Wincenty Witos: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
kat., notka
nowe cytaty
Linia 2:
'''[[w:Wincenty Witos|Wincenty Witos]]''' (1874–1945) – polski polityk, działacz ruchu ludowego, trzykrotny premier II RP.
* Chłop zachował w najgorszych chwilach ziemię, religię i narodowość. Te trzy wartości dały podstawę do stworzenia państwa.
 
* Jeżeli dyktatura w Warszawie była inteligentna, to dyktatura policjanta taką być nie mogła, bo przeważna część policjantów nawet do swego zadania nie dorosła. a jednak byli to ludzie, którzy rządzili i sądzili. Zaczęły się orgie szykan i nadużyć.<br />Stan podobny wywołuje wśród ludności niechęć, a często nienawiść do urzędników, a przez utożsamianie ich z państwem niechęć ta przechodzi na państwo. Toteż lud obojętnieje dla państwa, nie znajdując opieki, a czując pogwałcenie swych praw, usuwa się na bok.
** Opis: przed sądem okręgowym w Warszawie, 28 października 1931.
** Źródło: ''Na procesie brzeskim'', w: ''Wielkie Mowy Historii'', t. 2, wyd. POLITYKA Spółdzielnia Pracy, Warszawa 2006.
 
* Nie ma sprawy ważniejszej niż Polska.
Linia 9 ⟶ 13:
 
* Polska polityka za polskie pieniądze...
 
* Wyznaję zasadę, że nigdy i nigdzie, w żadnym państwie nie wystarczy i dla obrony, i w każdej innej sytuacji państwa, ani klika, ani poszczególny, choćby najwięcej genialny człowiek. Ciężar ten musi wziąć na siebie całe społeczeństwo. Nie chcemy więc, żeby Polska budowana była na jednym człowieku, chcemy, ażeby budowało ją całe społeczeństwo.
** Opis: przed sądem okręgowym w Warszawie, 28 października 1931.
** Źródło: ''Na procesie brzeskim'', w: ''Wielkie Mowy Historii'', t. 2, wyd. POLITYKA Spółdzielnia Pracy, Warszawa 2006.
** Zobacz w Wikipedii: [[w:proces brzeski|proces brzeski]]