Edwin Bendyk: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
mNie podano opisu zmian
m drobne merytoryczne
Linia 24:
 
* Najprostszy rachunek ekonomiczny pokazuje, że nadmierne rozpiętości dochodowe mogą być dla gospodarki zabójcze. (...) Z szeroko zakrojonych badań Brytyjczyków (Kate Pickett i Richarda Wilkinsona) wynika, że w społeczeństwach charakteryzujących się większą równością ludzie żyją dłużej i są zdrowsi, dzieci uczą się lepiej, obywatele darzą się większym zaufaniem i są bardziej zaangażowani w sprawy społeczne. W konsekwencji obserwuje się w takich społeczeństwach mniejsze natężenie przemocy i przestępczości, mniej ludzi cierpi na otyłość, a więcej jest szczęśliwych i zadowolonych z życia.
** Źródło: [http://www.polityka.pl/rynek/ekonomia/1521426,1,rozwarstwienie-ekonomiczne-czyli-tykajaca-bomba.read''Widmo krąży po świecie'', „Polityka”, nr 48, 23 listopada 2011.]
 
* Narzekając często (i słusznie) na europejską biurokrację warto jednak pamiętać, (…) że w czołówce najbardziej innowacyjnych krajów świata znajdują się takie państwa, jak Szwecja, Finlandia, Dania, które skutecznie podejmują konkurencję ze Stanami Zjednoczonymi i Japonią.
Linia 30:
 
* Pensja przeciętnego Amerykanina, zatrudnionego w pełnym wymiarze czasu przez cały rok, jest dziś taka jak w 1973 r. W tym samym czasie amerykańska gospodarka, co prawda z kilkoma recesjami po drodze, stale się rozwijała. Najwyraźniej ktoś zgarnął śmietankę. Gromadzący się na Wall Street i na ulicach innych miast Oburzeni znają odpowiedź: na rozwoju zyskał 1 proc. najlepiej usytuowanych Amerykanów, którzy na dodatek najwięcej także zyskali na kryzysie.
** Źródło: [http://www.polityka.pl/rynek/ekonomia/1521426,1,rozwarstwienie-ekonomiczne-czyli-tykajaca-bomba.read ''Widmo krąży po świecie'', „Polityka”, nr 48, 23 listopada 2011.]
** Zobacz też: [[Okupujmy Wall Street]]