Małgorzata Socha: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Madeline 7 (dyskusja | edycje)
m drobne merytoryczne, drobne redakcyjne
Alessia (dyskusja | edycje)
+2, formatowanie automatyczne
Linia 6:
* Aktorstwo to jest bardzo ciężki zawód i nie można przy nim mówić o jakiś sztuczkach. Albo mamy to coś w sobie, w środku, albo nie. Sztuczki są w cyrku, nie w aktorstwie.
** Źródło: [http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=30702 Wywiad, 2006]
 
* Nie lubię się sobie przyglądać. Też w pracy zawodowej tego nie robię, żeby później analizować swoją grę.
** Źródło: [[Piotr Najsztub]], [http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/133407.html ''W lustro nie patrzę'', „VIVA!” nr 4, 16 lutego 2012]
 
* Niektórzy aktorzy denerwują się, kiedy reżyser pokazuje im czarno na białym, jak coś mają zagrać, nie pozostawiając miejsca na kreatywność. Majewski to reżyser, który dużo czerpie z aktora. Dla niego aktor jest jak glina, ale nie taka, w której to on rzeźbi coś swoimi dłońmi, tylko glina, która, delikatnie naciskana sama układa się w jego rękach w kształt, o który mu chodziło. Praca na planie u tego reżysera daje aktorowi komfort, poczucie bezpieczeństwa, a to coś bardzo ważnego; aktor ma poczucie, że za kamerą siedzi ktoś, kto wie czego chce, i kto potrafi tak poprowadzić aktora, że nie zrobi mu krzywdy.
** Opis: o [[Janusz Majewski|Januszu Majewskim]].
** Źródło: [http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=30702 Wywiad, 2006]
 
* Po to jest zawód aktor, żeby nie trzeba było wszystkiego samemu doświadczyć, tylko zagrać.
** Źródło: Piotr Najsztub, [http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/133407.html ''W lustro nie patrzę'', „VIVA!” nr 4, 16 lutego 2012]
 
* Życie to miłość, życie to samotność. Jeszcze można by dorzucić radość i cierpienie. I żeby całość nie brzmiała tak pesymistycznie, dodałabym jeszcze, że życie jest piękne, kolorowe i nieprzewidywalne.(...) Życie nie traktuje wszystkiego jeden do jednego, czarno-biało, i film to pokazuje. Często mamy na jakiś temat wyrobione zdanie, a życie pokazuje nam coś zupełnie innego, weryfikuje, że wcale nie jest tak, jak nam się wydawało.