do Paryża, by zrobił to jeszcze raz. Twarzą w twarz.
:'''Kate''': Przyjechałam odzyskać tego, kogo kocham.
----
* '''Kate''': To nie było jak grom z jasnego nieba, a raczej jak...<br />'''Luc Teyssier''': Mżawka?▼
:'''Charlie''': Chcesz być farmerem? Wybacz.
:'''Kate''': Ale nie chcę już jednej rzeczy. Przykro mi.
----
▲* '''Kate''': Nieważne, jak dziś wyglądam. To ta sama ja z wczoraj, z którą obudzisz się jutro. Ta, która, chce rodziny, która chce sadzić rośliny i patrzeć, jak rosną.<br />'''Charlie''': Chcesz być farmerem? Wybacz.<br />'''Kate''': Ale nie chcę już jednej rzeczy. Przykro mi.
:'''Luc Teyssier''': Teraz ty.
:'''Kate''': Co, ja?
:'''Luc Teyssier''': Teraz ty opowiadaj, słucham.
:'''Kate''': Ja nie... nie rwałam się do tego. Ale też nie uciekałam. Chciałam, żeby było wspaniale. Miałam... osiemnaście lat. Seksowny Jeff, moja piwnica. Walentynki. W tle „Vabanque”. To teleturniej.
:'''Luc Teyssier''': U nas też jest.
:'''Kate''': Jeff mówił, że może dłużej, jeśli coś go rozprasza. Nic nie wiedział, poza sportem. Przy podwójnej stawce skończył, na finał poszedł do domu. Więc... pierwszy raz był okropny.
----
▲
:'''Luc Teyssier''': Mżawka?
----
:'''Kate''': Uwiłam gniazdko.
:'''Charlie''': Na ile jaj?
▲
----
▲
:'''Bob''': Nie jestem szczurem.
:'''Jean – Paul''': Chyba ci się zwierzątka pomyliły. Kto kupuje paszporty?
----
:'''Kate''': Zaraz umrę.
:'''Luc Teyssier''': Ser?
:'''Kate''': Nie mów tego. Niech przestanie kołysać.
:'''Luc Teyssier''': Nie może, to pociąg.
:'''Kate''': Jest. Śluz.
:'''Luc Teyssier''': Śluz?
:'''Kate''': Śluz pokrywa ściany moich jelit. Kurcz!
:'''Luc Teyssier''': Spójrz, jaki piękny widok. Krowy...
:'''Kate''': Tylko nie krowy.
:'''Luc Teyssier''': Nie?
:'''Kate''': Właśnie jedną zjadłam. Już jest. Nietolerancja laktozy!
|